Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

mam opinię i nie zawaham się jej użyć
Awatar użytkownika
Hyakurin
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 10
Rejestracja: 14 lis 2008, o 21:40
Płeć: Kobieta

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Hyakurin »

U mnie się zaczeło trochę od końca... Szukałam w necie czegoś do czytania i gdzie nie zajrzałam tam Renegat na pierwszym miejscu w top listach najcześciej kupowanych..., a że spodobał mi się pomysł połączenia Bonda ( którego jestem fanką od dziecka :) ) z wampirem to i ja kupiłam. Przez internet i dlatego dopiero jak przyszła to przeczytałam z tyłu okładki, że to kontynuacja Nocarza. Uważam, iz czytanie niechronologicznie jest bez sensu i musiałam kupić pierwszą część. Jak to dobrze, że trzymam się tej zasady bo bym zepsuła sobie cała zabawę. Ehh to była piękna chwila..... Nie znać zakończenia, czekać na nastęone tomy... Chociaż teraz też jest pięknie bo czuje się w pełni usatysfakcjonowana :D Mogłabym długo się jeszcze rozpływać ale oszczędzę was a akcie dobrej woli :)

U wielu ludzi z mojej okolicy to ja zapoczątkowałam czytanie tych książek :wink: Jestem zapisana do kilku biliotek i w każdej wpisywałam te książki w propozycje... do skutku. Nie wspominając ilu znajomym wcisnełam tę książkę na siłe
(tylko pierwszy tom oczywiście).
Renegacki Flasz Mob

żewiórka
--------
--------
Posty: 11
Rejestracja: 16 lis 2008, o 21:03
Płeć: Kobieta

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: żewiórka »

U mnie prozaicznie, czyli jak zwykle.

- Czytałaś "Nocarza"?
- Ne, a so to?
- A takie o wampirach w ABW.

kilka godzin później...

- Je "Nocarz"?
- Jest. Dać siateczkę?
Niezmiennie zaintrygowana ludźmi...

Awatar użytkownika
Soldier
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 5
Rejestracja: 15 lis 2008, o 17:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Emów

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Soldier »

No u mnie to było tak przyjechał do mnie kumpel (nick na forum to Miro) graliśmy w Call of Duty aż w końcu wszedł na forum o Nocarzu zafascynował mnie nagłówek forum i zapytałem co to za forum. Powiedział że literackie o super książce której jest fanem i go poprosiłem żeby mi ją pożyczył i tak to było... Ksiażka jest super super super itd.Teraz namówiłem kumpli i wszyscy to czytają!!!!!
Thx miro
"... Zrób co masz zrobic i przestań pierdolic. Żenujące się to wszystko staje..."
Salve domine!

Awatar użytkownika
WW
--------
--------
Posty: 23
Rejestracja: 5 mar 2007, o 10:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: WW »

Ja przeczytałem opowiadanie, a właściwie fragment książki w magazynie SF. Było to już po ukazaniu się 2 tomów.
Pozdrawiam
WW :old:

Awatar użytkownika
Dlahcim
Atomowy_Unikat
Atomowy_Unikat
Posty: 271
Rejestracja: 23 sty 2007, o 15:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Dlahcim »

hmm u mnie to było tak :-)
Ktoś , kiedyś przyprowadził do starego Paradoxu (jakoś tak na początku listopada 2004) młode ładne blond dziewcze, mówiąc że jest to pisarka in spe :-) po jakimś czasie przyniosła do przeczytania coś (o czym nie powiem bo to tajemnica) a potem była 'Operacja "Faust"' jako pierwsze opowiadanie z cyklu "obudź się dla nocy" (z błędami :-) i to jakimi - ale był ubaw :-) co Magda? :-) ;-) ) :-) a potem już z górki, drugie, trzecie opowiadanie i czekamy na książkę :-). i tak zostało do dziś :-) tyle że czekamy na kolejną książkę ;-)

beao
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 40
Rejestracja: 4 lip 2008, o 14:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: beao »

Zaczęło się od Renegata
Wakacje. Sklepik w Platanie i ... Boże jaka cudna okładka.
Odwracamy - czytamy opinie - cud. Zaglądam do środka i TO JEST TO. Szybkim krokiem do kasy, a później biegusiem do domu. Zakatarzona, chora w łóżku z Renegatem, brzmi wspaniale? Oczywiście. :twisted: :twisted:
sanguis

Awatar użytkownika
Zamoyski
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 564
Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Zamoyski »

beao pisze:Zaczęło się od Renegata
Renegata przed Nocarzem przeczytałaś? To potem Nocarz już przewidywalny kompletnie... :(
beao pisze:Zakatarzona, chora w łóżku z Renegatem, brzmi wspaniale? Oczywiście. :twisted: :twisted:
No, no! To niebezpieczne! Mógł symbiontem zarazić i zombiakiem po wsze czasy byś była! :twisted: :mrgreen:
Tata! Tata! Biją renegata!!

