Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Nawiązując do Renegackiego tematu - nikt tu nic nie napisał...
NIECH ŻYJE MŚCICIEL Z PÓL!!!
NIECH ŻYJE MŚCICIEL Z PÓL!!!
Na kolana, piesku.
-
- Doktorant
- Posty: 114
- Rejestracja: 29 maja 2013, o 18:52
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: podWawa
Re: Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Ten damski wokal w ogóle nie pasuje mi do Saaza.
Natomiast to, jak najbardziej...
Polski tekst można idealnie w rytmie zaśpiewać.
Natomiast to, jak najbardziej...
Polski tekst można idealnie w rytmie zaśpiewać.
Na kolana, piesku.
Re: Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Spiewaj
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
- Vorevol
- Top secret
- Posty: 1123
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: B24
- Kontakt:
Re: Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Arlen, polski tekst jest wiernym tłumaczeniem angielskiego, z wyjątkiem bezpośrednich nawiązań do Irlandii. Jeśli spojrzysz na pierwsze strony książki zauważysz podziękowania dla zespołu Paddy and the Rats, którego członkowie wyrazili zgodę na użycie ich utworu w tekście.
Cedo Nulli
Re: Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Vorevol, wiem, wiem, czytałem uważnie i porównywałem nawet kilka tłumaczeń - nie chodzi mi o to, że to dobre tłumaczenie, tylko idealnie pasuje do książki - tak samo można zaśpiewać, do tej samej muzyki, w tym samym rytmie, tak samo akcentując jak oryginał, a to już wyczyn
Na kolana, piesku.
- Ceviliel
- Podpułkownik Nocarzy
- Posty: 272
- Rejestracja: 9 wrz 2009, o 22:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sarvatra Izzat O Iqbal [spoiler?]
Wstyd przyznać, że dopiero teraz... ale lepiej późno niż jeszcze później Właśnie skończyłam czytać "Łzy Diabła".
Tłumaczenie piosenki idealne i samo się nuci!
A teraz co o treści Przez większość książki miałam nadzieję, że wątki splotą się tak, by nie było mi przykro, że bohaterowie z którejś ze stron "barykady" będą musieli przegrać. Właściwie prawie do końca nie wiedziałam, czy bardziej kibicuję Znajdzie, czy Izzatowi Choć jak się tak naprawdę zastanowię... to jednak temu pierwszemu
Tak czy siak, rozwiązanie dylematu mi się spodobało baaardzo! Spodziewałam się, iż Znajda okaże się Obcym, obstawiałam, że pewnie Magikiem. Cóż, pudło
I już wiem, że z uzyskaną wiedzą będę musiała za jakiś czas przeczytać sobie tę książkę ponownie, żeby uchwycić te drobiazgi, które umknęły mojej uwadze.
Efekty Łez Diabła... jak ktoś sprowadzi to paskudztwo na Ziemię, to szukam Strumienia Gwiazd Trochę brakowało mi pewnej, hmm... obecności tej tytułowej substancji. Była pewnym zapalnikiem, została wspomniana w kilku miejscach, ale czekałam, czy się ktoś zećpany jednak na Dżahanie nie pojawi i co z tego wyniknie. Madzik, nie kusiło Cię, by jakiemuś bohaterowi jednak trochę podrzucić?
Tłumaczenie piosenki idealne i samo się nuci!
A teraz co o treści Przez większość książki miałam nadzieję, że wątki splotą się tak, by nie było mi przykro, że bohaterowie z którejś ze stron "barykady" będą musieli przegrać. Właściwie prawie do końca nie wiedziałam, czy bardziej kibicuję Znajdzie, czy Izzatowi Choć jak się tak naprawdę zastanowię... to jednak temu pierwszemu
Tak czy siak, rozwiązanie dylematu mi się spodobało baaardzo! Spodziewałam się, iż Znajda okaże się Obcym, obstawiałam, że pewnie Magikiem. Cóż, pudło
I już wiem, że z uzyskaną wiedzą będę musiała za jakiś czas przeczytać sobie tę książkę ponownie, żeby uchwycić te drobiazgi, które umknęły mojej uwadze.
Efekty Łez Diabła... jak ktoś sprowadzi to paskudztwo na Ziemię, to szukam Strumienia Gwiazd Trochę brakowało mi pewnej, hmm... obecności tej tytułowej substancji. Była pewnym zapalnikiem, została wspomniana w kilku miejscach, ale czekałam, czy się ktoś zećpany jednak na Dżahanie nie pojawi i co z tego wyniknie. Madzik, nie kusiło Cię, by jakiemuś bohaterowi jednak trochę podrzucić?
- Jestem Nocarzem - powiedział Nex - i nie obchodzą mnie wasze drożdże!