Strona 1 z 10

: 31 paź 2007, o 16:32
autor: Wilkołak
Koleżanki z oddziału mnie za to ukamienują ale trudno.
Moją ulubioną postacią jest obecna Lord Renegat. Co ja poradzę ze mam słabość do pokręconych bab??? Zwłaszcza uzbrojonych i umundurowanych...
:twisted:
Na drugim miejscu oczywiście Okruszek. Fajny gość, poza tym przypomina mi Bato z Ghost in the Shell.

Na trzecim miejscu jest rekrut. Za wkurzanie renegatów :twisted: :twisted: :twisted:

: 31 paź 2007, o 16:52
autor: Kasiek
Jakie wkurzanie? Całkiem nieźle się z nimi dogadał.... :P

Wiesz Wilkołak, biorąc pod uwagę to, że jeszcze wytrzymujesz spotkania ze mną i Fumiko i nie wyglądasz na nich, jakbyś był katowany (no, może czasem), to jestem skłonna uwierzyć w te pokręcone, z bronią i umundurowane :D

: 31 paź 2007, o 17:08
autor: Wilkołak
Cytuję (choć niezbyt dokładnie):
(Któryś z renegató) -" Szefie możemy go wyrzucić? Ogrywa nas w karty."
(Rekrut) - "Przykro mi ale nie mogę odejść. Jestem tu przetrzymywany wbrew mojej woli. Vesper... mogę sobie iść?"
( Vesper, na skraju furii) - "NIE"

Ten koleś rozkłada morale lepiej niż dowódca, który okazuje że nie wie co robić.

: 31 paź 2007, o 17:26
autor: Kasiek
"-Zabierz go stąd, Szefie!- zakrzyknął od razu Res, wskazując palcem na Rekruta. – Zrujnuje nas jak tak dalej pójdzie! Oddajmy go z powrotem, skądeśmy go wzięli, dobrze? Nocarze oszaleją z radości…
Tiro uśmiechnął się przebiegle.
-Oświadczam, że nie mam na to żadnego wpływu, albowiem jestem tu przetrzymywany wbrew własnej woli- oznajmił donośnie. –Jeśliby ktoś nie wierzył, proszę bardzo, oto dowód. Wesper, mogę sobie iść?
-Nie. – Odparł generał stanowczo.
-Widzicie? –Tiro potoczył po zebranych triumfalnym spojrzeniem. –Dziadek dalej jest na kompanii. A teraz, kociarstwo, wyskakiwać z fantów, ale to już!”

cytuje, dokładnie.

Nie widzę tu słowa o wkurzaniu. Raczej jajcarska sytuacja i taką rolę pełni też ta scena w fabule :P

: 31 paź 2007, o 18:14
autor: Wilkołak
Przepraszam bardzo ale gdyby żołnierz wrogiej armii siedział przy moim stoliku, spał na mojej kwaterze, ogrywał mnie w karty i na każdym kroku podkreślał że on tu jest więźniem i nie mogę go zastrzelić ani wyrzucić byłbym w humorze nie najlepszym.

: 31 paź 2007, o 18:43
autor: kai
Wilkołak pisze:(...)i na każdym kroku podkreślał że on tu jest więźniem i nie mogę go zastrzelić ani wyrzucić byłbym w humorze nie najlepszym.
...ale wszyscy doskonale w oddziale Vespera wiedzą ze Res czuje sie pomiatany w Nocnikach ...wiec tutaj sie dogaduje ...bo Renegaci nie pomiatają nim... traktują go jak hmm "kumpla"...

POZATYM!!!! bedę to końca życia powtarzać ze najpiekniejszą postacią w ksiązce ...jest ICTA! jest wspaniała...:) EMPATIA RULEZZ:P

: 31 paź 2007, o 19:47
autor: Kasiek
RES???????????????? :shock:

Wilkołaku, zapytaj Magdy, ale raczej Tiro ich tam tak bardzo nie wkurza.

