Bo owo klękanie, na mój prosty rozumek, to zwykłe wpływanie na czyjeś bardziej bądź mniej świadome decyzje. Jak ktoś nie potrafi siłą woli wylewu do mózgu spowodować - to se neda kazać mu to zrobić. Z kolei już takiego delikwenta uklęknąć czy też kazać mu strzelić sobie w łeb - jest jak najbardziej wykonalne. Klękanie było prostym sposobem obezwładniania, co do strzelania sobie w łeb - nie jestem pewien jak w Nocarzu i Renegacie, nie pamiętam, ale w Nikcie były takie motywy .Klękania też nie rozumiem, czemu nie paraliż kończyn albo wylew krwi do mózgu. Co do atmosfery to jest super chociaż Nocarz był bardziej agresyny.
RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Jam po prostu jest librofil - antychómanista.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
- Qadesh
- Główny logistyk
- Posty: 3778
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: kraków
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
ciii, będzie pan zadowolony...WarKot pisze: Co będzie jak o siewcy doczytasz... Czy decyzja nie nazbyt pochopna
- Zamoyski
- Major Nocarzy
- Posty: 564
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Dokładnie, duża siła psychiczna wampirów to, między innymi, umiejętność narzucania komuś swojej woli, zmuszania do zrobienia czegoś. Jak można kogoś zmusić do uklęknięcia, tak do zawału serca już nie koniecznie. Mogli by oczywiście kazać ofiarom dłubać w nosie lub robić mostek tylko po co? Pierwsze bez efektu, drugie niepraktyczne. Po za tym jest jeszcze znaczenie psychologiczne rzucenia kogoś na kolana.Silmeth pisze:Bo owo klękanie, na mój prosty rozumek, to zwykłe wpływanie na czyjeś bardziej bądź mniej świadome decyzje. Jak ktoś nie potrafi siłą woli wylewu do mózgu spowodować - to se neda kazać mu to zrobić. [...]Klękania też nie rozumiem, czemu nie paraliż kończyn albo wylew krwi do mózgu. Co do atmosfery to jest super chociaż Nocarz był bardziej agresyny.
Co do latania - było w "Nocarzu" wyjaśnione na czym ono polega. To telekineza - mały przedmiot odepchniesz, od dużego odepchniesz się. A skoro mają taką możliwość, to robią to, kiedy tylko mogą, nie narażając się na dekonspirację. Wszak wygodny to i szybki sposób przemieszczania się.
Tata! Tata! Biją renegata!!
- chodzący za dnia
- Diakon
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 21:18
- Płeć: Mężczyzna
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Kul jakoś nie odpychali. Tak generalnie to strasznie się bawili w Nocarzu i Renegacie tymi klockami. Jak wojna to wojna. Czeczeński specnaz pokazał by im telekinezę. Alfa w Budionowsku też klękała.
Quis ut Deus
- Zamoyski
- Major Nocarzy
- Posty: 564
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Silny wampir potrafił zatrzymać, czy też zmienić tor lotu kuli - patrz Ultor. I nie tylko Lordowie, ale też Aranea (będąca tylko p.o. Lorda) czy Strix, chroniący Vespera na balu.
Tata! Tata! Biją renegata!!
- chodzący za dnia
- Diakon
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 21:18
- Płeć: Mężczyzna
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Patrzcie Państwo, w Gruzji też odnotowali niedawno zjawisko odepchnięcia kul.
Ale chciałbym zasiegnąć opinii Panów Oficerów ( renegackich i nocarskich ) na temat zamachu na Vespera w II cz. Bardziej mi on przypominał pokaz sprawności funkcjonariuszy BORu w ich święto ( lub pewne zdarzenie w Gruzji ) niż zamach fanatyków ( zorganizowanych ).
Brodaty mężczyzna w garniturze ( młody Osama ? ) strzela do wampira chronionego przez wampiry z broni krótkiej ( chyba ). Czemu nie użyto w tym zamachu bardziej spektakularnych środków ( np. ulubiony przez brodatych bojowników RPG - 7, Dragunow lub Wintorez z odpowiednimi pestkami też by się nadał ). Po wielu fajnie opisanych potczkach nagle beznadziejny zamach. Czy był on wyrazem desperacji zwierzęcia zagonionego w kąt klatki - przecież watykańscy byli w natarciu, wygrywali. Czy może chodziło tu o pkazanie do jakich poświęceń dla stwórcy są zdolne jego dzieci. Nagle dobrze zorganizowana, wyposażona i zdeterminowana grupa wysyła jednoosobowego zabójcę z marną procą. Czemu nie wysadził się w powietrze. Czemu ten zamach był taki beznadziejny w wykonaniu i samej oprawie, sztuczny i bez wyrazu? O samochodach już nie wspomnę. Nie chodzi mi o brak należytego efektu w postaci przedwczesnej śmierci Vespera ale bardziej o nijakość całego zdarzenia. Odniosłem wrażenie jak by te niecałe trzy strony napisał ktoś inny.
polujący w nocy a chodzący za dnia
Ale chciałbym zasiegnąć opinii Panów Oficerów ( renegackich i nocarskich ) na temat zamachu na Vespera w II cz. Bardziej mi on przypominał pokaz sprawności funkcjonariuszy BORu w ich święto ( lub pewne zdarzenie w Gruzji ) niż zamach fanatyków ( zorganizowanych ).
