Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

mam opinię i nie zawaham się jej użyć
Awatar użytkownika
Vanija
Rekrut
Rekrut
Posty: 11
Rejestracja: 7 maja 2009, o 14:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Vanija »

W sumie jak dla mnie zaczęło się typowo.
Kolega parokrotnie pytał, czy może czytałam "Nocarza", a ja za każdym razem mówiłam nie. Aż w końcu któregoś dnia będąc w bibliotece, "Nocarz" stał na półce. Wzięłam, w końcu nic nie tracę.
Później na przeczytanie czekał całe 4 tygodnie, kiedy w końcu trzeba było zwrócić książki. Ku mojemu zdziwieniu spodobał mi się bardzo i całą trylogię przełknęłam w dwa dni.

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Qadesh »

A co gorsza na forum się zapisałaś, i masz już przekichane :D

Awatar użytkownika
Heos
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 415
Rejestracja: 11 wrz 2008, o 08:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Heos »

qadesh pisze:A co gorsza na forum się zapisałaś, i masz już przekichane
Inaczej mówiąc, cieszymy się, że jesteś na forum :P
Czarna chmura

Awatar użytkownika
Vanija
Rekrut
Rekrut
Posty: 11
Rejestracja: 7 maja 2009, o 14:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Vanija »

A już myślałam, że muszę trzymać się z dala ciemnych zaułków ;]

Awatar użytkownika
Joy
--------
--------
Posty: 2
Rejestracja: 11 mar 2009, o 15:22
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Siedlce

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Joy »

U mnie zaczelo sie w sumie normalnie (nieba nie zasnuly ciemne chmury, ktore zazwyczaj zwiastuja rozne... ciekawe sprawki). Tak wiec byla sobie arcyciekawa wycieczka, ktorej chyba najbardziej interesujacym punktem byla wyprawa do Arkadii bodajze. Oczywiscie, jak to mam w zwyczaju, przesiedzialam calutki czas wolny w Empiku, no i przy przeszukiwaniu polek z horrorami napotkalam na Nocarza. Przeczytalam opis, spodobalo sie, porozwazalam jeszcze, czy moze nie lepiej wziac Nekroskop, no ale coz... w koncu to na Nocarza padlo. I tyle.

... a teraz robie za wypozyczalnie calej serii. Rozpowszechniam Nocarzomanie, innymi slowy. Wielce chwalebny czyn, nie? XD'
Prószy śnieżek prószy,
Zajączkowi w uszy.
Może ci czapeczkę dać,
Ku...a twoja mać?
*czeka na oklaski*

Lupus

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Lupus »

a u mnie zaczęło się tak:

Iks polecił tą książkę Fiu (albo Jej mamie, nie pamiętam już:P), a Fiu przeczytawszy poleciła mi, zachwalając, że naprawdę dobra:P i tak to się zaczęło:)

Awatar użytkownika
fiu
Amazonka
Amazonka
Posty: 302
Rejestracja: 12 gru 2008, o 20:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: fiu »

czyli właściwie ja sama o sobie pisać już nie muszę;)
We can be Heroes
Just for one day

Lupus

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Lupus »

przepraszam... ale Twoja historia była potrzeban do napisania mojej:(

Awatar użytkownika
fiu
Amazonka
Amazonka
Posty: 302
Rejestracja: 12 gru 2008, o 20:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: fiu »

"urzekła mnie Twoja historia" wszystko ok:)
We can be Heroes
Just for one day

Dreamy

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Dreamy »

Podejrzewam, że dzięki Lupusowki książkę przeczytał Pablo no i w ten sposób dostała się ona również w moje ręce :) Prawie jak w rodzinie, z pokolenia na pokolenie :P

Pablo

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Pablo »

Hehe, tak,oczywiście. Widzę, że chyba i moja historia nie jest tu potrzebna bo w dużym skrócie została opisana :P ale nie zrobię Wam tej przyjemności. To się dokładnie zaczęło przy okazji urodzin Lupusa, dostał w prezencie Atlas Geograficzny i również Nocarza, którego zakupiła mu Fiu, bo już wcześniej nam o tym wspominała itd. To biorąc przykład, że Lupek dostał taki cudny prezent (cwaniak,nie musiał się fatygować sam do "sklepu",a i kasa w kieszeni :P ) sam dokonałem zakupu :) a dalej to się posypało :) nie zapomnę oczekiwania na Nikta, sprawdzanie w necie kiedy dokładnie ma wyjść, czy to aby już :)

Awatar użytkownika
fiu
Amazonka
Amazonka
Posty: 302
Rejestracja: 12 gru 2008, o 20:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: fiu »

jestem z siebie dumna! kto by pomyślał, że mam takie zasugi:)
We can be Heroes
Just for one day

hardgirl123
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 34
Rejestracja: 1 mar 2009, o 18:44
Płeć: Kobieta

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: hardgirl123 »

zaczęło się typowo. w trakcie rozmowy ksiazka została mi polecona. A że lubię tego typu literature oraz interesuję sie temmatyka służb, to postanowiłam przeczytać. Warto było.

Awatar użytkownika
Ghash
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 37
Rejestracja: 15 cze 2009, o 18:14
Płeć: Kobieta

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: Ghash »

Mam tą przyjemność, że pracuje w warszawskim Traffic Clubie, a dokładnie w takiej małej kawiarence, która tam się znajduje i generalnie mam dużo wolnego czasu, bo klienci nie przychodzą za często. Brałam więc swego czasu pokolei, co leżało na półce z polską fantastyką i czytałam. I tak w sumie pewnego razu nawinął mi się "Nocarz" i zainteresowana "wampirami w służbach specjalnych" stwierdziłam, że może warto się temu przyjrzeć bliżej. Dwa dni i było po "Nocarzu" i musiałam cierpieć katusze czekając na "Renegata", bo akurat na półce nie było T.T
"Lubię chleb, więc sobie zjem i po brzuchu się poklepię"

leuke-chan.deviantart.com

Awatar użytkownika
REMOV
--------
--------
Posty: 105
Rejestracja: 2 lip 2008, o 01:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nocarz the begining Czyli jak to sie zaczeło u was

Post autor: REMOV »

Nie myślałaś kiedyś, że książkę ulubionego autora można... kupić? ;)
Oni, gdy walił się firmament,
poszli, chociaż ich ścigał szloch,
za swym najemnym powołaniem,
i wzięli żołd i legli w proch.

Niebo podparli w strasznej chwili,
Trwali. I wytrwał ziemski glob.
Co Bóg opuścił - obronili.
I ocalili świat - za żołd.

ODPOWIEDZ