Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
Isine
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 159
Rejestracja: 29 cze 2009, o 18:25
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Isine »

Hmmm... nienawiść do "zmierzchu" jednoczy Nocarzy i Renegatów jak widać? :D:D
I wróci ekstaza
Krew...


Polcon 2009

Isine vs. przedmioty codziennego użytku

5:9

Awatar użytkownika
Adam G
Pretorianin
Pretorianin
Posty: 503
Rejestracja: 3 lut 2007, o 00:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Adam G »

To nie jedna rzecz która nas łączy.. trochę tego było... mieszanie krwi np xD Albo chęć pobicia szturmowców imperium xD

Awatar użytkownika
Trinidad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 252
Rejestracja: 8 sty 2010, o 13:57
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Trinidad »

Jeszcze do zmierzchu... Większość z was twierdzi, że jest albo okropny, albo takie sobie romansidełko... Chyba niektórzy uważają inaczej, niedawno w księgarni widziałam książkę pt. "Zmierzch i filozofia"... Wie ktoś, gdzie tam jest filozofia? *ee*
Iren: oj tam, oj tam ;>

Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)

W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Falk »

Chyba fizolofia? Jak ktoś ma ochotę napisać na ten temat jakąś rozprawę, czemu nie? Kiedyś wszyscy przeżywali Harry'ego Pottera jak wieloryb ciążę, teraz jarają się "Zmierzchem". Przejdzie.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Elvarel
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 1033
Rejestracja: 1 kwie 2009, o 10:31
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Las Ożywionego Mitu/Rogaty Gród

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Elvarel »

<offtop mode: on>
Falk pisze:Kiedyś wszyscy przeżywali Harry'ego Pottera jak wieloryb ciążę,
Egzorcystom jeszcze nie przeszło :P ...
<offtop mode: off>
Telien dagorbarth IV - Nenardhon
Plcn'09
Clstrkllr Ncrz
Prkn'10
Fiolet. Pzn
Prkn'12


Dzwoni Barbie do Cindy ]:-> ...

Cevi i Elv: Ej, przeszliśmy obok lampy i zgasła!
Mith: No! Jesteśmy w formie. :D

Kur*a, czemu wciąż mamy same najgorsze pomysły, zaklął Vesper w duchu.

Awatar użytkownika
Trinidad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 252
Rejestracja: 8 sty 2010, o 13:57
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Trinidad »

Jak dla mnie Potter był dużo lepszy niż Zmierzch... ale pewnie przejdzie, trzeba czekać... Tylko dalej nie rozumiem, co w tym wspaniałego. Tajemnica świata ;)
Iren: oj tam, oj tam ;>

Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)

W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.

Awatar użytkownika
Isine
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 159
Rejestracja: 29 cze 2009, o 18:25
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Isine »

Eeeej no, w Potterze przynajmniej się działo coś innego niż "oh jak ja go kocham", "Ah zły losie, czemu nie możemy być razem?"... No dobra może 6 tom się zromansidlił, ale reszta jest całkiem spoko:P Sama miałam kiedyś fioła na punkcie Pottera:D (tomy od 1 do 5 przeczytane po 8 razy, 6 dwa razy, ostatni raz:P) Hmmm... a może autorka "zmierzchu" miała jakieś informacje na temat "Renegata" lub "Nikta" i świecące wampiry to efekt uboczny źle podanego antysymbionta? xD
I wróci ekstaza
Krew...


Polcon 2009

Isine vs. przedmioty codziennego użytku

5:9

Awatar użytkownika
Trinidad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 252
Rejestracja: 8 sty 2010, o 13:57
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Trinidad »

Jakoś nie wyobrażam sobie p. Meyer czytającej "Renegata" lub "Nikta :D
Iren: oj tam, oj tam ;>

Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)

W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.

Awatar użytkownika
Darkya
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 63
Rejestracja: 28 sie 2009, o 13:16
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Darkya »

Ja staram się sobie wogóle tej pani nie wyobrażać... A jeśli czytającej no to harlequiny, w końcu kto z kim przystaje takim się staje czy jak to szło.... ;D A jeśli mam rację to i tak trzeba pogratulować, bo Zmierzch Zmierzchem, ale standardowe harlequiny przeskakuje choć troszkę.

Awatar użytkownika
Trinidad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 252
Rejestracja: 8 sty 2010, o 13:57
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Trinidad »

Przeskakuje harlequiny? Czy ja wiem? No, w sumie tak. Ale niewiele ;)
Iren: oj tam, oj tam ;>

Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)

W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Qadesh »

Falk pisze:Chyba fizolofia? Jak ktoś ma ochotę napisać na ten temat jakąś rozprawę, czemu nie? Kiedyś wszyscy przeżywali Harry'ego Pottera jak wieloryb ciążę, teraz jarają się "Zmierzchem". Przejdzie.
a kto pamięta williama whartona? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Darkya
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 63
Rejestracja: 28 sie 2009, o 13:16
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Darkya »

Napisałam przecież, że troszkę. Chociażby pod względem okładki, bo żadnego nigdy nie czytałam, więc w sumie nie powinnam się wypowiadać... <wstyd> :oops:

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Falk »

Wharton to przeszłość. Teraz jest Paulo Coehlo :twisted:
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
Trinidad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 252
Rejestracja: 8 sty 2010, o 13:57
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Trinidad »

Darkya pisze:Napisałam przecież, że troszkę. Chociażby pod względem okładki, bo żadnego nigdy nie czytałam, więc w sumie nie powinnam się wypowiadać... <wstyd> :oops:
Nie martw się, nic nie straciłaś. A treść też harlequinowata
Iren: oj tam, oj tam ;>

Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)

W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.

Awatar użytkownika
Ceviliel
Podpułkownik Nocarzy
Podpułkownik Nocarzy
Posty: 272
Rejestracja: 9 wrz 2009, o 22:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

Post autor: Ceviliel »

Macie coś do Coelho? :twisted:
A Whartona czytałam jedną książkę... "Tato"... Chyba nie strawiłam ;)
- Jestem Nocarzem - powiedział Nex - i nie obchodzą mnie wasze drożdże!

ODPOWIEDZ