NOCARZ.PL

Dzień z życia lekarza na misji
Miłej lektury!

JUTRO WRACAM DO DOMU!!!

Xazax, ale o co kaman, bo ja już się całkowicie pogubiłam. Przepraszam, widać, że blondynka jestem. JAKI JEST PLAN? Co to w ogóle ma być, konkretnie? Jakie są propozycje? Możliwości wyboru? Kto to organizuje? Z kim mamy się strzelać, kiedy i gdzie? Czy po prostu na razie "powiedzcie, co chcecie to j...

Ja się wybieram. Zaprosili na Polcon to chętnie pojadę, tym bardziej, że z jednostki mam bliziutko

A co do strzelanki najbardziej by mi się podobała wersja "nocarz.pl vs reszta świata".

MrocznyPopiskiwacz pisze:jakies szanse na nr telefonu do koleżanki z Twojej prawej strony ?

Taaa, ale najpierw dam Ci numer telefonu do jej męża, kapitana WP, znajomego z Afganistanu. Porozmawiacie sobie o tym i owym. Może być? ;>

PRZYSIĘGŁAM!

Idę do woja. Równiutko za tydzień.
Wracam we wrześniu - co daj Boże - już oficerem (o terminie przysięgi/promocji powiadomię w stosownym czasie).

W B24 rządzi Vorevol przy współudziale Nikki.

Trzymajcie za mnie kciuki!

Magda

Z dumą ogłaszamy, że podczas tegorocznego Pyrkonu wyeliminowany został Kane, głowa rodu Watykańskich. Odszedł do Siewcy i słuch o nim zaginął.

Wywiad donosi, że jego miejsce zajął młody, ambitny, dotychczas niepozorny diakon Nero.

Z szacunkiem witamy nowego wroga!

1) Pierwsze, co zrobiłam, to zbadałam Adasia na okoliczność antysymbionta. Czysty.

2) Z całym szacunkiem dla Wołoskiej ale z bliżej nieokreślonych przyczyn często pojawiają się u nas pacjenci spod znaku MSWiA twierdząc, że wolą tutaj. HY.

Adaś G nieopatrznie przyszedł do mnie na dyżur, a ja jako ta harpija rzuciłam się na niknącego w oczach (kto wczoraj był, ten widział) pacjenta i siłą przytrzymałam w szpitalu. Posiedzi tu, jak mniemam, około tygodnia. Będzie się nudził, więc goście mile widziani :) NIE WOLNO przynosić mu jedzenia (...

Ze względu na obowiązki domowe ja osobiście nie widzę szans, żeby dotrzeć na 18.00 - ale możecie trenować beze mnie, role VIPa i adiutanta nie są takie trudne

UWAGA najwcześniej możemy tam być na 19.00 (przedtem sala zajęta)!

A na kawkę później jak najbardziej, byle nie za długo bo mam jutro dyżur i muszę wstać o 5.00 rano.

Orgowie wyrazili zgodę na opcję drugą (bez flashbanga). Ucieszyli się bardzo z potencjalnej draki, a ponieważ będzie jakaś transmisja, postarają się wszystko dobrze nagrać

Jeśli ktoś będzie na tyle psychopatyczny, by wstawać w niedzielę o 08.37, niechaj jutro rano włączy telewizor. W "Dzień dobry TVN" uśmiechnę się do Was z ekranu