Zamoyski pisze:Jak wszystkie wasze (Renegackie) posty to typowo Renegacka propaganda. Psy Pawłowa, psy Ultora, Ultor Pawłowa, marionetki psa, Pawłow marionetki. A wy to wolni ptacy, czyści i nieskalani, naturalni i niepasteryzowani.
Nie ma rozkazów, nie ma władców. Tylko twórca i poprzedni władca Renegatów stworzył Watykańskich i współpracował z nimi a jego następczyni zakatrupiła go rękami Winorośli, rządziła przez łóżko i wyciągała z każdego co chciała wbrew jego woli. Ale poza tym malinowo, klub przedszkolaka po prostu.
Hahaha (przepraszam, ale chamsko zaśmieję Ci się w twarz).
1. Bo Ultor tresuje Was jak psy Pawłowa. Sam to przyznał zresztą.
2. U nas też są rozkazy i są generałowie. Tylko nie ma jakiejś chorej dyscypliny, musztry i innych pierdół. Każdy tutaj zna swój cel i każdy chce za niego walczyć. Nie trzeba go do tego motywować batem.
3. Atroks wcale nie stworzył Watykańskich, już nie chrzań. Chciał zdobyć antysymbionta za wszelką cenę, bo wiedział, że Nocarzyki nie dadzą rady nawet zadrasnąć ludzi i będzie jedno wielkie nieszczęście.
4. Ara nie rządziła przez łóżko.
A że miała prawdopoznanie - szacun.
Miała też wiele innych fajnych cech, których Ty niestety nigdy nie poznasz...
Zresztą Ara to temat na oddzielną dyskusję.
![;]](./images/smilies/icon_e_wink.gif "oczko")
Teraz mamy Nexa. I chwała Ukrytemu za to.
5. No w sumie jest malinowo, bo każdy się tu kocha i jest słit. Wcale nie jemy kotów i nie gwałcimy trupów, jak to się przyjęło w Waszej propagandzie.
PS. Offtopujemy. Przypominam po raz kolejny! Bo jak tu wpadnie rozwścieczony moderator, to tylko Ukryty będzie nam w stanie pomóc.
Proponuję się przenieść do mojego ulubionego działu przepychanek drogi policjancie Zamoyski.
- wybierz Nocarzy. Jeżeli chcesz być prawdziwym wampirem, który żywi się prawdziwą krwią, być wolnym, prawdziwym wojownikiem i zyskać towarzyszy broni, którzy pójdą za Tobą nawet do piekła, i to bynajmniej nie dlatego, że ktoś im tak rozkaże - wybierz Renegatów. Zależy w co wierzysz, jakie cele sobie stawiasz i czy wierzysz w to, że możesz pomóc w ich realizacji i co najważniejsze, że są one realne. No i nawiasem mówiąc nasz nowy Lord to zajebisty gość. 
Ludzi podobnych sobie trzeba mieć wszędzie..Prędzej czy później może się to przydać,czyż nie? Ale ogólnie..Cieszę się,że poznałem kogoś takiego jak Ty (chodzi o duszę artysty 
) w rodzie Renegatów 
). Ale nie offtopujmy już. 
Winszuję..To na pewno Winorośl musiała być..
