Strona 3 z 7

Re: O butach do zadań specjalnych

: 11 lut 2009, o 23:29
autor: szopen
szukając po ibejach mozna trochę taniej kupić :wink:

Re: O butach do zadań specjalnych

: 11 lut 2009, o 23:51
autor: Dexter
Ok, zrobiłem małe rozpoznanie w kwestii butów. Oczywiście teoretyczne, bo do praktycznego brak mi obiektów.

W zasadzie do rozważenia na chwilę obecną pozostają buty firm:
a) Adidas (model GSG9)
b) Bates (model Enforcer Falcon)
c) 5.11 (oba modele XPRT)

ad.a) minusami jest wyjeżdżanie spodni z cholewki (z powodu obniżenia tylnej części) oraz wzór podeszwy, który ponoć w wersji v.2 nie daje tak cichego i miękkiego chodu jak w wersji v.1, którą sobie wiele osób chwaliło; pomijam tak trywialny fakt, że wzór buta mi się nic a nic nie podoba, ale jeśli by się okazały najlepsze technicznie, to łatwo przymknę na to oko
ad.b) większość modeli tej firmy posiada boczne zamki, które jak dla mnie dyskwalifikują buta; stąd rozważania ograniczają sie do jednego modelu (używanego obecnie przez GROM), który ponoć wykonany jest w całości ze skóry (dla mnie duży plus - pozostałe buty mają fragmenty powierzchni zewnętrznych wykonane z tworzyw sztucznych), ale ma małą powierzchnię podeszwy (więc się szybko wytrze) i nie posiada obcasa (odpada możliwość założenia stuptutów)
ad.c) konkretnych zarzutów wobec nich nie usłyszałem, jedynie opinie, że buty te są w klasie Magnumów, acz droższe (chodziło o kwestie wykończenia i odporności)

Teraz wypadałoby porównać zalety, ale bez dostępu do fizycznych butów i opinii ich użytkowników nie mam co nawet się o to pokusić. No bo jak sprawdzić amortyzację uderzeń (zwłaszcza przy lądowaniu), przemakalność, oddychanie czy wygodę użytkowania (np. wiązania) mając do dyspozycji tylko superlatywy ze sklepu czy producenta, obrazki na sieci oraz kilka uwag rozrzuconych po forach, gdzie każdy może co chce napisać?

Ktoś z Was zna ludzi, którzy użytkowali takowe buty i jest w stanie podać ich opinie? A może ktoś z Was buty te posiada osobiście? Najlepszy byłby ktoś, kto miał na nogach dłuższy czas buty wszystkich ww. firm - ale czy poza GROM-em ktoś taki się znajdzie?

Re: O butach do zadań specjalnych

: 12 lut 2009, o 00:37
autor: Acerola
Co tu dużo mówić - GSG9-tki mam i serdecznie polecam.
Wytrzymały wielokrotne, pełne zanurzenia w jeziorze (muł po kolana) i po odczyszczeniu nie dały tego po sobie poznać, nie wspominając o niezliczonych brodzeniach w płytszej wodzie.
Są niezawodne w śniegu - po przedarciu się w środku zimy przez najwyższe bieszczadzkie szczyty - oczywiście omijając szerokim łukiem szlaki - i doczołganiu się do schroniska obserwowałam jak znajomi suszą buty parę godzin, podczas gdy sama otrzepałam moje adidasy ze śniegu przy wejściu i chodziłam w nich po domu w charakterze kapci :wink: Doskonale trzymają ciepło a w lecie oddychają.
Poradziły sobie przy zjazdach na linie, jeździe na motorze (cholewy innych butów często wymiękają przy zmianie biegów :wink: ) i w każdych warunkach w lesie - kolce i krzaki im nie straszne. Skoków jeszcze nie przetrwały, ale tylko dlatego, że było już po sezonie, gdy je otrzymałam :) Jestem jednak dziwnie spokojna, że dadzą radę, zwłaszcza, że genialnie amortyzują.
Doskonale trzymają się nogi, nawet gdy nie są zawiązane - raz przebiegłam dobry kilometr, zanim się zorientowałam, że sznurówki swobodnie dyndają przy butach :P
Ich obniżony tył to akurat dla mnie wielka zaleta - zwłaszcza przy strzelaniu dynamicznym, wszelkich przyklękach i zmianach pozycji. Są ciche, miękkie i nie obciążają stopy czy kostki. Łatwo i szybko się je zakłada. Idealne do czarnej taktyki i wszelkich ćwiczeń fizycznych (walka) - odbywam w nich każdy trening.
W ramach bonusu dodam, że sprawdziły się nawet w tańcu :P
Na chwilę obecną - nie zamieniłabym na nic innego.

