Choćby po to, żeby osoby nie znające polskiego wiedziały o czym jest. Taka jest najczęstsza idea tłumaczenia czegokolwiek na języki obce...Heos pisze:To ja już wolę wersję oryginalną, polską.
Po co tłumaczyć na inszy język?
Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
- Elvarel
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 1033
- Rejestracja: 1 kwie 2009, o 10:31
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Las Ożywionego Mitu/Rogaty Gród
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Telien dagorbarth IV - Nenardhon
Plcn'09
Clstrkllr Ncrz
Prkn'10
Fiolet. Pzn
Prkn'12
Dzwoni Barbie do Cindy ]:-> ...
Cevi i Elv: Ej, przeszliśmy obok lampy i zgasła!
Mith: No! Jesteśmy w formie.
Kur*a, czemu wciąż mamy same najgorsze pomysły, zaklął Vesper w duchu.
Plcn'09
Clstrkllr Ncrz
Prkn'10
Fiolet. Pzn
Prkn'12
Dzwoni Barbie do Cindy ]:-> ...
Cevi i Elv: Ej, przeszliśmy obok lampy i zgasła!
Mith: No! Jesteśmy w formie.
Kur*a, czemu wciąż mamy same najgorsze pomysły, zaklął Vesper w duchu.
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Heos: Tłumaczenie na inne języki po pierwsze pozwala zapoznać osoby nie znające języka polskiego z treścią utworu (jakkolwiek zwykle zubożoną - choć w tym wypadku, ze względu na charakterystykę utworu, nie sądzę, by strata mogła być odczuwalna). Po drugie, czasem pozwala osiągnąć dodatkową warstwę artystyczną (jeśli przekład jest piękny, a nie wierny, korzystając z zasad innego języka można uzyskać nową jakość, niedostępną w języku pierwotnym). Po trzecie, tłumaczenie jest dobrym ćwiczeniem lingwistycznym i ułatwia późniejsze kontakty z inną kulturą - a o ile Ty zwykłeś prezentować dość nacjonalistyczne (żeby nie rzec: ksenofobiczne) poglądy i być może nie do końca to do Ciebie trafia, o tyle dla większości użytkowników forum wymiana kulturowa jest czymś cennym i wartym uwagi.
Kai: Woli polską, co jednak nie znaczy, że polska mu się podoba.
Kai: Woli polską, co jednak nie znaczy, że polska mu się podoba.
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
- Falk
- Major Nocarzy
- Posty: 2611
- Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
- Kontakt:
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Jeśli mam być szczery, to to tłumaczenie przywodzi mi na myśl tłumaczenia Republiki z płyty 1984, a to niedobrze. Alienor kiedyś pisała, że tłumaczyć na angielski powinien ktoś, kto jest native speakerem i zna polski. Inaczej jest jak w słynnej sentencji bodajże Leca (?): "Piękne nie są wierne, wierne nie są piękne".
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.
J. Piłsudski
J. Piłsudski
- Alienor
- Aurora Borealis
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2006, o 17:48
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Tłumaczenie jest jak napisał Dex bardzo dobrym ćwiczeniem lingwistycznym, bo pozwala m. in. zastanowić się co tak naprawdę wie się o drugim języku. Pole semantyczne słów o zdawałoby się identycznym znaczeniu wcale nie jest takie same. Można uzyskać nową jakość, można też zubożyć (dlatego należy unikać tłumaczeń na język inny niż ojczysty; można się nieźle wyuczyć tłumaczenia technicznego czy prawniczego na obcy, ale z resztą ostrożnie). Jeśli tłumaczymy dla siebie, dla wprawki i do szuflady, ćwiczenie jest bardzo przydatne i fajne. W wypadku poezji jest szczególne ryzyko, że przekład ograniczy się do funkcji informacyjnej, a straci "smak". Rozumiem chyba dlaczego tłumaczenie nie przemawia do Heosa - bo tekst w obcym języku nie budzi w nas aż takich emocji. We mnie też tekst angielski ich nie budzi. Jakości tłumaczenia nie oceniam (bo celem jest zabawa, ćwiczenie wokół tekstu, który wzbudził nasze zainteresowanie), ale widać że jest wyraźnie "informacyjne" (przekazuje dokładnie te obrazy/zdarzenia co oryginał).
Zadanie: dajmy tłumaczenie komuś, kto nie zna polskiego oryginału z prośbą, by przełożył to na polski. Ojoj, prawie na pewno "będzie buba", chyba że to będzie poeta / poetka z wyczuciem...
