Strona 41 z 477

: 12 kwie 2007, o 19:40
autor: Victus
Kasiek, ja na Twoim miejscu zacząłbym się poważnie bać. Bez broni ostrej, tudzież grupy wsparcia na spotykanie z McBet'em bym się nie wybierał.

: 12 kwie 2007, o 21:59
autor: Kasiek
Victus pisze:Kasiek, ja na Twoim miejscu zacząłbym się poważnie bać. Bez broni ostrej, tudzież grupy wsparcia na spotykanie z McBet'em bym się nie wybierał.
Niech się raczej Mcbet boi, bo jak mi nie załatwi superkiecki i przystojniaka, to mu drama padnie :D:D:D

: 16 kwie 2007, o 16:55
autor: Fumiko
Okruszka! Witamy :D
Wiedziałam, że słusznie wybierzesz :D

: 20 kwie 2007, o 08:33
autor: Kasiek
Mamy Żyywieniowca! Qadesh wiedziałam że nas nie zawiedziesz! Dziękuję. Wreszcie nie czuję ssania w żołądku :)

: 20 kwie 2007, o 08:36
autor: Fumiko
Czy mamy żywieniowca, to się okaże na następnych manewrach ;-)
Ja dalej jestem za tym, żeby ten cały ród pogonić w diabły, skoro i tak sobie musieliśmy w warunkach bojowych radzić sami... ;-)

: 20 kwie 2007, o 13:36
autor: Qadesh
Kasiek pisze:Mamy Żyywieniowca! Qadesh wiedziałam że nas nie zawiedziesz! Dziękuję. Wreszcie nie czuję ssania w żołądku Smile
postaram się jak mogę :>
Fumiko pisze:Czy mamy żywieniowca, to się okaże na następnych manewrach Wink
Ja dalej jestem za tym, żeby ten cały ród pogonić w diabły, skoro i tak sobie musieliśmy w warunkach bojowych radzić sami... Wink
Paremia lex retro non agit!!! Daj mi szansę i zrób manewry w Krakowie :ninja:

: 20 kwie 2007, o 16:22
autor: Dexter
To zrób manewry w Krakowie. Zorganizuj, może przyjedziemy. Samo się nie zrobi.

Wytłumacz mi, co znaczy paremia i od czego pochodzi. Ja tego słowa nie kojarzę. Resztę - owszem. I nie widzę, jakie tu uwstecznienie prawa miałby wystąpić - rozwiązanie nastąpiłoby na podstawie dotychczasowych działań rodu. To tak, jakby nowoprzyjęty do pracy zżymał się, że idzie na bruk z powodu bankructwa firmy.

: 20 kwie 2007, o 17:26
autor: Qadesh
>Dexter

niniejszym zamieszczam niżej dokładne wytłumaczenie słowa paremia, jednocześnie prosząc o wybaczenie za jego użycie w niewłaściwym kontekście :

Paremia prawnicza - krótka sentencja sformułowana najczęściej przez jurystę będącego uznanym autorytetem prawniczym (z reguły jurystę starożytnego Rzymu), wyrażająca w przystępny sposób fundamentalną zasadę prawną. [źródło:wikipedia]

usunęłabym je nawet, ale nie wiem jak [hahaha]

co do manewrów w krakowie... niestety nie dysponuję działką za miastem 8) , i jestem tu [forum] tak jakby od dwóch? trzech? dni, nie znając w sumie nikogo, ale na tak miłą prośbę nie sposób nie odpowiedzieć... (zorganizuj - może przyjedziemy - już dziękuję za zaszczyt, jaki może mi swoją wizytą wyświaczysz :twisted: )

: 20 kwie 2007, o 22:26
autor: Dexter
Uzyj opcji 'edytuj' zaraz nad postem.

Gdybyś nie pogrubiła słowa 'paremia', a jedynie 'lex retro non agit', byłoby w zasadzie w porządku. O ile nie braćby pod uwagę samego zastosowania sentencji.

