Strona 1 z 8

Pytanie do Autorki

: 7 lis 2007, o 17:02
autor: SW
Witam,
Na początek chciałbym napisać, iż zarówno Nocarz jak i Renegat są książkami rewelacyjnymi. Bardzo przyjemnie się je czyta, ale superlatyw o książkach powiedziono tu już tak wiele, iż tak czy tak nic nowego nie napiszę. Mogę jedynie powiedzieć, iż Renegat w mojej subiektywnej ocenie jest jeszcze bardziej pasjonujący niż Nocarz. Jednak książki te stanowią spójną całość więc de facto ciężko pisać jest o jednej bez kontekstu drugiej.
Chodzi mi natomiast o coś nieco innego. Mianowicie o szeroko rozumiany wampiryzm. Większość treści zawartych w książce, a dotyczących nazwijmy to wampirów, stanowi czystą fantastykę taką znaną z filmów Hollywood. Tu moje pytanie do Autorki, czy było to zamierzone? Fabuła bowiem rozgrywa się w rzeczywistym świecie, miejscach, miejscowościach itp. natomiast 90% treści dotyczącej wampirów z wampirami nie ma nic wspólnego.
Ktoś powie, że zadaję idiotyczne pytanie bo to jest powieść science fiction, ale tak naprawdę to pytanie jest uzasadnione. :)
Pozdrawiam

: 7 lis 2007, o 17:22
autor: Dante
A moglbys ewentualnie poprzec to jakimis przykladami ?
Pomoglo by to zobrazowac troche twoje pytanie.
Dante

: 7 lis 2007, o 17:58
autor: SW
Dante pisze:A moglbys ewentualnie poprzec to jakimis przykladami ?
Pomoglo by to zobrazowac troche twoje pytanie.
Dante
Przykłady. Latające wampiry, wysuwające się zęby, nieśmiertelność, zabójcze słońce i inne. To jest fantastyka nie mając nic wspólnego z wompierzami. No może z Hollywoodem ma ;-) A pytanko czy to tak celowo ujęto w fabule osadzonej bądź co bądź w rzeczywistości czy wynika to z nazwijmy posiadanej wiedzy.

: 7 lis 2007, o 18:20
autor: Kasiek
Hmmm, skoro to co wymieniłeś nie ma związku z wampiryzmem jako takim, to napisz proszę co ma. Jakoś nigdy nie zajmowałam się motywem wampiryzmu w literaturze czy sztuce, ale wydaje mi się że już u Goi (jeśli chodzi o sztukę) wampiry czy wampiropodobne stwory posiadają takie a nie inne cechy. A filmy po prostu je przejęły, bo są młodsze niż literatura. Ale jak mówię, nigdy się nie zajmowałam, więc może racji nie mam (zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz, kiedy się nie ma racji ;) )

Poza tym, to, co jest zupełnie inne- bycie chowańcem, posiadanie daru (typu usypianie czy możliwość chodzenia w pełnym słońcu) dostosowane jest do fabuły i poszczególnych scen.

: 7 lis 2007, o 18:33
autor: Kot w kapeluszu
Biorąc pod uwagę, że wampiry nie istnieją, wszystko co z nimi związane i opisane w książce musi być fantastyczne siłą rzeczy. W opowieści wykorzystany został powszechny społecznie wizerunek wampira, z próbami pewnego racjonalnego tłumaczenia jak to działa, przy założeniu że działa. Ale nie rozumiem jak można twierdzić że
90% treści dotyczącej wampirów z wampirami nie ma nic wspólnego.
Z jakimi wampirami? Przecież nie z prawdziwymi, bo tych nie ma. A nie wchodzimy chyba w analizę, skąd się w ogóle pojęcie wampira wzięło? Ksiązka o agentach ABW chorych na wściekliznę może i byłaby ciekawa, ale to zupełnie inna opowieść.

: 7 lis 2007, o 23:11
autor: Dante
No wlasnie ( za Kotem),
To co jest prawda o wampirach.
Dobrze bylo gdybys SW, podaj jakies zrodla, literature ?

