NOCARZ.PL

Pogratulować! Do odważnych świat należy.

No to Kasiek ma jak lis w kurniku.

Jakby nie patrzeć, to dwie dziewczyny umówiły się z Tobą za Twoimi plecami i jeszcze dokooptowały trzecią (nie pytając o zdanie). Mundur jednak działa? Pojedynki z renegatami to jednak pogmatwana sprawa. Jestem do dyspozycji Aceroli jako sekundant, ale nie po to, by ją dobić w razie gdyby Falk chybi...

Wiewióra, ja też się chciałam na tę imprezę wmeldować
Ale sekundantów trzeba dwóch, więc powinno być OK.

Sekundanci, zanim zbierają szczątki do koszyka, zajmują się bronią i przede wszystkim zawsze muszą zachęcić strony do pojednania. Ale załóżmy: jakieś ładne ustronne miejsce (bo w takich się odbywają pojedynki) oraz zwaśnieni nocarz i renegatka. Trochę broni, trochę dąsów, dużo trzymania fasonu... .....

Ups. Wybaczcie, w dziedzinie futbolu jestem jak ta tabaka w rogu. Piraci to co innego.

Acerola pisze:

Falk von Breslau pisze: Acerola - Tym razem wybaczę. A jak bym Ci kazał się jutro stawić z sekundantem, to co? He?

A po co przyzwoitka?

Yesss...!!! Moja prywatna nagroda za ripostę. Czapka z głowy.

Znaczy.... trzeci wampirzy ? Tak po środku pomiedzy dwoma naszymi fizjologicznymi wysuwającymi sie kłami Ci wyrósł ? :lol: :lol: :lol: :) Od przybytku głowa nie boli (tylko dziąsła). A tak serio, to moja własna rodzicielka znała dziewuszkę, której wyrżnęło się zębisko na środku podniebienia. Chirur...

Żeby było sprawiedliwie odnotowuję z aprobatą nowego awatara Esha. Oszczędny i wymowny. Wesoły Roger na maszt! Z innej beczki: drogie towarzystwo, doprawdy nie wiem, czym to tłumaczyć - autosugestią, czy może tym tytoniem Psychotique - ale mam nowy ząb. :mrgreen: Musze policzyć, czy to dziewiątka, d...

Dzięki, Falk. To jest dobre, niezgrzytające tłumaczenie, wcale niełatwo o takie.

Do wątku "Dawaj za" wkleiłam polską transkrypcję. Kurczę, jestem ostatnim rocznikiem, który miał przymusowy rosyjski w podstawówce...

Wklejam polską transkrypcję "Dawaj za". Wojna i na ina inainaina... Sjerymi tuczami niebo zatjanuto Njerwy gitarnoj strunoju natjanuty Dożd’ barabanit s utra i do wiecziera Wriemia zastywszaja każetsja wiecznostju My nastupajem po wsiem naprawlienijam Tanki, piechota, agoń artilerii Nas ubiwajut, no...

A porucznik niby nie oficer? Owszem, ale oficer to nie tylko porucznik, ma szersze znaczenie. Trochę jednak zawyżyłeś swoją pozycję w stadzie :P To se ne da, stopnie oficerskie są od podporucznika w górę. Honor oficerski jeden, tylko odpowiedzialność rośnie... Ależ tam macie pospolite ruszenie u Re...

Falk von Breslau pisze:Cóż, Alienor, ja przecież nic nie powiedziałem. Ja jestem grzeczny...

Samo skojarzenie wydało mi się gnębieniem, ale dobrze, już do działań poza procedurami nie poduszczam.

Falk von Breslau pisze: Czasami

Tak z rzadka i poniekąd...

Tylko czemu czytając Wasze wypowiedzi nasuwają mi się jak najbardziej erotyczne skojarzenia? Co prawda nie wiem jak daliście radę połączyć predatora z "najlepszym przyjacielem faceta", ale to już jest Wasz sprawa. Skojarzenia słuszne, Falka ma rację. A jak predator ma być najlepszym przyjacielem fa...

Falk von Breslau pisze:Ten predator przypomina mi nasza rozmowe w zaciemnionym lokalu... Jakas inspiracja...?

Uuu, to był świński koncept! Bądź co bądź to nie było zebranie kółka różańcowego.
Dobra, Falk, gnęb renegata, może przestanie straszyć. A może ta gęba to ich tajna broń?

Falk von Breslau pisze:A nie szlo aby o jako takie tlumaczenie? Postaram sioe to zrobic dzis wieczorem.

Szło.

Ja po niemiecku ne czytaty, ne pysaty.
Dzięki!