Awatar użytkownika
Kirs
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 155
Rejestracja: 23 lis 2008, o 00:03
Płeć: Mężczyzna

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Kirs »

Ja się spotkałem z kumplem i mi powiedział

- wiesz co to nocarz?
-Nie a co?
-Takie o służbach ABW z wampirami
-Dobra to pożycz
- oki to jutro ci dam


I tak to było...
Spoważniałem...
Nie jestem już dzieciuchem nabijającym bezsensu posty.....

beao
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 40
Rejestracja: 4 lip 2008, o 14:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: beao »

Zamoyski tak wyszło.
Faktycznie, później żadna przyjemność czytania Nocarza, ale...
sanguis

toywars
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 283
Rejestracja: 13 gru 2008, o 22:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: toywars »

Na początku spodobała mi się spodobała okładka :) A jak doczytałam na niej, ze tam się trochę wampirów pojawia, a właściwie nie ma żadnej strony na której by się nie pojawił wiedziałam, ze to coś dla mnie... i oczywiście się nie pomyliłam. Do dziś się cieszę, i mówię sobie ze czasem warto książki po okładce oceniać :)
Ne invoces expellere non possis... Nocarzu.
Nie przywołuj tego, czego nie potrafisz pokonać... Nocarzu

Awatar użytkownika
Darviel
Pośredniczka
Pośredniczka
Posty: 582
Rejestracja: 10 gru 2008, o 22:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Darviel »

To była moja pierwsza przeczytana z radością i przyjemnością książka :) Powaga! To było dokładnie w pierwszej gimnazjum..Pamiętam to jak dziś..Kumple gadali jak w Wewnętrznym Kręgu,jakby spiskowali,czy cuś..Prawili oczywiście o Nocarzu :wink: Ja się tam obok nich zakręciłem i zaraz w łapy dostałem Nocarza ;] To se myślę,a przeczytam,co mi tam..A nóż mi się spodoba (wtedy jak to moi rodzice mówili miałem "uczulenie na druk" :P) Wróciłem do domu o 19,zjadłem obiad i poszedłem do siebie..Chwilę pobuszowałem po internecie,poodrabiałem zadania,wykąpałem się i do wyra.Na szafeczce nocnej Nocarz..A to już zacznę..No i się zaczęło..Siedziałem nad tym pół nocy! Przeczytałem połowę (wtedy nie miałem jeszcze zbytnio rozwiniętej umiejętności czytania :P).Na drugą noc doczytałem Nocarza i aż piałem z zachwytu :) I tak się zaczęła moja przygoda z Nocarzem,jak i ogólnie z książkami ;] Czytuję w większości z wydawnictwa Fabryki Słów,ale autorów takich jak Neil Gaiman czy Ann Rice też nie odrzucam :wink:
Afraid to shoot strangers...

Awatar użytkownika
Zamoyski
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 564
Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Zamoyski »

Darviel pisze:To była moja pierwsza przeczytana z radością i przyjemnością książka :) Powaga! To było dokładnie w pierwszej gimnazjum...
Ojej, to takie rozczulające (bez ironii)!! :mrgreen:
Tata! Tata! Biją renegata!!

toywars
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 283
Rejestracja: 13 gru 2008, o 22:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: toywars »

to ja już wiem o czym mówili w komentarzu do Twojego awansu... poruczniku... o te kąśliwe komentarze mam na myśli :)

a co do historii to ostatnio, w zawirowaniu egzaminów, nie mając za wiele kontaktu ze światem zewnętrznym, wpadłam przypadkiem do księgarnii… Jakież moje wielkie zdziwienie i radość wywołał widok NIKTa na półce. Mało się zastanawiając chwyciłam książkę i wróciłam do domu. Na półce odnalazłam Nocarza i Renegata… było to dwa dni temu… dzisiaj siedzę przed ekranem monirota i zastanawiam się jak to się stało, ze od tamtego czasu… dla własnej przyjemności i w ramach przekartkowania, odświeżenia sobie, dwóch pierwszych części przeczytałam je od deski do deski na deser dorzucając wisienkę - NIKTa. I chyba wiem. Po prostu te książki to majstersztyk jakich mało. Pewnie nie skończy się na jedno - dwukrotnym przeczytaniu :)
Ne invoces expellere non possis... Nocarzu.
Nie przywołuj tego, czego nie potrafisz pokonać... Nocarzu

Awatar użytkownika
Zamoyski
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 564
Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Zamoyski »

vhax pisze:to ja już wiem o czym mówili w komentarzu do Twojego awansu... poruczniku... o te kąśliwe komentarze mam na myśli :)
Dalibóg! Poznała mnie! :D :ninja:
vhax pisze: Pewnie nie skończy się na jedno - dwukrotnym przeczytaniu :)
Oby :wink:
Tata! Tata! Biją renegata!!

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Qadesh »

vhax pisze:to ja już wiem o czym mówili w komentarzu do Twojego awansu... poruczniku... o te kąśliwe komentarze mam na myśli :)
bo Zamoyski to stary spamer jest :twisted: I zaćpany chodzi całymi dniami, stąd ta fantazja ułańska i podkręcanie wąsa! 8)

ODPOWIEDZ