Do tej pory bylem przekonany ze ksiazka "nocarz" i "renegat" staly na polce " Fantastyka " - mowia o wampirach - istotach mitycznych, bez wzgledu na zrodlo mitu. J jako takie ( mitycznye) to i tak u Magdy zachowuja sie nadzwyczaj realnie.Moglyby ciskac pioruny i otwierac portale- wrota piekiel.
Jezeli by sie czepial to o fakt ze posiadaja uczucia, jako istoty umarle, bez duszy, raczej powinny byc bardziej "puste"

Dante

: 8 lis 2007, o 17:35
autor: SW
Dante pisze:No wlasnie ( za Kotem),
To co jest prawda o wampirach.
Dobrze bylo gdybys SW, podaj jakies zrodla, literature ?

(...)
mowia o wampirach - istotach mitycznych,
Dante
Sęk w tym, że to Forum miłośników fantastyki jest jak widzę. Nie wompierzy. Czytając książkę były momenty, iż odnosiłem wrażenie, że Autorka ma wiedzę właściwą na temat tzw. wampirów, a do fantastyki, jak latanie czy nieśmiertelność, ucieka się by nadać książce okrasy i by zaciekawić czytelnika. Pytanie nadal podtrzymuję ale liczę na odp. Autorki.

Abstrahując.
Widzisz, wampiry są tak samo mityczne jak słonie czy Eskimosi. Czyli mówiąc wprost one istnieją tylko mają swoistą "nadbudowę" w postaci bajek, legend, podań i przesądów. Ale niezależnie czy w to wierzysz czy nie istnieją, a wiem co mówię - mówiąc krótko.

: 8 lis 2007, o 17:43
autor: Kot w kapeluszu
Tak, to jest forum miłośników fantastyki, a nie wariatów, którym się wydaje, że są wampirami. I biorąc pod uwagę Twoją wiarę w prawdziwe istnienie takich istot, nie wróżę Ci tutaj kariery.

: 8 lis 2007, o 19:43
autor: Dante
A ja dalej nalegam bys poparl swoja wiedze jakims autorytem. Bo piowiedziec ze wampiry istnieja mozna. sztuka jest to udowodnic.

Slonie istnieja, mozna je zobaczyc w zoo. jak chcesz wybierzmy sie razem.
Eskimosi tez. nawet czesto ich widac.
Wampirow nie widzialem, fakt ze ktos lubi pic ludzka krew /mieso . Nie dowodzi ze jest wampirem, c o najwyzej kanibalem.
Krew jak mniemam daje wlasnie wampirom sile, moc.
Znasz kogos kto ma moc ? i pije krew ?

Khorne sie nie liczy, on nie ma mocy... :-)
dante

: 8 lis 2007, o 20:08
autor: Acerola
Albo z innej strony...
Przyjąwszy punkt widzenia SW zakładam na chwilę, że wampiry istnieją. Co dalej. Mówisz, że do cech prawdziwych owych stworzeń (czekam niecierpliwie na jakieś dowody istnienia) autorka dodała kilka od siebie, aby wygładzić cały ich wizerunek.
Czy nie na tym przypadkiem to polega? Czytałam kiedyś opowiadanie o skrzydlatych słoniach, ale jakoś nie czułam potrzeby pytania autora dlaczego skrzydła, a nie śmigiełko. Tym bardziej nie zarzucałam mu, że dodał słoniom skrzydła, aby upiększyć powieść. Bo ona właśnie o tych cudach była. Bo to jest fantastyka.
Jako, że trudno mi jednak przyjąć ten punkt widzenia, w którym wampiry istnieją, na dodatek mają jasno określone cechy, czekam na jakieś źródła tej wiedzy. Bo o tym, że wampiry latają gdzieś już było. O tym, że są nieśmiertelne też. Było również o tym, że nie są, podobnie jak elfy oczami jednego autora są smukłymi, nieśmiertelnymi, wrażliwymi istotami, a drugiego małymi, złośliwymi ludkami. Który autor ma rację? Oboje. Przynajmniej dopóki któryś z nich nie udowodni istnienia elfa o cechach, które właśnie on opisał :wink:

: 8 lis 2007, o 20:51
autor: Kasiek
Dodałabym że jeszcze gdy udowodni niemożność istnienia tych drugich, bo wystepowanie jednych nie znaczy że inne nie mogą. Mówimy słoń. Ale indyjski czy afrykański? Tygrys: azjatycki czy syberyjski?
Ech...wampiry: prawdziwe czy mityczne?