Re: O butach do zadań specjalnych

: 12 lut 2009, o 01:14
autor: szopen
recenzje 5.11 będziesz miał w przyszłym tygodniu jak zobacze chłopaków.

Re: O butach do zadań specjalnych

: 12 lut 2009, o 09:33
autor: Dlahcim
Dextex noszę 5.11 od ponad 3 lat właściwie codziennie z przerwami na wielkie upały (co prawda inny model bo 6" A.T.A.C) ale jestem z nich zadowolony jak dawno nie byłem (ostatni raz kupiłem tak wygodne buty jak trafiłem w 96 karimory codurowe-kevlarowe - które notabene do dziś nosze po górach). Co do wodoszczelności - nie wypowiem się bo nie testowałem ich aż tak "wyczynowo". Z mojego używania mogę powiedzieć tak
1) SMS (Shock Mitigation System) - sprawdza się świetnie (zwłaszcza jak masz oryginalne skarpetki),
2) na tyle na ile je sprawdziłem są odporne na wodę ( bez żadnych specjalnych zabiegów , tylko zwykła czarna półmatowa pasta do butów)
3) stopa się w nich prawie nie poci, co w połączeniu z wkładką węglową i Drilex daje to że buty po zdjęciu np po 48 godzinach nie capią :-)

Re: O butach do zadań specjalnych

: 12 lut 2009, o 15:43
autor: Mcbet
Ze tak powiem : Adidasy GsG9

Re: O butach do zadań specjalnych

: 23 lut 2009, o 17:45
autor: Silmeth
Gdzie kupujecie/kupowaliście/będzie kupować/... buty? Istnieje jakiś polski sklep (nie znalazem poza military.pl - oni twierdzą, że i tak mają tych butow brak) sprzedający Adidasy GSG9? Sprowadzacie zza granicy? Szukacie po serwisach aukcyjnych? W jaki sposób buty kupować jest sens, coby mieć najmniejszą szansę się na zakupie przejechać? :P

Re: O butach do zadań specjalnych

: 23 lut 2009, o 18:12
autor: Delein
Jest jeszcze sklep www.vest.pl, który jest o wiele lepiej wyposażony i ma niższe ceny niz militaria.pl, ale GSG9 tam niestety nie ma.
Osobiście mam StarForce Commander HI http://www.militaria.pl/starforce/buty_ ... ml?cat=268 i jestem z nich cholernie zadowolona. Poza jakimś obtarciem nie przysporzyły mi żadnych dolegliwości, sa cholernie wygodne, miękkie i lekkie, nie przemakają i moge o nich mówić w samych superlatywach.I cena też nie jest wygórowana, mam nadzieję, że będą mi służyły przez długie lata.
Najlepiej buty kupować oczywiście je przymierzając, ale podczas zakupów przez internet dobrze jest kierować się opiniami kupujących- większe prawdopodobieństywo, że Tobie też przypasują...no i pewnie będziesz mógł "zmacać" czyjes obuwie podczas spotkań forumowych ;) Ja swoje dostałam w ciemno jako prezent i był to prezent cholernie trafiony. Ciekawa jestem, jak się bedą sprawdzały w ciepłe dni.

Re: O butach do zadań specjalnych

: 23 lut 2009, o 19:23
autor: Silmeth
Zmacać mógł nie będę, najbliższe spotkanie ludzi z forum planuję na Pyrkon, a wtedy buty już muszę mieć (a właściwie na wyjeździe 2 dni po Pyrkonie), w sumie wypadałoby w tym tygodniu zamówić ;).