Zadanie: dajmy tłumaczenie komuś, kto nie zna polskiego oryginału z prośbą, by przełożył to na polski. Ojoj, prawie na pewno "będzie buba", chyba że to będzie poeta / poetka z wyczuciem...
Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
- Nath
- Licencjat
- Posty: 226
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 23:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Właśnie, co to tylko my się mamy obcych języków uczyć?!;-)Heos pisze:Po co tłumaczyć na inszy język?
Death metal - bo jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy .
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Nocarz jest juz kojarzony z Closterem a Closter z Nocarzem nawet w recenzjach :
http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/ ... zak/nocarz
usuwam linki do zdjec ( wkleila je Q.)
http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/ ... zak/nocarz
usuwam linki do zdjec ( wkleila je Q.)
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
-
- Krwiopijca
- Posty: 34
- Rejestracja: 1 mar 2009, o 18:44
- Płeć: Kobieta
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Anja, Madzik macie u mnie flachona :>
- Krasnola
- Pośredniczka
- Posty: 131
- Rejestracja: 6 lip 2009, o 17:22
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań - Zalasewo
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Chciałam się podzielić dzisiejszym przemyśleniem
Jeśli się nie mylę (a sklerozę mam ostrą), wypowiadałam się wcześniej na temat, piosenki, że mnie nie zachwyciła.
Jechałam dziś samochodem z Iren. Nagle słyszę mocne gitary, mówię: "Super, wreszcie jakaś muzyka dla mnie". A tu nagle słyszę Anję. I tekst Nocarza. O kurczaki. Ta piosenka z porządnymi basami brzmi naprawdę nieźle
Jeśli się nie mylę (a sklerozę mam ostrą), wypowiadałam się wcześniej na temat, piosenki, że mnie nie zachwyciła.
Jechałam dziś samochodem z Iren. Nagle słyszę mocne gitary, mówię: "Super, wreszcie jakaś muzyka dla mnie". A tu nagle słyszę Anję. I tekst Nocarza. O kurczaki. Ta piosenka z porządnymi basami brzmi naprawdę nieźle
Too much is never enough.
- Meredith
- Amatorka
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lis 2009, o 15:07
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Pń
- Kontakt:
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Bo basista jest u nich po prostu zajebisty
"Kochanie ja jestem (...)
Winem, które upaja co krok
I dziwką z którą sypiasz co noc."
Winem, które upaja co krok
I dziwką z którą sypiasz co noc."
- Lorelay
- --------
- Posty: 157
- Rejestracja: 13 lut 2010, o 00:38
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Świat Między Wymiarami/okolice Gdyni
- Kontakt:
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
A ja prowadziłam wywiady z Waszymi ludźmi od teledysku dla portalu internetowego A piosenkę śpiewa najładniej... mój trzyletni syn.
Jedyna słuszna definicja zajebistości: JA.
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Jak usłyszałem że jest piosenka w tym temacie, od razu odpaliłem...i to był ciut... żal...mogło by być lepiej, ale nie jest najgorzej:) Najfajniejszy był renegat co walczył na noże, potem zabijał z giwerki, poległ a na końcu się podniósł:) Seryjnie zajefajny pomysł:)
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Zamysł fajny, szacuneczek, ale teledysk i piosenka miast poruszyć me serce jak powieść, wywołały raczej kilka uśmieszków zażenowania. Krew ciagnąca jak amfetamina? Hje, hjeee. )))
Nie zrozumcie mnie źle, ogólnie kawał niezłej roboty, ale parę momentów odrzuca i utwór pozostanie raczej ciekawostką niż czymś, czego będę wysłuchiwał raz po razie.
Nie zrozumcie mnie źle, ogólnie kawał niezłej roboty, ale parę momentów odrzuca i utwór pozostanie raczej ciekawostką niż czymś, czego będę wysłuchiwał raz po razie.
"Mamo
Tyle lat nie ma Cię
Mamo
Ciepła brak a Ty gdzie?
Uciekasz za dom, uciekasz jak pies"
Tyle lat nie ma Cię
Mamo
Ciepła brak a Ty gdzie?
Uciekasz za dom, uciekasz jak pies"
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Tak..może ktoś podejmie próbę i powstanie kolejny kawałek:) Kto wie, może Closter?;) Było by to interesujące...
- Lorelay
- --------
- Posty: 157
- Rejestracja: 13 lut 2010, o 00:38
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Świat Między Wymiarami/okolice Gdyni
- Kontakt:
Re: Nocarz inspiracją gwiazd - nowy utwór Closterkeller
Tak po prawdzie, to ja dość często nie rozumiem o czym mówisz... Czyżby aż tak spadł mi ostatnio poziom kumacji?
Jedyna słuszna definicja zajebistości: JA.