No to po kolei.
Różnica pomiędzy Vesperem i Araneą: Vesper jest smarkaczem który tak naprawdę nie wie co go potkało. Nagle ni z tego ni z owego wygarnął do Lorda i wylądował w Cichowężu. Gość zachowuje się jak Jo-Jo. Raz jest twardym Nocarzem raz Renegatem a przez resztę czasu diabli wiedzą czym. Lubiłem gościa z podobnych powodów co Elvarel ale często przypominał mi Tiro podniesionego do sześcianu.
Aranea była doświadczonym oficerem wywiadu. Pomagała tworzyć rewolucję i doskonale wie co ją spotkało. W jej głowie kołacze się non stop to samo "Jak ON mógł, jak On mógł, jak ON mógł. Tak bardzo go kochałam a On..." z ręką na sercu, dziewczyny, która z was, po takim doświadczeniu nie zaczęła by robić głupot? Ara miał poprostu większe możliwości.
Iren pisze: Wiem wiem.. kobiety nie potrafią myśleć logicznie.. /tak? to chciałeś powiedzieć?/
Nie. Kobiety potrafią myśleć logicznie (jedna z moich babć jest matematyczką). Natomiast ludzie pod wpływem silnych emocji przestają działać i myśleć racjonalnie. Symbiont widać z tego nie leczy.
Iren pisze:Za głupoty wypisywane i nieznajomość kobiecej natury. /uśmiecha się złośliwie i chichocząc pochyla się nad robótką/
Wiesz Iren, może i masz rację. Może piszę głupoty (co świadczy o mojej inteligencji) i nie znam kobiecej natury. Jestem durniem i uważam was za najdoskonalsze z dzieł Boga. Ktoś chce się kłócić?
Nahya pisze:. Mogę ją zrozumieć wiec nie będę potępiała - nie wiem jak sama bym się zachowała jakby mnie tak były wrobił..
AMEN. Głos szczerości i rozsądku.
Deidara pisze: Ciężko mi było przyjąć do świadomości osobę dowódcy z czasowymi załamaniami nerwowymi i pseudodepresjami. Nijak mi to nie pasowało, nawet do renegatów.
Aleksander Macedoński zwany również Wielkim. Ciężka obsesja zostania Bogiem i podboju świata + skłonność do załamań nerwowych i zamykania się na parę dni w namiocie.
Elvarel pisze: gdyż pojawił się Św. Mikołaj i rozdał prezenty Wampirkom, które na nie zasłużyły
![ninja :ninja:](./images/smilies/ninja.gif)
...
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Załatwiłaś mnie. Zobaczyłem Ukrytego (wersja nasza i standardowa) w czapce z pomponem i workiem prezentów...
Post edytowany po przeczytaniu na trzeźwo. W jednym punkcie mnie poniosło gadulstwo