Komentarze wszelakie

Post autor: **JarosławJerzy** » 9 lip 2008, o 14:00

Kasiek pisze: Ekhem... Jesteś tego pewien? W Lublinie byłeś. Kilka razy

Byłem 2 razy chyba, z Riderami.

Post autor: **JarosławJerzy** » 10 lip 2008, o 12:48

Sorry że tak jeden post pod drugim... Ale wygląda na to, że moje podanie o przyłączenie do Winorośli zostało odrzucone

Post autor: **Kasiek** » 10 lip 2008, o 12:50

Spokojnie, Lord ma wiele pracy, ale w końcu się odezwie

Post autor: **Mysz258** » 10 lip 2008, o 13:22

Się nie martw JJ! Winorośli mało, a więc wątpie by odrzucali tam chętnie

!

Niech się Pan zrelaksuje, muzyki jakowejś posłucha, psze pana

:D!!

Post autor: **JarosławJerzy** » 10 lip 2008, o 14:13

Teraz to ja w robocie siedzę.

A może trza gdzieś priva wysłać, tylko ja o tym nie wiem?...

Post autor: **Anirin** » 10 lip 2008, o 14:22

JarosławJerzy pisze:Teraz to ja w robocie siedzę.

A może trza gdzieś priva wysłać, tylko ja o tym nie wiem?...

Czekajcie, a się doczekacie.

Post autor: **Mcbet** » 10 lip 2008, o 16:08

Jez-Jarq musisz uzbroic sie w cierpliwosc wszak Ukryty ma wiele zajec i musi czasem skupic sie na sprawach bardziej cialu przyziemnych nizli sfery duchowej tykac sie. A i nie boj sie nie zostaniesz zapomniany to ci moge zagwarantowac

Post autor: **JarosławJerzy** » 10 lip 2008, o 22:52

Czuję się pocieszony

Post autor: **Madzik** » 15 lip 2008, o 15:29

Ukryty bywał/a w innym wymiarze, między innymi za wschodnią granicą.
Ale właśnie zobaczył/a, że Lord Viticula przyjęła nowego wampira... Gratulacje!

Post autor: **Kasiek** » 15 lip 2008, o 15:31

Gratuluję Winoroślo

To kiedy koncert w Lublinie?

Post autor: **JarosławJerzy** » 16 lip 2008, o 11:27

Łooo, jestem Winoroślą!

A co do koncertu w Lublinie - jak jakiś będzie w planach, nie omieszkam poinformować!

Post autor: **Mysz258** » 16 lip 2008, o 16:24

Ale wampiry mają wejściówki na backstage, prawda

? A przynajmniej inne Winorośle ^^.

Post autor: **Kasiek** » 16 lip 2008, o 17:05

Tylko te, co mają aparat w łapach i nie zawahają się go użyć

Post autor: **JarosławJerzy** » 17 lip 2008, o 09:08

Akurat ten backstage nie zawsze ode mnie zależy (tak naprawdę to rzadko kiedy) - to już leży w gestii ochrony tudzież managementu danej miejscówki.

Post autor: **Mysz258** » 18 lip 2008, o 00:34

No ale chyba grający jakieś możliwości mają, co? Bo ąz strach pomyśleć jeżeli ich nie mają ... Co za kraj...