witam wszystkich a najbardziej Ciebie Madziku Kozak ( niezłe
: 3 lut 2007, o 13:33
Witam wszystkich a najbardziej Ciebie Madziku Kozak ( niezłe nazwisko).
Jestem napalonym czytelnikiem Nocarza i Renegata. Z kolegami mamy ogromny klan do Counter Strike'a. Nazywamy się Nocarz. Gramy zawsze Ateciakami i tworzymy mapki na podstawie opisow z twojej książki ( np. Polfę czy Politechnikę.). Więc uroczyście składam Ci chołd Krwi. Moja przygoda z Twoimi książkami była nieciekawa z początku. Wchodzę na księgarnie internetową i kupuje kilka książek Fabryki jak zawsze gdy wyjdzie coś nowego... Patrzę "Nocarz".. Myślę że to coś o Ateciakach, okładka na to wskazuje....Odwracam książkę. Opisy widniejące na tylnej części okladki opowiadają o krwi, wampirach... Odkładam, mocna literatura na bok...Biorę Książki Pilipiuka i czytam a Nocarz siedzi spokojnie w szafce. Po miesiącu z nudów wróciłem do Nocarza.. Piękne to było. Przeczytałem cała w 3-4 godziny nie jedzac i jedynie wślepiając się w ciąg liter które układały się w piękną całość. W Twojej ksiażce Madziku bardzo dobrze oddajesz Warszawskie realia... prawdziwe miejsca itp. Natomiast Gdy w necie ukazały się pierwsze fragmenty Renegata trafił mnie szlag. Krzesło wyleciało przez okno rozbijając szybę w moim oknie ( ciut dramatyzmu.. oczywiście jaja se robię ). Jak Vesper mógł zdradzić??? Przecież mógł w każdym momencie wrócić do Nocarzy i wszystko wyjaśnić Naszemu Lordowi Ultorowi... Lord by wykrył dobre chęci Vespera więc to mnie zdenerwowało.. Końcówka Renegata natomiast wskazuje na kolejną książkę z serii... Oby Vesper wrocił do prawdziwych wojownikow... Ciekawe tylko jak zamierzasz nazwać kolejną książkę? Tak aby była trylogia Może napisz o innym Nocarzu i o innej historii... A więc pozdrawiam i miłego pisania
Jestem napalonym czytelnikiem Nocarza i Renegata. Z kolegami mamy ogromny klan do Counter Strike'a. Nazywamy się Nocarz. Gramy zawsze Ateciakami i tworzymy mapki na podstawie opisow z twojej książki ( np. Polfę czy Politechnikę.). Więc uroczyście składam Ci chołd Krwi. Moja przygoda z Twoimi książkami była nieciekawa z początku. Wchodzę na księgarnie internetową i kupuje kilka książek Fabryki jak zawsze gdy wyjdzie coś nowego... Patrzę "Nocarz".. Myślę że to coś o Ateciakach, okładka na to wskazuje....Odwracam książkę. Opisy widniejące na tylnej części okladki opowiadają o krwi, wampirach... Odkładam, mocna literatura na bok...Biorę Książki Pilipiuka i czytam a Nocarz siedzi spokojnie w szafce. Po miesiącu z nudów wróciłem do Nocarza.. Piękne to było. Przeczytałem cała w 3-4 godziny nie jedzac i jedynie wślepiając się w ciąg liter które układały się w piękną całość. W Twojej ksiażce Madziku bardzo dobrze oddajesz Warszawskie realia... prawdziwe miejsca itp. Natomiast Gdy w necie ukazały się pierwsze fragmenty Renegata trafił mnie szlag. Krzesło wyleciało przez okno rozbijając szybę w moim oknie ( ciut dramatyzmu.. oczywiście jaja se robię ). Jak Vesper mógł zdradzić??? Przecież mógł w każdym momencie wrócić do Nocarzy i wszystko wyjaśnić Naszemu Lordowi Ultorowi... Lord by wykrył dobre chęci Vespera więc to mnie zdenerwowało.. Końcówka Renegata natomiast wskazuje na kolejną książkę z serii... Oby Vesper wrocił do prawdziwych wojownikow... Ciekawe tylko jak zamierzasz nazwać kolejną książkę? Tak aby była trylogia Może napisz o innym Nocarzu i o innej historii... A więc pozdrawiam i miłego pisania