NOCARZ.PL

Przykro mi mieszkańcy "metropolii" ale Warszawa uchodzi za najbrzydszą stolicę w Europie. Sad

Mam z tego powodu płakać?
Mieszkam, tam gdzie mieszkam i raczej prędko się to nie zmieni - a zresztą cieszę się, że mieszkam tu a nie gdzie indziej - jakby nie patrzeć dzięki temu moje życie wygląda tak, a nie inaczej i dzięki temu poznałem Takich, a nie innych ludzi, tudzież wampiry (kurcze, na filozofię powinienem iść )
Ponadto, biorąc pod uwagę historię, a także to, że nie należymy do najbogatszych krajów, powoduję, że porównania z innymi europejskimi stolicami mija się z celem.

qadesh pisze: a dla militarystów - czy hasło "Twierdza Kraków" Wam cos mówi? he? poaustriackie forty - ruiny w leśnych chaszczach na pograniczu krakowa....

Twierdza jest tylko jedna.

Poza tym [kiedyś Madzik pisała o tym na forum], kto Ci broni napisać nocarskiego fanficka w krakowskich realiach?

Notabene, bilokacja daje mi możliwości porównania Krakowa i Wrocławia, ale wyniki zostawiam dla siebie .

Falk von Breslau pisze: Poza tym [kiedyś Madzik pisała o tym na forum], kto Ci broni napisać nocarskiego fanficka w krakowskich realiach?

a czy ja wyglądam na samobójcę?

Chciałbym się zapytać "co autor miał na myśli" a w zasadzie które miejsce autorka miała na myśli, umiejscawiając bazę renegatów nad Zalewem Zegrzyńskim? Czy chodziło o jeden z ośrodków wypoczynkowych czy raczej o opuszczoną część jednostki wojskowej? Nie mam teraz książki pod ręką (bo ostatnio kolega będąc u mnie zajrzał w "Nocarza" i tak rzekł "Nie wiem co to jest stary ale jest zajebiste co skończyło się tym, że wymaszerował ode mnie z obydwoma tomami pod pachą...") ale z tego co pamiętam było tam wspomniane albo Białobrzegi albo Rynia.

ZeRT, a mało to nad Zegrzem ośrodków wojskowych i innych "zamkniętych", które teoretycznie wyglądają na prywatne ?

No właśnie dla tego pytam, bo takich miejsc jest kilka jak nie więcej i to tylko po stronie wschodniej.

Okolice Zalewu Zegrzyńskiego

O kurczę, ale renegackie klimaty (i trochę dekadenckie). Oni naprawdę "występują z bażin"

Tam jakaś potwora kiedyś mieszkała

Moj kolega z roku byl tydzien temu na robotach u doktora z urzadzania i robili ogrodek jakiemus kolesiowi w Emowie

Niech zgadnę... Był wysoki, siwy, miał długi płaszcz i katanę?

Dałbym glowe sobie obciac ze gdybys nie dopisal tej katany to bym obstawial Gandalfa

To kiedy mam Ci głowę kataną obciąć?

Mcbet pisze:Dałbym glowe sobie obciac ze gdybys nie dopisal tej katany to bym obstawial Gandalfa

Co Wy wszyscy z tym Gandalfem...