EDIT: co do Vest - nie mają GSG9, ale mają kilka modeli Batesa, o którym to sporo pochlebnych opinii czytałem... No nic, i znów robienie researchu i kombinowanie :P

Re: O butach do zadań specjalnych

: 4 mar 2009, o 23:13
autor: szopen
przepraszam, że tak długo całkiem zapomniałem.

znajomy używa 5.11 XPRT.
Wychwala je pod niebiosa jako buty uniwersalne, do walki, biegania przez rajdy i codzienne uzytkowanie.
Jakoś wykonania bdb, w/g Niego super wygodne...

to chyba tyle..

Re: O butach do zadań specjalnych

: 5 mar 2009, o 19:20
autor: Silmeth
To ja mam jeszcze jedno takie pytanie... Co to jest "oddychająca wyściółka z siatki"? :P

O tutaj: http://www.sklep.vest.pl/product_info.p ... ts_id=4298

w porównaniu z tym (gore-tex i kompozytowe wzmocnienia): http://www.sklep.vest.pl/product_info.p ... ts_id=4299

I jaki w takim wypadku jest sens płacenia jeszcze raz ceny buta za gore-tex + kompozytowe wzmocnienia? :P

Re: O butach do zadań specjalnych

: 5 mar 2009, o 22:02
autor: Alienor
Wyściółką z siatki określa się tu najpewniej siateczkę mesh, nie jest to żadne cudo. Przy tym opisie nie zająknęli się nawet o żadnej membranie chroniącej przed przemoczeniem. Ta siatka raczej na pewno nią nie jest, wskazuje na to cena.

Drugi, droższy but ma membranę (nazwaną tylko oddychającą, ale wiadomo że goreteks ma też inne właściwości, w tym chroniące przed przemoczeniem). Te opisy coś niezbyt profesjonalne... Kompozytowe wzmocnienia mogą oznaczać np. wbudowaną w strukturę podeszwy i cholewki jakąś kształtkę, która wzmacnia część buta, ale też wzmocniony nos - cholera ich wie, powinni to opisać! Może zadzwoń do nich. Akurat rozbieranie buta na czynniki pierwsze mam przerobione, kilka lat tłumaczyłam m. in. szkolenia dla sprzedawców obuwia turystycznego i sportowego.

But z goreteksem i bez żadnej membrany to spora różnica.

Re: O butach do zadań specjalnych

: 5 mar 2009, o 22:26
autor: Silmeth
Jestem ślepy. Jestem autentycznie ślepy! Zamiast wszystkich męczyć tutaj, ja sobie po prostu pojutrze do siedziby sklepu skoczę i przed kupieniem czegokolwiek obejrzę, pomacam...

Oczywiście z góry założyłem, że sklep jest gdzieś w środku Polski i nie docierała do mnie nawet wiadomość na stronie głównej:
Szanowni klienci,
zapraszamy do nowej siedziby firmy.

VEST
ul. Władysława Jagiełły 15, 70-260 Szczecin
Cóż, geniusz ze mnie ;P.

/Ahh, że to Szczecin to się zorientowałem po... ich numerze telefonu, a właściwie po kierunkowym ;P/

Re: O butach do zadań specjalnych

: 6 kwie 2009, o 13:11
autor: Silmeth
Post pod postem, przepraszam, ale myślę, że wypada to w nowym napisać.

Zakupiłem jakiś czas temu owe buty http://www.vest.pl/product-pol-4299-Lea ... Bates.html

