NOCARZ.PL

Może poprosty wynajmijmy Europę?
moze! sie wtedy pomieścimy? ? ?

Wynająś Europę? Sprezycuj

A na Saharze straszy, lecz myślę że duchy można do Jengi zaprosić

Magnus pisze: A na Saharze straszy, lecz myślę że duchy można do Jengi zaprosić

bujajsięzboku

A nawiązując z powrotem do tematu to według mnie najlepszy jest i tak Vesper. Te wszystkie sprzeczności które nim miotają i wybijanie z zimną krwią swoich "Braci Broni" podczas szkolenia. Ale prócz głównego bohatera niezły jest Strix. W końcu za tytuł jakieś uznanie mu się należy A także za rady udzielane Vesperowi.

jeśli chodzi o ulubionych bohaterów to miotam się między panem N a panem N. Stąd nie potrafie wybrać między renegatami a nocarzami. No bo i jeden pan N i drugi cudny. Wybór naprawdę ciężki. Chwilowo mnie ciągnie w stronę Nexa no bo jest go znacznie więcej w "Renegacie" , no ale o Nidorze nie zapomniałam ^ ^

Niepodzielnie kroluje Strix. Jego poczucie obowiazku i honoru z jakim podchodzi do zycia. Zrobisz sobie w nim wroga to na cale zycie ale majac go za przyajciela to i do piekla trafi zeby cie wyciagnac.

Mcbet masz rację Strix jest na prawdę fantastyczną postacią i bardzo honorową.
Na pytania Nocarzy odpwiem: TAK, renegaci też są honorowi! I właśnie Strix jest tego przykładem.

Ale tak na serio jeśli miałabym wybrać jedną postać ulubioną to miałabym wielki problem. Polubiłam wiele postaci i prawie każdą z innego powodu. Polubiłąm zaróno Nexa, Strixa, Rekruta (;P), Nidora, Okruszka i wiele innych, każdy z nich ma w sobie to "COŚ".

Zgadzam się z Tobą Falka *zapisuje w kominie*
Tyle tych postaci, że się zgubić można. Strix. Oddział Vespera. Bliżej przyglądamy się Tiro. Nawet "lord" w nowym świetle.
I jeszcze więcej pytań.
No, po prostu pęka głowa.
(głowa eksploduje z hukiem)

Bez przesady, postaci nie jest znowu tak wiele a dla mnie best of da best jest Nex, który w moich oczach jest pełnym zaprzeczeniem tego 'romantycznego pieprzenia' o wampirach. Chłop z krwi (prawdziwej) i kości. Trzeba głosować na swoich

jak dla mnie Nex jest podobny do Nidora z pewnego punktu widzenia, choć jest oczywiście mase rzeczy któe ich różnią ( mam ostatnio na nich fazę literacką. Chyba nie wyjdą z tego cało ^^)

Jakoś tak nie bardzo Nex mi leży, nie bardzo, ale chwycił mnie za serce, kiedy śpiewał tamtą pieśń ze wszystkimi. I kiedy wywalił prosto w oczy prawdę "lord".
A Nidor podoba mi się cały czas. O. Ideał nocarza.

Kasiula pisze:A Nidor podoba mi się cały czas. O. Ideał nocarza.

Podpisuję się pod tym obiema łapkami.


Z Renegata jeśli chodzi o męską postać to bez wątpienia Strix. I nie chodzi o to, że go lubię. On jest po prostu interesujący pod względem psychologicznym. Chyba najbardziej skomplikowana postać w całym cyklu. Nadaje powieści kolorytu, czegoś co sprawia, że nie jest tak czarno-biało.

Poza tym Nex. Wampir ma po prostu klasę. I przypomina mi trochę mojego wychowawcę z podstawówki. Taka sama zdolność do zaprowadzenia ciszy w klasie bez podnoszenia głosu, i przy całej swojej pozornej srogości, maksymalne oddanie oddziałowi i gotowość do stanięcia za nim murem.

Cóż, miałem lekki dylemat, ale w końcu padło na Nexa. Potrafi skryć się pod powłoką, ale też wyrzucić wszystkie smutki. Potrafi pomóc, ale i zabić (nie tylko pistoletem, również słowem). Jest zdecydowany, pewny siebie i gotowy do poświęceń. Brawa dla tego pana.

Vesper Podoba mi się jego elastyczność... nawet szybko odnalazł się u Renegatów mimo jego ideologii. Czasami wkurza mnie jego brak zdecydowania i załamywanie się ale spodobał mi się najbardziej. No i Strix też jest świetny, trochę jak rycerz... ma honor itp. ale skur....czybyk z niego też jest niezły

Vesper ma IMO zdecydowanie za duży limit szczęścia. Poza tym wkurzyła mnie jego decyzja na końcu "Renegata". Przecież mógł to wszystko załatwić przez kom, a tak to...