Najpierw posiądź wiedzę na dany temat, a potem dywaguj, nigdy odwrotnie, gdyż narazisz się wyłącznie na śmieszność.
Nic, tylko przyklasnąć. Sęk w tym, że w pewnym momencie bez dywagacji daleko się nie zajdzie.
Na temat „wampiryzmu” NIE MA DOBRYCH KSIĄŻEK.
Och, zależy jak się ten wampiryzm pojmuje i pod jakim kątem go bada. Jeśli chodzi o kulturowy aspekt wampiryzmu, to jest wiele dobrych opracowań, do których Kasiek miała dostęp; i to o nich właśnie pisała. Kolejne aspekty terminu wampiryzm wyjaśnię za chwilę.
też się emocjonujesz, a wiedzę masz taką co kot napłakał
Emocje - cóż, rzecz ludzka. Bez nich życie jest bardzo utrudnione. Co do wiedzy, to nie wnioskowałbym na podstawie jedynie paru zdań. Jeśli chodzi o objaśnienie semantyczne i historyczne Tepesa to nie mam mu nic do zarzucenia.
Wampirem NIE MOŻNA SIĘ STAĆ, co prawda są różne teorie, ale prawda jest taka, że nim się trzeba urodzić.
Hmm, a zwróciłeś uwagę na to, że istnieje wiele tradycji i każda naucza nieco innych kwestii? I że wampiryzm można pojmować jako kwestię kulturową (jak to czyni Kasiek), jako kwestię zaburzeń emocjonalnych (badanych przez psychiatrów), jako kwestię równowagi energetycznej (jak to czynią ezoterycy) lub jako jeszcze co innego, na czego wymienianie nie mam tu miejsca. Zechciałbyś zdradzić jakie podejście Ty przedstawiasz?
Często przebudzenie następuje samoistnie lub pod wpływem bodźca
To chyba wyklucza kwestie stawania się wampirem wyłącznie poprzez narodziny, chyba że coś mi umknęło... na przykład zaznaczenie, że poprzez narodziny zyskujemy wyłącznie predyspozycje, a dalsze życie może przebudzić (lub nie) potencjalnego wampira.
I proponuję wiedzy szukać u źródeł
A może wymienisz źródła, z których należałoby korzystać? Bo o ile mi wiadomo, jeśli omawiasz kwestie kulturowe, to powinieneś korzystać z dzieł kulturowych. A Kasiek nie pisze pracy z ezoteryki czy też innej dziedziny 'nienaukowej'.
BTW sam jestem zainteresowany, o jakich to źródłach wspominasz...
EDIT: Kasiek mnie trochę ubiegła...
mroczne bzdury, którymi masz przyćmiony umysł
Nie wyśmiewaj się proszę z cudzych wierzeń. Nigdy nie wiesz, kogo możesz tym obrazić.
jeśli nie ma dobrych książek to skąd czerpać staro żytną wiedzę? Ze stron www?
Na sieci można czasem znaleźć wartościową wiedzę. Niestety - gdzieś z 99% to totalny bullshit, bo pereł się przed wieprze nie rzuca.
I nie mów do mnie panno Kasiek
Proszę zerknąć na drugi punkt forumokiety:
http://www.nocarz.pl/forum/viewtopic.php?t=64