Piszę może, bo nigdy nic nie wiadomo. A po co ma mi ktoś potem zarzucac, że się deklarowałem z czymkolwiek?

Do manewrów nie potrzeba działki za miastem. Następne prawdopodobnie będą w Lublinie, niedaleko Zalewu Zemborzyckiego, w lasach i na łąkach. Organizacja jest w zasadzie kwestią chęci.

Fora są od tego, by ludzi poznawać. Zresztą przybywanie w pojedynkę... co w tym strasznego? Jak jest się ciekawą osobowością, nie ma z tym najmniejszego problemu. A jesteś nią przecież, prawda?

: 20 kwie 2007, o 22:33
autor: A.Mason
Dexter pisze:Do manewrów nie potrzeba działki za miastem. Następne prawdopodobnie będą w Lublinie
No i tego sie trzymajmy. Zanim zaczniesz dawac rady, udowodnijcie w Lublinie, ze potraficie zrobic dobre manewry ;-P
A teraz proponuje rozejm.

--
___________________

- Juz sie nie mowi "mowa-trawa". To anachronizm. [...]
- No to jak sie mowi? [...] Bo u nas "mowa-trawa" ciagle w obiegu.
- Mowi sie "nawijac". [...] starzy "nawijaja" i tede. Rozumiesz?
M.Kowalewska - "Zwariowane podworko"

: 20 kwie 2007, o 22:58
autor: Kasiek
A może tak byście poczekali do oficjanego komunikatu ze strony organizatora/rki/ów? Z omawianiem manewrów? Poza tym to chyba nie w tym wątku.

: 21 kwie 2007, o 02:20
autor: nifi
Ech. Chyba coś dłużej zostanę zombiakiem :roll:
Nie mogę sie zdecydować na jeden ród...

: 22 kwie 2007, o 16:34
autor: Qadesh
Dexter pisze:Uzyj opcji 'edytuj' zaraz nad postem.
no właśnie świnia mi sie nie pokazała!
Dexter pisze:Jak jest się ciekawą osobowością, nie ma z tym najmniejszego problemu. A jesteś nią przecież, prawda?
o jakże jestem!!! jestem tak ciekawą osobowością, że ludzie mnie w tramwaju pytają: "jak to możliwe, że ma pani tak ciekawą osobowość?". a może to chodziło o osobliwość? hm - w sumie mała różnica :twisted:
A.Mason pisze:A teraz proponuje rozejm.
a to tylko takie małe żarciki były, wiesz, macanie przez ścianę, takie rzeczy, no dajżesz asan spokój, kto by się na nocarza porywał :nunu: ja tu tak sobie tylko gadam, słowa na wiatr puszczam, nic w sumie nawet nie mówilam, samo wyszło a tak w ogóle to ja nie wiem o co chodzi, kolega dexter bardzo ścisły umysł ma, definicje, obiekt o wilgotności 100 % itd, nocarze tacy już są, ja tam nic nie wiem, no i wyszło, nie narażam się, no bo jak... :twisted:
ja tam przepraszam, dla mnie to żadna ujma, padać do nóg kilka razy mogę, szlochając rzewnie, a co mi tam, sprawy nie ma, prawda Dexter? no, przecież się nie obrazisz na zombiaka, no szefie, piwo ci postawię, jak w krakowie bedziesz, wezmę słownik, pogadamy se o paremiach... 8) [bardzo przeginam pałę? :twisted: ]

: 23 kwie 2007, o 14:52
autor: Millenium Falcon
Nocarze mają pie... tfu, wilczka. :twisted:
Coś mi się wydaje, że ja tego pana znam. Osobiście :twisted: :twisted: :twisted:

: 23 kwie 2007, o 14:55
autor: Fumiko
Dobrze Ci się zdaje :D Bardzo dobrze Ci się zdaje :D