Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

mam opinię i nie zawaham się jej użyć
Awatar użytkownika
Smoq
Podpułkownik Nocarzy
Podpułkownik Nocarzy
Posty: 207
Rejestracja: 20 lut 2008, o 13:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Smoq »

a wszystko zaczęło sie od tego, że Dante szturchnął mnie bronią na przy wejściu na Falkon ;] apotem prelekcja iksik przesłuchujący, Kasiek przedstawiający prawdę, Dante rozmawiający z radyjkiem i renegaci którzy wpadli na sale z Eshem na czele. tak w sumie sie to zaczęło a skończyło jak zawsze ;] znaczy jeszcze trwa ;]

Awatar użytkownika
czapsi
Rekrut
Rekrut
Posty: 20
Rejestracja: 14 cze 2008, o 12:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: czapsi »

To wszystko wina "Wiedźmina" i pewnej długowłosej złośnicy.

Namówioną przez Ową, rozpoczęłam swoją przygodę z Geraltem & co 23 grudnia 2007 roku. I wpadłam po uszy w fantastykę - od tamtej pory namiętnie chłonę polecone mi książki. Jedną z nich był właśnie "Nocarz" ("jak zobaczysz "Nocarza" w antykwariacie to kupuj natychmiast, kupuj!"), którego tydzień temu ujrzałam w jednym z łódzkich antykwariatów i to jak marzenie, bo w komplecie z "Renegatem". Kupiłam, przeczytałam i cierpię na deficyt "Nikta"... brzmi znajomo? ;p

Awatar użytkownika
JarosławJerzy
Pośredniczka
Pośredniczka
Posty: 122
Rejestracja: 7 lip 2008, o 13:57
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: JarosławJerzy »

A mnie namówiła moja Piękna.

Otóż, zanim zamieszkaliśmy razem, mieszkała ze swym dziecięciem na Nowodworach. A jadąc tam środkami masowego rażenia przejeżdża się niedaleko zakładów Polfa Tarchomin... I gdy jechaliśmy do niej/od niej razem, za każdym razem powtarzała, że płoną zakłady Polfa Tarchomin i dawała do zrozumienia, że warto dowiedzieć się, czemu. No i dowiedziałem się 8) I tyle. Teraz Nocarza i Renegata mamy wspólnych - tzn. zasadniczo są jej, ale wprowadziły się razem z nią i jej przychówkiem, i stoją na naszej wspólnej półce na naszym wspólnym regale :D
Jestem Nikim co umie tylko spać
Lunatykiem od odkładania spraw
Fanatykiem marzeń

Awatar użytkownika
Sophia
Podporucznik Nocarzy
Podporucznik Nocarzy
Posty: 90
Rejestracja: 2 wrz 2008, o 16:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Lublin Nad

Post autor: Sophia »

Jakiś rok temu (może trochę więcej) pożyczyłam hurtem od koleżanki Nocarza i Renegata. Ugrzęzłam, trzeba przyznać. Nie wypuściłam z rączek dopóki nie doczytałam do samiuśkiego końca. Kilka razy mi się w życiu tak zdarzyło - między innymi z Kronikami Narni, Władcą Pierścieni i Wywiadem z Wampirem.
Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek.

Awatar użytkownika
Inkwizytor
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 55
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 15:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ze Świętego Officjum w Hez-Hezronie

Post autor: Inkwizytor »

U mnie było zwyczajnie :oops: : zobaczyłem fajne okładki trochę poczytałem i kupiłem. Książki są świetne :D .
-No to deraz do karczmy
-Ale mistrzu....
-No nie powiesz mi chyba że wiedźmy porwały karczmarza a skrzaty naszczały do piwa??
-Nie, ale...
-To dobrze. Zakładając że mówisz o piwie, bo na karczmarzu mi tak bardzo nie zależy

kai
Pan/Pani Domów Krwi
Pan/Pani Domów Krwi
Posty: 1580
Rejestracja: 29 paź 2007, o 17:21
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Śląsk.

