Wampirze kino :P

[Morto]

Dobra widziałem że jest temat o wampirzej literaturze. To co powiecie o mnie ambitnym sposobie przedstawiania Homonocturna

Jaki waszym zdanie jest najlepszy film o wampirach i jak najbardziej lubicie. Oczywiście nie morze się obyć bez uzasadnienia.




Dla mnie flagowcem jest ekranizacji bestselleru książki "Interview with the Vampire" 1994r.
rez. Neil Jordan



Nie posiada wątków których nie było w książce ( co prawdo zabrakło wyprawy do Transylwanii, to fakt ) Film posad swój nastrój dzięki dobrej oprawie muzycznej, nie jest plastikowy. I co tu dużo kryć nawet Sama Autorka "Wywiadu..." nie miał poważnych zastrzeżenie do tego filmu.



Kolejny filmem jest tez ekranizacja lecz nie książki tylko komiksu. Dokładnie Marvel Comiks. Właśnie u tego wydawcy został stworzony bohater który został nazwany 'Blade"
Komiks doczekał się aż 3 sesji i nawet serialu telewizyjnego. Ja osobiście skoncentruje się na staniej części.




Blade jest pół wampirem, pół człowiekiem. Urodził się z siłom, instynktem wampira i z rządzą głodu. Lecz mógł chodzić w ciągu dnie, nie tka jak jego spół bratanicy. Poluje na wampiry i chroni ludzi przed nimi (tak jak Nocarze )
W Belajdzie ciekawie jest przedstawiony świat wampirów. Przeważnie są to osoby bardzo wpływowe lub zwykli przestępcy. Zapewne ten film możne przypaść do gustu Renegatom ;P Tak jak oni wampiry w Blade tez kochają polować na ludzi, nazywając ich porostu bydłem.

[__Raven__]

Zapewne ten film możne przypaść do gustu Renegatom ;P Tak jak oni wampiry w Blade tez kochają polować na ludzi, nazywając ich porostu bydłem.

Zapewne tak.. Chociaż i Lestat jest niezłym świrem, odszczepieńcem i socjopatą..
Gdyby nie jego skłonność do izolowania się świetnie pasowałby do Drużyny



PERFECT CREATURE
Istota doskonała
Rok prod.:2006
Reżyser:Glenn Standring
Kraj prod.:Nowa Zelandia/ Wlk Brytania
Obsada:Dougray Scott, Saffron Burrows, Leo Gregory, Scott Wills, Stuart Wilson, Craig Hall, Robbie Magasiva, Lauren Jackson, Peter McCauley

Film dosyć ciekawy.. Przynajmniej ze względu na pomysł koegzystencji gatunków..
Odrobinę mroczny, ale przynajmniej trochę mniej rzeźniczy od serii Blade.

[Morto]

Zapewne tak.. Chociaż i Lestat jest niezłym świrem, odszczepieńcem i socjopatą

Lestat jako pisklak i jako człowiek zawsze miał manie wielkości Ale jego burzliwe przejścia trochę go ugłaskały. Nie zapomnij że w Krwawym Kantyku chciał zostać księdze który pomaga ludziom. Ale nie przeczę ze miał dość posraną psychikę

[__Raven__]

Nie zapomnij że w Krwawym Kantyku chciał zostać księdze który pomaga ludziom. Ale nie przeczę ze miał dość posraną psychikę

Jeszcze jeden dowód na jego pychę i próżność..

Ale nie zapomnij że już w Opowieści o złodzieju ciał stwierdził ze Na prawde chce być wampirem, chce być potępiony, ale potężny

[Morto]

Nie zapomnij że w Krwawym Kantyku chciał zostać księdze który pomaga ludziom. Ale nie przeczę ze miał dość posraną psychikę

Jeszcze jeden dowód na jego pychę i próżność..

Ale nie zapomnij że już w Opowieści o złodzieju ciał stwierdził ze Na prawde chce być wampirem, chce być potępiony, ale potężny

Lestat zawsze był zakochany w sobie i chciał udowodniając światu że jest bóstwem. Kochał publikę i jako go ubóstwiali, na przykład gwiazda rocka Czy jako najokropniejszy wampir na świeci, albo jako papież wampir, o przepraszam, jako święty wampir

A wracając do Istoty doskonałej
"Film osadzony jest w alternatywnej rzeczywistośći lat 60' XX wieku w Nowej Zelandi. Zmiany są radykalne. Nowa Zelandia nazywa się Nuovo Zelandia, a na wyspie żyją obok ludzi wamipry.
Relacje są dobre do czasu, kiedy wybucha epidemia. Kościół wysyła człowieka o imieniu Silus, aby ten rozwikłał zagadkę plagi oraz jednocześnie śledził pewnego wampira renegata..."

To wy zawsze musicie wpieprzyć swoje trzy grosze

[kai]

nie zapominajmy o Underworld'zie

Uwielbiam gdy główną bohaterką jest kobieta... i to jeszcze która ewentualnie potrafi się bić, jest samowystarczalna i potrafi się mścić bosssskość

[Eleanor]

Przedstawia w dość humorystyczny sposób historię poszukiwań wampirów przez dziwacznego Doktora Abronsiusa i jego asystenta Alfreda. Ogólnie wszystkie postacie jak i cała historia są mocno przerysowane. Polecam wszystkim, którzy jeszcze tego nie widzieli .

I co tu dużo kryć nawet Sama Autorka "Wywiadu..." nie miał poważnych zastrzeżenie do tego filmu.

Anne Rice `patronowała` prace nad filmem i sama napisała scenariusz więc raczej nie miała się czego czepiać . Pamiętam tylko że gdzieś przeczytałam że rola Lestata była napisana dla kogoś innego niż Tom i gdy Rice dowiedziała się że to właśnie on go zagra była bardzo rozczarowana. Bała się że nie podoła roli.
A swoją drogą wyobrażacie sobie Johnny`ego Depp`a jako Lestata? Pytam bo on również był brany pod uwagę do tej roli. Ja jakoś nie za bardzo ;P.

[Necro]

Van Hellsing



Protoplastą głównego bohatera filmu Stephena Sommersa, jest prof. Abraham Van Helsing- słynny wampirobójca, jedna z postaci w książce Brama Stokera, "Dracula".
W filmie Sommersa odmłodzony Van Helsing o imieniu Gabriel, jest etatowym pogromcą bestii i potworów, pracującym na usługach tajnego zakonu Kościoła.
Po rozprawieniu się z Dr Jekyllem/ Mr Hydem w Paryżu, Van Helsing (Hugh Jackman) otrzymuje nową misję- musi udać się do Transylwanii, by zgładzić groźnego wampira: hrabiego Draculę (Richard Rozburgh)- nieśmiertelnego, rumuńskiego księcia, jego trzy ponętne, żadne krwi narzeczone oraz Człowieka-wilka (Will Kemp) i monstrum Frankensteina (Shuler Hensley)- stworzenia wykorzystywane przez hrabiego do zrealizowania jego planów dominacji nad ludźmi. W czasie podróży, "Mordercy" towarzyszy oczytany i dowcipny brat zakonny, Carl (David Wenham).
Po przybyciu do Transylwanii poznają oni Annę Valerious (Kate Beckinsale)- cygańską księżniczkę, której ród od dawna walczy z Draculą. By uwolnić rodzinę od ciążącej na niej klątwy i pomścić śmierć bliskich, Anna postanawia pomóc im w wykonaniu zadania.
W tym czasie Van Helsing będzie musiał się zmierzyć z koszmarami ze swej dawno zapomnianej przeszłości...

Za co lubię? Za fajne i nietuzinkowe przedstawienie tematu, wymieszanie kilku legend oraz brak happy endu.

[Morto]

I co tu dużo kryć nawet Sama Autorka "Wywiadu..." nie miał poważnych zastrzeżenie do tego filmu.

.... Pamiętam tylko że gdzieś przeczytałam że rola Lestata była napisana dla kogoś innego niż Tom i gdy Rice dowiedziała się że to właśnie on go zagra była bardzo rozczarowana. Bała się że nie podoła roli...

Anne Rice początkowo chciała, żeby rolę Lestata zagrał Rutger Hauer. I nie tylko Depp był brany pod uwagę jako Lestat. A też Sting który nawet napisał na potrzeby filmu utwór "Moon Over Bourbon Street"

[acry]

Film, o którym należałoby już na wstępie wspomnieć chyląc czoła przed ówczesną kinematografią:



Nosferatu - Symfonia Grozy z 1922 roku. Gotycki horror, którego niepowtarzalnego klimatu nie jest w stanie oddać żaden ze współczesnych filmów akcji, które tylko jako dodatkową atrakcję traktują wykorzystanie toposu wampira

Oraz kolejna sztandarowa pozycja must see dla tutejszych krwiopijców i innych nieumałych:



Drakula z 1992 roku i dla niektórych samym argumentem może być osoba reżysera.
A dla mnie - zachwycająca, autentyczna kreacja Gary'ego Oldman'a.

Jednak w swej naiwności sądzę, że akurat powyższe pozycje są tutejszym Użyszkodnikom bardzo dobrze znane.

[Mcbet]

Ja tam niestety nie bardzo potrawie pisac recenzje tak zeby nie byly one streszczeniami ale jeden pozycji filmowej tutaj nie moge przepuscic. Mianowicie "Nosferatu wampir" w rezyserii Wernera Herzoga oraz z moim zdaniem niezapomniana rola Klausa Kinskiego. Szczegulowa recenzje znajdziecie tutaj

[Rienn]

To ja dodam, iż są tez parodie filmów z wampirem w tle

"Dracula - wampiry bez zębów" - reż. Mel Brooks

[WarKot]

Nooo.. są parodie: Wampir w Brooklynie


No wstyd, po prostu wstyd coby tak chichy-śmichy sobie z wąpierzy robić

[Morto]

Nooo.. są parodie: Wampir w Brooklynie


No wstyd, po prostu wstyd coby tak chichy-śmichy sobie z wąpierzy robić

Coś mi się wydaje że to wczoraj w pudle leciało, widziałem tylko końcówkę.

[acry]

Czuję wewnętrzny przymus, aby wspomnieć również o:

Od zmierzchu do świtu
Typowe, tarantinowskie kino, któremu nie wiem jaką literkę należałoby przyporządkować z alfabetu, dla określenia klasy. M.in. pokazane niesamowicie atrakcyjne aparycje wampirów (btw. ktoś, gdzieś wspominał o tym, że wampiry nie bywają grube - zdaje się powyższego nie oglądał)
Za reżyserię odpowiedzialny Robert Rodriguez, także kolejna dobra rekomendacja jak do gustu przypadło Planet Terror