NOCARZ.PL

qadesh pisze: my tu dziwnie zaczynamy wyglądać, wiesz?

hehehe - ale o so chodzi...?

qadesh pisze:a pytanie, co madzik by robiła z tyloma duszami...

każdy ma jakies hobby

qadesh - bardzo śmieszne!
wszyscy wiedzą, że ty do różnych rzeczy mnie zmuszasz
a vorevol to nawet świadkiem tego był

qadesh pisze:nerwy, nerwy,nerwy... nerwicy się nabawisz, a co to za winorośla z nerwicą jest....

no na pewno ciekawe zjawisko

qadesh pisze:a skąd wiesz, że do ciebie? może ja tam mam winoroślowego kochanka i tylko się maskuję, ha??
a może wcale nie wyślę, bo zdążyłam zgubić adres??? ha!

z tym adresem to całkiem prawdopodobne...

masz kogoś i mi nie powiedziałaś?!?

dokładnie. wampir dusze zaprzedał diabłu i potępiony jest ze swej natury. powinien jako umarlak w trumnie leżeć, na sąd ostateczny czekać, a nie biegać sobie z bronią po lesie. przypominam, że przeklęci tu jesteśmy wszyscy jak tu obecni. i marny nasz los. to sobie leż w trumnie! bo ta chociaż ciasn...

1) W kapeluszu a nie w butach. 2) Mój Kot. Się nie interesuj... uznaj to za ostrzeżenie :twisted: Zbytnie zainteresowanie płci przeciwnej (niż Kota) moim Kotem, może się niedobrze dla owej płci przeciwnej skończyć. :twisted: :twisted: :twisted: ad. 1 - tylko sprawdzałam, czy ktoś inny za wyjątkiem ...

a ja to taka troszkę niezdeklarowana jestem...
ale ja jadę i nikt mnie nie zmusi
tak - nawet qadesh

myślę, że vesper czułby sie swietnie na wszelakich festiwalach i koncertach zreszta - to jest chlopak, który umie sie bawić

ze to wyspa wenus to nie wiedzialam - ale wiem, że będę tam, gdzie wynurzyła się afrodyta, i tam gdzie dionizos bywał
no odjazdowe towarzystwo dla winorośli
dzięki za miłe słowa - odezwe sie jak wejde w zasięg

statystyka: koszulka podoba sie już trzem osobom... jejuśku!!! a mi sie wszystkie opcje podobają. zreszta - ja wszelaką kolorowa bieliznę noszę. qadesh poświadczy :twisted: 8) fajne te wariacje na temat bielizny, fajne 8) ps. kot w butach - a ty to które nosisz....? bo w końcu sie nie doczytałam :t...

qadesh pisze:ja i tak jedną naszywkę będę musiała na cypr wysłać

do mnie!!!!!
qadesh :*

ja już sie żegnam, bo nerwy zaczynają mnie powolutku zjadać.
w czwartek na Cypr się udaję, na honor
qadesh, vorevol - będzie mi brakowac naszych spotkań.
bedę starała się werbowac kogo się da w odległym świecie.
zresztą - winorośle mają swoje sposoby

Deliaard pisze:święta prawda.

jak już wspominałem 'Kashmir' Led Zeppelin doskonale mi pasuje do wizerunku Vespera

a ja moge się z tym zgodzić - klimat vespera.
piosenka bardzo dobra

goopia! na pewno tego nie słucha - chociaż na 100% się zna
w dzisiejszym świecie trzeba być rozwiniętym muzycznie