Tak tylko mówiłem...Kasiula pisze:Ano wiem, ale skoro tu po długiej nieobecności wróciłam, to chciałam powitać nie powitanych...
Miro jeszcze młody jest...
Po pierwsze: -aś, nie -eś.Wiśnia pisze:Najwyrażniej coś sobie ubzdurałeś....
Dobrze już zrozumiałem i jak najbardziej przepraszam. A co do naśmiewania się to proszę bardzo bo mi to nie przeszkadza. Jeszcze raz przepraszam za -eś zamiast -aś i za zwracanie się do kogoś wyższego stopniem. A tak w ogóle ja wiem o co Ci w tedy chodziło więc nie rozumiem o co chodzi z tą tragedią.Annikki pisze:Po pierwsze: -aś, nie -eś.
Po drugie: Rekrucie, jak najbardziej spokojnie przywołuję Cię do porządku, mówisz do starszego stopniem.