NOCARZ.PL

"Wypierdalaj - powiedział łamiącym się głosem - Chuja rozumiesz, ale się mądrzysz. Niech ci będzie tak."

Trinidad pisze:Właśnie. W RENEGACIE. A temat się zwie "Cytaty i najlepsze momenty NOCARZA"

Leothyr pisze:W Nocarzu będą to słowa Ultora skierowane do Vespiego -, coś w stylu "Gdzie się podziały Twoje jaja, poprzednim razem kazałeś mi przestać pierdolić i zrobić co trzeba"

- Co zrobisz, jeśli ci powiem, że już nie możesz być nocarzem? - rzucił nagle.
(...)Klęknął przed Lordem, odrzucił kołnierz do tyłu. Wyciągnął głowę w przód, położył ręce na kolanach.
- Tnij, Panie - poprosił spokojnie.
Ultor wypuscił z siebie powietrze z długim, cichym sykiem.
- No tak - powiedział. - Zapomniałem. Ty wrecz uwielbiasz bardzo spektakularnie umierać.

Lorelay pisze:No to właśnie to wyżej było jakoś bezpośrednio po tym, co przytoczyłaś Chyba, że mi się popiętroliło

- A ostatnio wpadły na pomysł, żeby pić sztucznie hodowaną krew! - Wojtek nie przestawał się gorączkować - Wyobrażasz sobie? Taki wampir chodzi sobie spokojnie między ludźmi i nikt go nawet nie podejrzewa. Bo skoro nie musi na nikogo napadać, żeby się najeść, jest praktycznie niewykrywalny! I jak tu dorwać takiego?
- Okropne - potwierdził Jurek odruchowo - Nikogo nie napada, drań. Zabić go za to, utłuc od razu. - Dopiero gdy kończył to zdanie, zrozumiał, jak szyderczo ono zabrzmiało.

- Weź mu to, niech schowa sobie na pamiątkę.- Podał mu kulę, którą tamten pochwycił skwapliwie.- Potem już to będzie olewał, musiał by sobie w pokoju złomowisko założyć... Ale pierwszą niech ma.

Trzymając wzrok wciąż wbity w podłogę, Jurek zobaczył, jak nienaruszone pociski suną ku niemu po drewnianym parkiecie. Zatrzymały się tuż przed nim, układając się w uśmiechnięte słoneczko.

- Z punktu widzenia zjedzonej dzisiaj na śniadanie szyneczki jesteś strasznym seryjnym mordercom.- odparował nieustępliwie.- I co? Zabiłaś się?

- Z punktu widzenia zjedzonej dzisiaj na śniadanie szyneczki jesteś strasznym seryjnym mordercom.- odparował nieustępliwie.- I co? Zabiłaś się?