Strona 1 z 3

Cichowąż

: 23 lip 2006, o 10:37
autor: Madzik
Jak się zaczyna "Renegat"?
Ano tak:

http://www.fahrenheit.eisp.pl/archiwum/f53/20.html

Mała prośba: nie strzelamy do autora, nie strzelamy... :shock:

: 23 lip 2006, o 12:28
autor: psychotique
Mocne.

: 23 lip 2006, o 14:53
autor: Gość
Przeczytałam i nie mogę się doczekać wydania książki. Ciekawość zżera tak, że teraz tylko o tym myślę co będzie dalej. A będzie się działo, oj będzie... Dziękuje szanownej autorce za udostępnienie tego rozdziału, pare najważniejszych dla mnie spraw już się wyjaśniło...

: 29 lip 2006, o 21:50
autor: Gość
buahahah a ja nie mam zamiaru tego przeczytac. juz sobie pare razy tak zalatwilam ksiązke... tylko tak prze;ecialam wzrokiem:P

: 12 sie 2006, o 13:21
autor: TATUNCIO
witam!
mysle (a tak szczerze mowiac wiem napewno!)ze cichowaz to tylko poczatek tego dobrego co nas jeszcze czeka:)

: 15 sie 2006, o 21:48
autor: Harna
No wiesz, Madzik, bez pelerynki... bez koroneczki... Madzik, a czemu Cichowąż? Skąd ta nazwa? Że co, że do jamy z wężami wrzucają i ani mru mru? ;-)

: 15 sie 2006, o 21:51
autor: Madzik
Cichowąż to autentyczna nazwa bagien w Puszczy Kampinoskiej. Idealnie się zgrywa z atmosferą Domu Krwi. Fajnie, nie?

: 15 sie 2006, o 21:53
autor: Harna
Łooo, superekstramegacoolzajefajnie :-D

: 24 sie 2006, o 17:10
autor: X-76
yeeeeaaahhhhhh tego mi trzeba było :D

: 24 sie 2006, o 23:29
autor: Acerola
Ech... Cichowąż jest jak sztuczna krew podana wampirowi, który od lat żywi się normalną. Daje tylko delikatne poczucie zaspokojenia, natychmiast przeradzające się w potężny głód! :roll:

: 26 sie 2006, o 13:29
autor: Rudolf
No i odczekałem odpowiednią ilość czasu, zanim zabrałem sie za lekturę początku Renegata.

Cieszy mnie, że wampiry zaczęły odzywać się do siebie jak męźczyźni. W Nocarzu brakowało mocnych słów, był miejscami nieco przegadany. Vesperowe "nic a nic" zachowywane nawet w sytuacjach bliskich extremalnym, musiałem zamieniać sobie na "ni ch***" dla utrzymania odpowiedniego klimatu. ;)

Fajnie, że chociaż renegaci nie są kastrowani :twisted:

: 27 sie 2006, o 22:41
autor: Bebe
E, nie przesadzajmy. NIe muszą zaraz mówic jak mężczyźni z rynsztoka rodem. Albo jak japiszony, którzy klną bardziej niż "szyici". Przesada w przekleństwach nie służy książkom. :P

: 28 sie 2006, o 12:07
autor: Rysowniczka
i ani słowa o Nidorze

: 28 sie 2006, o 14:17
autor: X-76
Czy ja tu dostrzegam lekką fascynację Nidorem ? :D
Spokojnie to był zaledwie początek Renegata, pewnie Nidor sie pojawi.... i OKRUSZEK TEŻ :twisted:

: 28 sie 2006, o 23:19
autor: Acerola
Hmm... Czy ja tu dostrzegam lekka fascynację Okruszkiem:P?