Komentarze wszelakie

Post autor: **Kasiek** » 18 lip 2008, o 07:30

A może wrócimy do tematu powitań gratulacji itd?

Post autor: **Magnus** » 30 lip 2008, o 00:16

Kondolecji.

Składam kondolencje z powodu dołączenia niejakiego Silmetha do nocarskiego cyrku. Jeszcze jeden na odstrzał.

Post autor: **Mysz258** » 30 lip 2008, o 00:29

E tam. Kolejny wariat, który woli z gnatem latać zamiast z lampka wina

! Koniec końców i tak prędzej czy później każdy trafi do nas

!!

Post autor: **Magnus** » 30 lip 2008, o 01:01

Mysz258 pisze:Koniec końców i tak prędzej czy później każdy trafi do nas !!

Że niby pod stół?

Post autor: **JarosławJerzy** » 30 lip 2008, o 09:06

A jakże! A wiesz, jakie rzeczy tam pod stołem się dzieją?

Post autor: **Magnus** » 30 lip 2008, o 10:29

STAWIACIE Jenge?

Post autor: **Mysz258** » 30 lip 2008, o 10:33

Raczej próbujemy POSTAWIĆ siebie i nam podobnych na nogi

!

Post autor: **Magnus** » 30 lip 2008, o 10:35

'nam podobnych' , masz na myśli Skisorośle? Tzn Winorośliny? Tzn. Winorośle?

Post autor: **Mysz258** » 30 lip 2008, o 10:54

Ty.... Renegacie p.rdolony ... *Mówi głosem Pazury z Psów podczas akcji w szpitalu* ... A chcesz dostać od Winorosli wprdol? I to wcale z klamki, a standardowo z butli od Wina!

Nasz ród do czcigodne Winorosle, a nie żadne inne modyfikacje tego słowa, kpw?

Post autor: **Magnus** » 30 lip 2008, o 11:02

Mówisz do mnie? Czy Ty mówisz do mnie? Nie widzę tu nikogo innego, więc musisz mówić do mnie! <mówi głosem Roberta de Niro, z grymasem na twarzy>
<wyciąga gunna>
- Say hello to my little friend!

<mówi głosem Ala Pacino i zaczyna strzelać>

Post autor: **JarosławJerzy** » 30 lip 2008, o 11:02

Gdyby nie Winorośle, żłopalibyście juchę w ponurej ciszy.

Post autor: **Mysz258** » 30 lip 2008, o 11:03

*Dał nura pod stół krzycząc* Pomocy, Ratunku!! Winoroślę biją!

Ooojjj.... Magnus ... skończyło się dawanie wina na kredyt zaufania!

Post autor: **Magnus** » 30 lip 2008, o 11:04

Juchę? Winorośle to artyści, a nie dostarczyciele/wyrobiciele wina

A wiadomo, że prawdziwy Wojownik alkoholu nie piję, hahaha. KREW! Krew to pokarm BOGÓW! RENEGACKICH BOGÓW!

Post autor: **JarosławJerzy** » 30 lip 2008, o 11:06

Się znaleźli, bogowie-samozwańcy. Dobrze, że jestem ateistą.

Post autor: **Mysz258** » 30 lip 2008, o 11:08

Wino to pokarm Bogów, gwoli słuszności, Magnusie. Wino, a nie krew. Chociaz Renegat na Twoim poziomie może to łatwo pomylić ^^.