: 9 lis 2007, o 00:30
autor: SW
Cóż. Jedynym autorytetem w tej kwestii jestem sam dla siebie. Ja nie mam zamiaru tu udowadniać istnienia wampirów, które dla Was są w tej samej kategorii co elfy czy krasnoludki. Poza tym nie mam zamiaru publicznie pisać o tak nazwijmy to delikatnej materii.
I to prawda „kariery” na tym Forum nie zrobię i nie chcę jej tu robić.

: 9 lis 2007, o 08:37
autor: Kasiek
SW jeśli sam dla siebie jesteś autorytetem, to znaczy że Ty jesteś wampirem? :shock: Tak się zastanawiam, bo każdy z nas, jeśli podaje jakiś fakt, odwołuje się do kogoś innego, żeby to udowodnić. Jeśli Ty możesz tylko do siebie to znaczy że Ty jesteś wampirem.
Co do wampirów- udowodnij, że istnieją a znikną dla mnie z fantastyki a przejdą do kategorii: rzeczywistość.

A w ogóle to Ci chłopie współczuję. Nie wiem co bierzesz, ale zdecydowanie zbyt mocne :lol: :lol: :lol:

: 9 lis 2007, o 10:38
autor: MEDAL
Cóż. Jedynym autorytetem w tej kwestii jestem sam dla siebie. Ja nie mam zamiaru tu udowadniać istnienia wampirów, które dla Was są w tej samej kategorii co elfy czy krasnoludki. Poza tym nie mam zamiaru publicznie pisać o tak nazwijmy to delikatnej materii.
I to prawda „kariery” na tym Forum nie zrobię i nie chcę jej tu robić.
Bardzo bym prosił o opracowanie z twojej strony, jak postrzegany powinien być wampiryzm, może jakieś traktaty filozoficzne czy dane naukowe pozwoliły by w korzystnym świetle spojrzeć na twoje dość kontrowersyjne twierdzenia.

MEDAL

: 9 lis 2007, o 11:24
autor: SW
Mówiąc krótko fakty oczywiste nie podlegają postępowaniu dowodowemu. A mówiąc poważnie, to gdybyście chcieli i szukali to byście znaleźli. Wampirów jest dużo. Jak ktoś bardzo chce to jest w stanie je znaleźć.
Co do wampiryzmu jak to określacie to mogę zdradzić kilka szczegółów, może się Autorce przydadzą w kolejnej części. A mianowicie, wampir rozpoznaje innego wampira głównie po aurze, aura to taka wielobarwna poświata otaczająca wszelkie istoty żywe. Poza tym jest coś takiego jak cień wampira. Inny wampir właśnie ten cień widzi, człowiek nie jest w stanie go dostrzec. W aurze wiele jest zapisane, między innymi to czy warto danego człowieka „zaatakować” czy nie – gdyż na przykład jest ciężko chory. Wampiry żywią się energią płynącą z kosmosu lub z innych istot żywych. Pobranie energii polega na podłączeniu się pod układ energetyczny ofiary poprzez tak zwaną mackę. Energię można też pobierać z krwi i to jest najprzyjemniejsze. Ale można i z gwiazd, Księżyca, drzew. Dla człowieka wypicie szklanki krwi daje tyle energii co wypicie szklanki moczu. Wampir szklanką krwi zaspakaja potrzeby energetyczne nawet na kilka tygodni. Ale o tym to by można książkę napisać. Wampiry nie latają. Mogą natomiast podróżować astralnie i jako byt astralny atakować układy energetyczne ludzi, co zresztą jest przyjemne bardzo. Przebudzenie wampira następuję w pewnym momencie życia (o ile urodził się wampirem) lub poprzez wypicie wampirzej krwi. Wampiry posługują się swoista magią, potrafią wpływać na ludzi i nimi manipulować. Do przebudzenia wampira nie jest konieczna jego śmierć, choć może tak być, ale jest to wyłącznie śmierć szamańska. Wampir nie jest nieśmiertelny, choć odradzając się w kolejnych inkarnacjach posiada pamięć z poprzednich wcieleń co po części daje mu niejako nieśmiertelność. Człowiekowi z poprzednich wcieleń pozostaje jakieś 0,1% pamięci, które to objawia się jako tak zwane deja vu. Ech można by tak pisać i pisać ale po co. Jak to mówią po co udowadniać, że się nie jest wielbłądem.


Dziękujemy.
Temat Zamknięty
jeśli Autor będzie chciał coś dopisać proszę przesłać mi treść na PW.
MEDAL