Ups... ale tym razem to było na prawdę niechcącyEshealon pisze:No, przyznawać się, kto znowu podmienił pojemniki?
Przydział Rang
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Siltor
- Rekrut
- Posty: 23
- Rejestracja: 3 lut 2007, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa, Emów
- Kontakt:
Re: haha
czep sie jeza kolego a ty i ten twoj Rod??? hahha smiech na sali...Eshealon pisze:Nie przejmuj się, nikt nie jest doskonały...Siltor pisze:nigdy nie przystapie do renegatow! jestem wojownikiem i jestem z tego dumny
Piję krew... legalną ale krew.......
-
- Generał Renegatów
- Posty: 1975
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: haha
Jakoś nie bardzo rozumiem co jest takiego śmiesznego w moim rodzie? Nie wiem, nazwa ci się nie podoba? Mnie chociaż nikt z nocnikiem nie pomyli... Ani z kominiarzem.Siltor pisze:czep sie jeza kolego a ty i ten twoj Rod??? hahha smiech na sali...Eshealon pisze:Nie przejmuj się, nikt nie jest doskonały...Siltor pisze:nigdy nie przystapie do renegatow! jestem wojownikiem i jestem z tego dumny
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach
cuz I eat my Spinach
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: haha
Naszym Rodem są wwojownicy! To zaś, że jesteśmy uważani za renegatów nie zmienia faktu, że większość z Nas jest wojownikami dłużej niż ktokolwiek z Was żyje w tym i we wcześniejszym życiu...Eshealon pisze:Jakoś nie bardzo rozumiem co jest takiego śmiesznego w moim rodzie? Nie wiem, nazwa ci się nie podoba? Mnie chociaż nikt z nocnikiem nie pomyli... Ani z kominiarzem.
Przykro mi to powiedzieć, lecz Nocarze istnieją od lat 40... więc można Was uznać za wampirze przedszkole...
Więc powiem tak.. jak dla mnie nocarze nie powinni się nawet nazywa dziećmi nocy ponieważ jej nie szanujecie... Wolicie bratać się z dziećmi dnia... Jak dla mnie jesteście zawieszeni pomiędzy... Lecz to także da się zrobić. Zawsze jest zestaw wyboru - kulka w łeb albo krew (ta prawdziwa!)
Lecz jak na razie nie chce mi się marnować zbyt wiele kul... trzeba Wam pwierw otworzyć oczy
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Generał Renegatów
- Posty: 1975
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Bo szable i dzidy wystarczą w zupełności na nocarzy, używanie broni palnej w konfontacji z nimi to jakby polować na króliki ze strzelbą na słonie. Dajemy im fory... coby nie pozbierali zabawek i nie poszli do innej piaskownicy.mawete pisze:Falka: taaaaa... wojownicy z szablą w zebach i dzidą w garści. I lecicie biegiem do ataku na rozkaz: "Huuurrraaaa...."
Ale rzeczywiście, niemal zawsze musimy się rzucać do ataku biegiem, ciężko ich dogonić gdy uciekają w panice...
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach
cuz I eat my Spinach
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Falka Valiarde
- Major Renegatów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: