Mapę jakotako ogarniam (przynajmniej zawsze mi się tak wydawało), ale obawiam się, że mapa i kompas to może być za wiele Niestety albo stety dobre czasy i gps w każdej komórce robią swoje.
Popatrzę jak ktoś z naszych faktycznie by się wybierał to może bym się dołączyła... Wydaje się to być dość ciekawe
Tropiciel ktoś chętny
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tropiciel ktoś chętny
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."
-
- Doktorant
- Posty: 114
- Rejestracja: 29 maja 2013, o 18:52
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: podWawa
Re: Tropiciel ktoś chętny
Wiesz, możesz najpierw przećwiczyć na jakiejś prostej trasie. Widzę, że jesteś z Warszawy, tutaj jest kalendarz InO Wawa i Mazowsze: http://www.mkino.pttk.pl/kalendarz/#a
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tropiciel ktoś chętny
Ok, dzięki popatrzę dokładniej w wolnej chwili
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."
- spinacz
- Porucznik Nocarzy
- Posty: 82
- Rejestracja: 1 lip 2017, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Tropiciel ktoś chętny
Może się przydać
Re: Tropiciel ktoś chętny
O czad! Kiedyś za czasów liceum moja szkoła organizowała rajdy na orientację. Super przygoda! Startowaliśmy w parach w środku niczego, zawsze wyjazdowo w jakimś malowniczym, kompletnie nam nieznanym miejscu. Dostawaliśmy mapę z zaznaczonymi punktami do odwiedzenia, kompas i zaczynała się zabawa. Ile kilometrów w nogach, ile frajdy to dawało mimo totalnej agonii na mecie
- spinacz
- Porucznik Nocarzy
- Posty: 82
- Rejestracja: 1 lip 2017, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Tropiciel ktoś chętny
Teoretycznie sami możemy zrobić sobie takiego Tropiciela jak by ekipę zebrać