Brodaty mężczyzna w garniturze ( młody Osama ? ) strzela do wampira chronionego przez wampiry z broni krótkiej ( chyba ). Czemu nie użyto w tym zamachu bardziej spektakularnych środków ( np. ulubiony przez brodatych bojowników RPG - 7, Dragunow lub Wintorez z odpowiednimi pestkami też by się nadał ). Po wielu fajnie opisanych potczkach nagle beznadziejny zamach. Czy był on wyrazem desperacji zwierzęcia zagonionego w kąt klatki - przecież watykańscy byli w natarciu, wygrywali. Czy może chodziło tu o pkazanie do jakich poświęceń dla stwórcy są zdolne jego dzieci. Nagle dobrze zorganizowana, wyposażona i zdeterminowana grupa wysyła jednoosobowego zabójcę z marną procą. Czemu nie wysadził się w powietrze. Czemu ten zamach był taki beznadziejny w wykonaniu i samej oprawie, sztuczny i bez wyrazu? O samochodach już nie wspomnę. Nie chodzi mi o brak należytego efektu w postaci przedwczesnej śmierci Vespera ale bardziej o nijakość całego zdarzenia. Odniosłem wrażenie jak by te niecałe trzy strony napisał ktoś inny.
polujący w nocy a chodzący za dnia
Quis ut Deus
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Niech zgadnę... Bo... watykańscy są beznadziejni?
Jam po prostu jest librofil - antychómanista.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Myśle , że dali tyle kasy w produkcje antysymbionta ( Tfu....) że im kasy nie starczyło na lepszą broń...
Spoważniałem...
Nie jestem już dzieciuchem nabijającym bezsensu posty.....
Nie jestem już dzieciuchem nabijającym bezsensu posty.....
- chodzący za dnia
- Diakon
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 21:18
- Płeć: Mężczyzna
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Że co? - p.o. Lorda?!Zamoyski pisze:Silny wampir potrafił zatrzymać, czy też zmienić tor lotu kuli - patrz Ultor. I nie tylko Lordowie, ale też Aranea (będąca tylko p.o. Lorda) czy Strix, chroniący Vespera na balu.
ale na umowę o pracę, czy zasuwa zlecki?
A można być p.o. nocarza, a na umowę zlecenie u renegatów i na koniec trochę na czarno buty wyczyścić u watykańskich?
Quis ut Deus
- Zamoyski
- Major Nocarzy
- Posty: 564
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Mon, czytałeś te książki? Aranea była Lordem tylko dlatego, że zaciukała (też nie do końca osobiście) poprzedniego i była nim tylko z nazwy. Nigdy nie została zatwierdzona przez Ukrytego ani nie dostała jego krwi, ergo nie miała takich mocy jak inni Lordowie. Odnoszę wrażenie, że taki np. Strix poradził by sobie z nią, gdyby doszło między nimi do pojedynku.
Tata! Tata! Biją renegata!!
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
myślę, że na spokojnie.. Echis, czy Strix mogli sobie pozwolić na obalenie Pani Renegtów.
Summum ius, summa iniuria.
Daj mi szkockiej, umieram z głodu.
Daj mi szkockiej, umieram z głodu.
- Zamoyski
- Major Nocarzy
- Posty: 564
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 00:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Echis to chyba nie koniecznie, on nie był jakiś bardzo pałerny, a Aranea jednak sroce spod ogona nie wypadła. Ale taki Nex, mimo że tylko Winorośl...
Tata! Tata! Biją renegata!!
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
dobra, mam do niego słabość jako postaci.. w sumie, to był majorem i generalnie wydawał mi się dosyć silny mentalnie. Ja z kolei nie uważam żeby to Nex był w stanie rozłożyć Lord Renegat..
Ale gdybać to sobie możemy do woli.. ; ]
edit.
ej, nie które te nowe emoty nie są fajne.. teraz zamiast ';]', muszę robić '; ]' żeby było widać..
Ale gdybać to sobie możemy do woli.. ; ]
edit.
ej, nie które te nowe emoty nie są fajne.. teraz zamiast ';]', muszę robić '; ]' żeby było widać..
Summum ius, summa iniuria.
Daj mi szkockiej, umieram z głodu.
Daj mi szkockiej, umieram z głodu.
- Darviel
- Pośredniczka
- Posty: 582
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 22:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Re: RENEGAT dla zaawansowanych (uwaga, spoilery!)
Zamoyski..Co miałeś na myśli mówiąc,że to TYLKO Winorośl,coo?Zamoyski pisze:Ale taki Nex, mimo że tylko Winorośl...
Afraid to shoot strangers...