Post autor: kai »

Inkwizytor pisze:U mnie było zwyczajnie :oops: : zobaczyłem fajne okładki trochę poczytałem i kupiłem. Książki są świetne :D .
Eheeem.. :) "trochę" ? jak to trochę ;> aż tak bardzo Cię nie wciągnęło żeby przeczytać całe???? ;> <nioch nioch nioch>
What do you mean, I ain't kind?
I'm just not your kind.

Awatar użytkownika
Inova
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 205
Rejestracja: 5 wrz 2008, o 20:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra / Poznań
Kontakt:

Post autor: Inova »

U mnie...
No kupiłam.
Zwabił mnie napis WAMPIRY w opiniach na odwrocie.
(musze przyznać ,że to mnie zawsze zwabia, a tamtego czasu tym bardziej)
Długo, no dobrze, za długo 'Nocarz' zalegał mi na półce i sie brutalnie kurzył - brak czasu na czytanie jest paskudny!
Ale nudne wyprawy pociągiem na książko-nieczytalność są najlepszym lekiem.
No to poczytałam.Na dworcu centralnym w małej księgarni(mimo,że byłam może w połowie Nocarza) wypatrzyłam Renegata - kupiłam w trybie natychmiastowym.
No...teraz to juz u mnie lekki obłęd - czytałam kilka razy.

A co najdziwniejsze- moja mama się w tym zakochała mimo,że nie trawi fantastyki- coś musi w tym byc no nie?
"Ręka, noga, mózg na ścianie
nic z Nocarza nie zostanie :D"


Pyrkon 2010

allantiee.deviantart.com

Awatar użytkownika
Smoq
Podpułkownik Nocarzy
Podpułkownik Nocarzy
Posty: 207
Rejestracja: 20 lut 2008, o 13:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Smoq »

Inova mama jak mama ... moja babcia ;]

Awatar użytkownika
Inova
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 205
Rejestracja: 5 wrz 2008, o 20:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra / Poznań
Kontakt:

Post autor: Inova »

no to mnie pobiłeś, chylę czoła.
Ale to jest jedynie dowód na to ,że ta książka jest wspaniała :D!
"Ręka, noga, mózg na ścianie
nic z Nocarza nie zostanie :D"


Pyrkon 2010

allantiee.deviantart.com

Awatar użytkownika
Eleanor
Referent
Referent
Posty: 229
Rejestracja: 15 sie 2008, o 21:23
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Stare Tarnowice / Gliwice

Post autor: Eleanor »

Wiedziona ciekawością cóż tak bardzo fascynuje w tej książce Kai, sama ją przeczytałam. Ot i cała historia :).
`Being in a minority, even a minority of one, did not make you mad. There was truth and there was untruth, and if you clung to the truth even against the whole world, you were not mad.`
George Orwell - 1984

Awatar użytkownika
Silmeth
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 496
Rejestracja: 10 cze 2008, o 19:58
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Silmeth »

U mnie było tak - na Pyrkonie tegorocznym usłyszałem o czymś takim jak Nocarz - ot takie hasło się kilka razy o ucho obiło, nie wiedziałem o co chodzi, ostatecznie wydawało mi się, że to chyba jakaś kolejna ksiażka o wampirach. Po dwóch miesiacach dostrzegłem owego Nocarza w empiku. Okładka ładna, opis z tyłu ciekawy - kupiłem. Tego samego dnia przeczytałem, co dla mnie było nie lada wyczynem, bo czytam powoli, kolejnego kupiłem Renegata, przeczytałem chyba jeszcze szybciej.

Tak swoją drogą niedawno w szafce u siebie znalazłem, kupiony przez brata, numer majowy Sci-Fi z 2005 roku. Patrzę na okładkę, pojawia się znajome nazwisko Kozak, zaglądam do środka - faktycznie jakieś opowiadanie by Magdalena Kozak. Tytuł miało dziwny, "Operacja Faust" - nie skojarzyłem. Zacząłem czytać - zrobiłem wytrzeszcz oczu - i zdałem sobie sprawę, że własnie czytam pierwszy rozdział Nocarza ;). Miałem w domu od trzech lat i nawet nie wiedziałem ;).
Jam po prostu jest librofil - antychómanista.

Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.