Buty są całe skórzane (nie ma żadnych "szmacianych" powierzchni), z gore-texem. Wzmocnienia (o których, jak pytałem sprzedawców, nie potrafili mi nic ciekawego powiedzieć, nawet gdzie się znajdują...) umiejscowione są na czubie buta (cała powierzchnia wokół palców stopy ładnie usztywniona, przez co swoją drogą odciski mi się na paluchach zrobiły, ale już przeszło i się przyzwyczaiłem) oraz dookoła pięty, nie krępują ruchów, a w razie kopnięcia w jakąś ostrzejszą gałąź, czy coś takiego, potrafią ochronić. Nie mam porównania z innymi butami taktycznymi, czy w ogóle "mundurowymi", ale mi się wydały naprawdę wygodne. Przetrwały 4 dni łażenia po Bieszczadach (gdzie już na wysokości ok. 600 m n.p.m. potrafił być półmetrowy śnieg). Gdy inni wykręcali skarpety i autentycznie wylewali wodę z butów - ja miałem skarpety trochę wilgotne - mimo łażenia w tym półmetrowym, czasem metrowym śniegu, przerywanym gdzieniegdzie jakimś potokiem. Do tej pory nie wiem, czy ta wilgoć to ja się tak makabrycznie pociłem i to nie nadążało parować, czy też to buty wodę przepuszczały, sądzę jednak, że to drugie, bo wilgotność w środku była naprawdę duża - a i tak miałem kulasy o wiele bardziej suche niż reszta grupy. W sumie nie wiem co jeszcze mógłbym o nich napisać (po w sumie dwu-trzy(?) tygodniowym użytkowaniu), może jeszcze tyle, że raczej już nie będę kupował żadnych butów trekkingowych w góry, czego by różni mądrzy o butach taktycznych i mundurowych w ogóle nie mówili. Te Batesy biją trekkingi ;).

Re: O butach do zadań specjalnych

: 10 paź 2009, o 14:19
autor: Dexter
Na razie kupiłem tylko te buty:
Bates Spyder Falcon
Użytkuję je od 2 miesięcy i mam mieszane zdanie na ich temat. Początkowy zachwyt wynikający z nietypowej podeszwy (wyśmienita przyczepność na twardych powierzchniach w rodzaju asfaltu czy betonu; sprężystość korków ułatwiająca bieg; pełne podparcie bez obcasa; brak bieżnika, w który mógłby się wcisnąć żwir) i dokładnego "opancerzenia" (wzmocnione czoło buta, które u mnie zawsze dostaje mnóstwo ciosów; wkładki na powierzchniach bocznych buta) powoli stopniał w miarę użytkowania butów. Po pierwsze, korki na podeszwie ścierają się wyraźnie szybciej niż pełna podeszwa i straciły już swoją sprężystość. Po drugie, mimo że małe kamyczki nie wchodzą w podeszwę, o tyle pestki, mirabelki i większe kamienie jak najbardziej. Chodzenie po nierównym podłożu (kociołby, bezdroża, las) z powodu braku płaskich powierzchni w podeszwie jest nieco nieprzyjemne (but ustawia się pod losowym kątem, zależnie od podłoża). Z powodu sztywność buta wiązanie go zajmuje sporo czasu (konieczność dociągnięcia sznurówek na całej długości), a sam but okazał się seryjnym zabójcą skarpetek (zamordował mi ich kilkanaście, w tym kilka grubych - ale chyba już mu przeszło, może lepiej się ułożył). Jeśli chodzi o prowadzenie auta czy jazdę motocyklem nie zauważyłem pogorszenia jakości względem moich poprzednich butów (Magnum Stealth Leather I), ale wzmocnienie butów zapewnia poczucie większego bezpieczeństwa na motorze. Niestety cholewka jest tak skonstruowana, że włożona w nią nogawka spodni niezmiennie wyłazi na górę, więc już nawet zrezygnowałem z jej wkładania.

Plusy:
+ podeszwa dobrze sprawuje się na płaskim, twardym podłożu (w mieście)
+ wzmocnienie obuwia chroni stopę (np. podczas jazdy motorem)

Minusy:
- podeszwa nie sprawdza się w terenie zielonym
- but jest trochę zbyt sztywny
- cholewka "wypluwa" nogawki spodni
- wiązanie zajmuje dużo czasu

Jeśli ktoś potrzebuje butów do chodzenia po mieście i jazdy motorem, będą to dobre buty. Ale jeśli planuje się przy okazji łażenie bezdrożami (choćby na skróty przez wąwóz) czy dłuższe marsze, niech lepiej rozejrzy się za czymś innym.

* * *

Na chwilę obecna planuję zakup butów Corcoran 10" Leather Tanker Boots i Adidasów GSG9.2 lub Batesów Leather Composite Toe&Plate 8''. Jak tylko nabędę i pochodzę w nich trochę, również zamieszczę recenzję.