NOCARZ.PL

Secundo, spodnie i bluza (lwia część wydatków na pierwszym etapie) można nosić jako codzienny ubiór. W samej kurtce mundurowej mieści się kompletna apteczka, dokumenty, portfel, notatnik (i nadal zostaje trochę miejsca w kieszeniach), a zalet "bojówek" chyba wymieniać nie trzeba. W gruncie rzeczy r...

Kubuś Puchatek oczywiście
Kaczor Donald czy Myszka Miki??

Oj ja też bardzo lubię nietoperze. No choćby w ten sposób: Nietoperze z groszkiem Składniki: nietoperz 2 średnie sztuki groszek 1.5 kg boczek 10 dg olej 3 łyżki stołowe mąka 1 łyżka deserowa sól według uznania pieprz według uznania woda według uznania wino białe wytrawne według uznania Oj, nie naje...

Co do innych poruszonych przez was tematów : Legalizacja narkotyków miękkich tak jak najbardziej obiecujące są statystyki holenderskie po zalegalizowaniu ich, Spożycie de facto zmalało po owszem owszem pierwszym boomie zaraz po wprowadzeniu. Obecnie uplasowało się to na takim poziome że znakomitą w...

Jasne że jodła! Ten zapach, śnieg, prezenty! Och, rozmarzyłam się!

No to jaka choinka? Jodła czy świerk?

A kto wygra? Nikt, równowaga musi być zachowana, nie mogą jedni dominować, tak jak nie może dominować noc nad dniem ani dzień nad nocą. Idealistyczne podejście do rzeczywistości! Ja jednak stawiam na Nocarzy. Mają zdecydowanie większe możliwości od Renegatów i co nie mniej ważne- umocowania na górz...

To chyba zależy od zakończenia ostatniego tomu. Jeśli nie daj boże Vesper zostanie definitywnie wykończony to kaplica. Żadnych więcej nocarskich historii. No chyba że jakaś alternatywa. Odpukać w niemalowane !!!!

Miałam może z 8 lat jak takie cudo wleciało do mojego pokoju, kiedy byłam na wakacjach u babci. Zamarłam. Polatało, poobijało po meblach i przywarło na ścianie (nagle jakieś takie małe). Dopiero wtedy zaczęłam wrzeszczeć. Przylecieli rodzice. Złapali. Chciałam pogłaskać, bo z bliska wyglądało jak ch...

No wreszcie! Ale to przecież jeszcze półtora miesiąca!!! Oby bez zbędnych niespodzianek

Dementować można, ale czy to coś da??

Lot na paralotni, czy na miotle?

A różnica jest znaczna między zabijaniem z przymusu, a zabijaniem z zachcianki. Ze tak zafilozuję: a jaka? I tu zabijasz, i tu zabijasz. Przymus to tylko poddanie się wynikające ze słabości ducha, a zachcianka to też słabość ducha. Różnica jest prosta jak przysłowiowy drut. Jak jakiś paskudny zbocz...

Anirin pisze:A mi się właśnie coś wydaje, że to Vesper umrze. Tak pod koniec jakoś. Jakieś takie przeczucie mam.

Nie kracz! Raz już umarł i wystarczy. Więcej nie trzeba. Ja jednak stawiam na Nocarzy. W końcu mają jakieś tam umocowania z góry. Któż to wie? Chyba tylko Madzik. Zobaczymy

Druga opcja. Zdecydowanie. Zawsze to większe doświadczenie, a potem łatwiej o pracę.
Skoro schodzimy na poważne tematy:
Ciekawa robota i nędzna płaca, czy też wyścig szczurów i platynowa karta kredytowa?

Dexter pisze:Na początku byli prawnicy - skądś się chaos musiał wziąć.

Uważaj Dexster! Uważaj! Cytadela na prawnikach stoi. A z tego co wiem to do Krzysia- Misia interes masz natury Falkonowej.
Chociaż co prawda, to prawda

To co mi się podoba, pomijając polskie akcenty (co chyba jasno zaakcentowałem wyżej), to dość wartka fabuła, oryginalna koncepcja wampiryzmu - choć trochę odbiegająca od tej, którą uznaję za "jedyną słuszną", czyli A. Ricce, to ciekawa. Minusy to fakt, że wampiry są zbyt ludzkie, płaczą, kochają si...