NOCARZ.PL

A kwak....eeeps, znaczy kewl?? To jest dopiero si.
Trendydżezikul - najbezpieczniejsza forma, a nuż czymś się wbijemy w obowiązujące słownictwo?
<fałsz mode on>Wszystkie ziooomy w jednym tempie.......<fałsz mode off>

Aaaa, czyli mnie poniosła wyobraźnia. Pszprszam.
Ale Milenka się nie wypowiada, może jakiś konkurs rozpisała na zgadywanie co ma na pulpicie...?

Jeeeeeju, jak wszyscy od razu do siebie biorą! Kaśkowe literówki czy też Tamosowe błędy to jest pikuś.
A PD nie rozdaję, nie poczuwam się do bycia MG. Rozdaję tylko pot i krew i łzy...
Żaaart.

Fumiko pisze:Bebe: a co powiesz na "oblukać" bądź "obczaić film"? Bo myślałam, że strzelę jak coś takiego mnie doleciało pod kinem...

Też mnie rzuca. Żadna ze mnie ziomalka... nic dobrego z chomika nie wyrośnie.

Foczka jeszcze modne? Myślałam, że wymyślili już coś nowego...

A mnie do szału doprowadza forma "oglądnąć, oglądnąłem sobie film...". Jakoś jestem tradycjonalistką i nie moge się odczepić od tego, że mówi się "obejrzeć film, obejrzałem film". I zwisa mi, czy słownik dopuszcza "oglądnąć" czy nie. Nie cierrrpię tego słowa.

Jeśli ktoś chce questa ortograficznego, to mam kilku kandydatów, których trzeba poprawiać po każdym poście - chętnie podam listę na priv.
I wcale nie chodzi mi o Tamosa.
<ciężkie westchnienie z młodej piersi się wyrwało>

Smok Świetlisty pokonuje Coś, co wydostaje się z Czarnej Kosmicznej Dziury...?
ekhm, bałdzo ładne...

To chyba ma wywołać w nas ataki żalu i tęsknoty, ale ponieważ czosnek jest na forum tyle samo, co zwykle, więc nie widać różnicy.

Dajcież spokój, toć trzeba będzie cytować takie ilości błędów językowych, że pojemności forum nie starczy. ;) Wystarczy robić wypiski z TiWi - błędy frazeologii, błędy odmiany (każdej możliwej, ale głównie wykładają się na bierniku i dopełniaczu w deklinacji). Mowa i pismo naszych współ(tfu)braci wo...

Millenium Falcon pisze:Młodzież dzisiejsza... <wali łbem o biurko>
<ton mentorski> Kajko i Kokosz, woje kasztelana Mirmiła mieli i wychowaywali smoka!

Milenka, aleś się przejechała, normalnie aż się wierzyć nie chce.... i tak jeden z klasyków dzieciństwa poszedł się bujać w kategorii "klasyk"....

Łohohoho, Ais i koledzy, hohoho, to faktycznie komiks dzieciństwa jest.
Się oderwać nie mogłam!

Dexter pisze: Na wsi niestety trzeba pytać mieszkańców, bo sklepy bywają usytuowane czasem z dala od drogi (jedyny sklepik w małej osadzie), a przez to można je przeoczyć.

Eeee tam, myślałam, że masz jakąś niezawodną metodę, a tu i tak trza się będzie rozpytywać tubylców. Tak to i ja potrafię.

Naprawdę nie rozumiem, czemu większość ogranicza sobie wybór pomiędzy Renegatów i Nocarzy. Tymczasem większą popularność zdobywa się jako Winorośl, większe wpływy jako Bankier, więcej żarcia jako Żywieniowiec, większą wiedzę jako Naukowiec. I wszyscy się cieszą, kiedy dołącza do imprezy przedstawici...