: 31 paź 2007, o 23:55
autor: kai
mój błąd!.......sorry ... :oops: :oops: :oops: myśląłam o Res'ie i napisałam Res.... chodziło mi o Tira oczywiście!!!!!!

: 1 lis 2007, o 09:28
autor: Kasiek
Nie myśl tyle o Resie Kai, to tylko postać fikcyjna. ;)
Wilkołaku, moim zdaniem postać Tira ma walor bardzo humorystyczny. Każde podkreślenie że jest więźniem- również. W tamtej scenie miało pokazać niejako "zezwolenie" Vespera na dalsze ogrywanie jego oddziału. Jakby byli na niego wściekli, to nie pozwoliliby mu nawet do stolika podejść, nie tylko z nim grać. ;)

A ja bym chciała wiedzieć co z Nidorem. Icta i Nidor to naprawdę dwie moje ulubione postaci w tym momencie, choć jest wiele takich, które lubię za coś. Np za poczucie humoru czy jakąś inną cechę.

: 1 lis 2007, o 11:22
autor: kai
:oops: bedę mysleć o kim bedę miała ochotę :)
...Nidor?
mi jest go poprostu szkoda... zrobił błąd wydawało by sie malutki... a tak ten błąd Zmienił zycie jego, vespera..a potem juz poszło bo Ara tez na tym zyskała... i wszyscy po kolei...jeden mały błąd..
Kurde... naprawdę podziwiam ze nie zamordował sie po tym jak Vesper "zdradził".. był tak gnębiony w Nocnikach przecież ...mam nadzieje ze "coś" miłęgo mu sie jeszcze w zyciu uda osiągnąć... bo zaslużył.

: 1 lis 2007, o 11:57
autor: Kot w kapeluszu
Khem, khem, nie spoilujmy Renegata w tym wątku ;-)

Mnie też Nidora szkoda, ale chyba jeszcze bardziej mi szkoda, że to postać z większym potencjałem, niż został w książce wykorzystany. Jego umiejętności kamuflażu używane są rzadko, chociaż dzięki nim Nidor ma przecież dużą przewagę. Nidor miejscami wygląda, jakby do Nocarzy dostał się przez przypadek. Ale to raczej kwestia opisu, bo przecież nie bez powodu jest wyższym oficerem i w paru akcjach widać że potrafi myśleć, planować, reagować szybko i sprawnie. Tylko ponieważ Vesper jest głównym bohaterem, Nidor schodzi na drugi plan. A szkoda, bo IMO historia o nim mogłaby być bardzo ciekawa.

: 1 lis 2007, o 14:03
autor: Magnus
Tak tak, napiszmy kontynuację przygód Nidora. 'Nidor - niedokończona historia.' albo 'Nidor - takiego mnie jeszcze nie znaliście.' :D

: 1 lis 2007, o 23:04
autor: Kasiula
Najlepszą postacią w "Renegacie"? I nie spojlerować?
Aha!
Tak mi się wydaje, że do tego grona należą - nie po kolei - jaka jest właściwa kolejność, proszę mnie nie pytać, bo nie wiem...
- Nex. Za pewną wypowiedź. I za całokształt.
- Icta. Za to, co potrafi. I za całokształt.
- pewien wierny nocarz. Nidor.
- pewien człowiek. Okruszek.
- pewien oddział i jego dowódca. Jako całość.
Ot co.

: 2 lis 2007, o 19:53
autor: Nenia
Nex. Za wypowiedź kończącą się "Jestem tylko Winoroślą". I za klimat ("Davai za!").

Też bardzo żałuję, że nierozwinięty zostaje wątek Nidora. Taki umęczony i co dalej? :(

: 2 lis 2007, o 20:15
autor: Kasiek
Spokojnie, w końcu jest jeszcze III część w przygotowaniu, prawda? ;)

Magda, a propos imprezy NIKTowej. Vol stwierdził, że Balice będą za małe. Załatw jakiś transport na Saharę, to zrobimy tam, może się ludziska zmieszczą :P