Vesper pokazuje Strixowi ząbki. Podejrzewam, że niewielu by się na to zdobyłoPierdol się - odparł Vesper powoli. - Po prostu pierdol się palancie. Odchylił głowę do tyłu, przymknął oczy. - Nie zmusisz mnie do tego, choćbym miał tu z głodu zdechnąć
Ach ta dosadność Vespera... Ogólnie cały ten fragment (gdy Vesper jest zamkięty w jednym pomieszczeniu z tym chłopakiem) utkwił mi w pamięci.Gdzie my jesteśmy? - wydusił chłopiec spoza drżących warg.
- W rzeźni - odparł Vesper powoli
Inne godne przytoczenia cytaty to te które tyczą szkolenia jednostki specjalnej renegatów - no ale, te już zostały podane przez przedmówców.