Strona 1 z 6
czeska okładka Renegata...
: 15 lut 2009, o 01:34
autor: Silmeth
Właśnie przez przypadek znalazłem czeską okładkę Renegata i mam dwa pytania...
Co to jest? i kiedy planowany jest zamach na rysownika?
Re: czeska okładka Renegata...
: 15 lut 2009, o 11:13
autor: Heos
Może się nie znam, ale dla mnie ludzie ubrani w takie stroje za nic nie przypominają pracowników ABW/nocarzy/renegatów a bardziej... no, nie powiem jaką armię o_O.
Chyba, że mam jakieś nieaktualne informacje o moderunku...
Okładka nie jest zła, ale chyba nie do tej książki robiona
Re: czeska okładka Renegata...
: 15 lut 2009, o 11:21
autor: Wednesday
Mi pasuje do momentu balu (nie pamiętam już z jakiej okazji) Renegatów w jakiejś willi (wtedy gdy Watykańscy zrobili masakre). A na okładkę pasuje Nex, vo Vesper to raczej nie
Re: czeska okładka Renegata...
: 15 lut 2009, o 11:38
autor: Naesse
Dowiedzcie się, kto to rysował, co palił i od kogo mial... Rysownika się wykastruje, towar zarekwiruje, dealera ubije...
Bo, na buty Picassa, powinny być pewne granice fantazji rysowniczej! Artystycznie ciekawa, ale... Nie do tej książki!
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 10:13
autor: Snow
A ja bym tą okładkę zobaczył, bo mi się na forum nie wyświetla... :/ więc jak jest opcja to bym chętnie obczaił i się też wypowiedział ^^
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 13:33
autor: Wednesday
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 17:05
autor: Delein
Oj serce mnei boli...tak fajnie można graficznie przedstawić różne momenty w "Renegacie", mniej lub bardziej symboliczne...a to jakoś się kupy nie trzyma....co autor miał na myśli?
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 17:09
autor: Naesse
Delein, raczej trzeba pytać, co brał
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 17:14
autor: Delein
Nie wiem, ale teraz niech lepiej zacznie brać coś długoterminowo-znieczulającego, bo jak mu się jeden z drugim do tyłka dobiorą...
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 18:16
autor: Alienor
Naesse pisze:Delein, raczej trzeba pytać, co brał
Wziął to, co miał w szufladzie. Zapewne losowo spośród sterty innych rysunków. Cud, że nie ma tam statku kosmicznego albo srającego smoka.
Re: czeska okładka Renegata...
: 12 mar 2009, o 19:18
autor: Nightmer
Ta okładka idealnie nadaje się do zobrazowania stwierdzenia by "nie oceniać treści po opakowaniu" ;> .
Re: czeska okładka Renegata...
: 14 mar 2009, o 19:08
autor: Heos
nie oceniać treści po opakowaniu
Czemu? Okładka sama w sobie nie jest zła, powiedziałbym więcej - jest bardzo dobra... tylko, że nijak nie pasująca do treści.
Re: czeska okładka Renegata...
: 14 mar 2009, o 19:40
autor: Wednesday
Mnie ona niezmiennie pasuje do momentu balu Renegatów.. ;o
Re: czeska okładka Renegata...
: 14 mar 2009, o 19:48
autor: __Raven__
Wednesday pisze:Mnie ona niezmiennie pasuje do momentu balu Renegatów.. ;o
Prawdę mówiąc mi też.
Galowy mundur jak nic.
Ale temu kto te okładki czeskie rysował chyba się Straż Nocna troche skojarzyła, patrząc na okładke Nocarza a co do Renegata - albo bal, albo nie wiedział co robił.
Re: czeska okładka Renegata...
: 20 mar 2009, o 12:29
autor: Wilkołak
Rozumiem że czevhom ABW nic nie mówi i się nie kojarzy... ali ci goście wyglądają jak Ludowa Marynarka Heven z cyklu "Honor Harington" (Deivid Weber).
Okładka obiektywnie ładna ale bez związku z treścią.