Awatar użytkownika
Inkwizytor
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 55
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 15:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ze Świętego Officjum w Hez-Hezronie

Post autor: Inkwizytor »

No to u mnie było tak : Zobaczyłem u taty na łóżku Nocarza a pod łóżkiem Renegata......i zacząłem czytać :wink: . Czyli u mnie to zwyczajnie.
-No to deraz do karczmy
-Ale mistrzu....
-No nie powiesz mi chyba że wiedźmy porwały karczmarza a skrzaty naszczały do piwa??
-Nie, ale...
-To dobrze. Zakładając że mówisz o piwie, bo na karczmarzu mi tak bardzo nie zależy

Awatar użytkownika
Zamoyski
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 564
Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zamoyski »

Zaczęło się od tego że szukałem jakiejś książki na prezent dla mej kąłłkubiny :wink: (prawie zawsze kupuje na prezenty książki bo uważam że to coś wartościowego co rozwija i wzbogaca). Najpierw zobaczyłem sam grzbiet - zaintrygował mnie tytuł. Sięgnąłem na półkę - oo, jaka fajna okładka! Zerknąłem na tył: "Wampiry w służbach specjalnych" - ani chwili wahania więcej! :D Był już wtedy "Nocarz" i "Renegat" więc cabas obydwie i do kasy. Dziewczyna dostała i wciągnęła momentalnie, podczas gdy czytała ciągle słyszałem okrzyki zachwytu. Parę dni później w sobotni poranek zacząłem czytać "Nocarza", skończyłem wieczorem jedynie z przerwami na zrobienie kolejnej herbaty i siusiu :) W niedziele czytałem "Renegata" na głos bo mojej drogiej tak się spodobało że chciała to przeżyć jeszcze raz. :D
Parę miesięcy później przeczytałem wszystko jeszcze raz i ostatnio stwierdziłem że z racji zbliżającego się "Nikta" należy sobie ponownie historię odświeżyć. Trochę się pospieszyłem bo już skończyliśmy a tu jeszcze tydzień. :cry: Ale myślałem że dłużej nam to zejdzie bo czytałem na głos - wiadomo że wolniej niż sobie samemu, i tylko wieczorami. Ale cóż, nie dało się wolniej. :wink:

Awatar użytkownika
WarKot
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 97
Rejestracja: 15 lis 2008, o 01:31
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Pruszków

Re:

Post autor: WarKot »

Dostałam w prezencie 8)
Tak to jest ze mną, że jak jakaś książka trafi w mój gust, to nie ważne, że nocka zarwana, a następnego dnia w pracy oczy na zapałkach. I tak właśnie było i tym razem :)
Nocarz, Renegat i Nikt to książki z gatunku tych do których chce się wracać co pewien czas.

A, dodam może jeszcze, że mimo fascynacji pierwszą częścią, jakoś nie mogłam się identyfikować z nocarzami :twisted: Po Renegacie już wiedziałam gdzie jest moje miejsce :twisted: :twisted:
"Ależ proszę bardzo, rób co uważasz, tylko uważaj jak robisz"

Awatar użytkownika
Morto
--------
--------
Posty: 85
Rejestracja: 8 lis 2008, o 12:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Morto »

Jak na dzisiejszy czas nie mam za bardzo dużo do gadania. Nocarza dorwałem jakiś półtora tygodnia temu, i to przez przypadek. Późnym wieczorem szukałem podręcznika do Maskarady. Zacząłem szukać w grafice Google. Zauważyłem okładkę Renegat. Wszedłem na linka i pochłonąłem się w czytaniu recenzji. Dowiedziałem się że Nocarz to pierwsza części. Następnego dnia chciałem wypożyczyć książkę z Mediateki, ale okazało się że jest wypożyczona, i że będę drugi w kolejce ( około dwa miesiące czekania ). Zdecydowałem się na zakup tego dzieła i nie żałuje. Został mi jeszcze jeden rozdziała do końca. I po zakończeniu idę kupić Renegata :twisted:
"Aby nie oszaleć, nieraz musimy udawać szaleńców."
Raymond Devos

"Jeżeli piękno zasługuje na potępienie
Jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
Jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
To osądzi mnie bezduszna wieczna noc"

ODPOWIEDZ