NOCARZ.PL

Dante pisze: Qadesh- nie jestes tak zla, jak mi sie wydawalo.Ba moze nawet sie zaprzyjaznimy ( jak ucichnie sprawa naszywek ... ). A ta stacyjka ... zebys Ty ja zobaczyla z naszej strony

jakby to khorne powiedział: ja nie jestem tak zła. ja jestem jeszcze gorsza. tych naszywek to mi nie zapomniesz do końca życia, wiem... hehehehe... ale i tak będę szaleć w tym temacie, niech ktoś mnie spróbuje powstrzymać! zainspirowała mnie do tego rozmowa w samochodzie , tam gdzie poczułeś się zapomniany

Dante... Sława za film wspomnieniowy, ale chusteczki mi sie skończyły przez to w domu

Iks... Jak mi brakuje tego: A ON CIACH TYM SEKATOREM!

Film wymiata!:) Wielkie dzięki Dante:)

Akcja "Ręce! Ręce! Już?" przypomina mi nieudane sceny z filmów na dvd:D

Wlasnie sobie jeszcze raz ogladam film wspomnieniowy i jedna rzecz mi sie przewija.
widzicie jak na jednym z filmow Kainita podejmuje nierowna walke gdy Dexter ginie ? widzicie jak ona walczy, jak rzuca niepotrzebna juz czapke, pewnie na ustach ma jakies przeklenstwo i pruje ze swego shotgun'a ????

A pamieta ktos jak w "Demonach wojny " Zamachowski po powrocie z zasadzki mowi chyba do mlodego Pazury :

"Stary! a widziales Cichego? jak on wymiatal [..]. Ja sie Go boje "

Cichy=Kainita
Wielki szacunek.
Przepraszam ze uzylem twego nicka w III os. ale tak jest bardziej doniosle

ps.IKS ,sorry ze nie wycialem koncowki z filmu, ale ona tam musi byc to jest boskie ( Dex mial racje, pierwszy to zauwazyl

qadesh pisze: jakby to khorne powiedział: ja nie jestem tak zła. ja jestem jeszcze gorsza.

A wcale o Tobie bym tak nie powiedział


Ja dziękować nie umiem więc napisze tylko tyle:Thx za te manewry
Hail dla Esha i Kasiek jako dowódców i reszty czy to wrogów czy sojuszników.
A spec podziękowania dla...
Madzik oraz X-76 za opatrunek na nodze.
Przepraszam tez za to jaki jestem ale taki jestem i albo mnie takim polubicie albo zabijecie Ale postaram się ciut zmienić...hehehe....
Ale lekarzy i tak nie lubię


P.S. I znowu w gipsie.....
P.P.S. Kiedy next manewry ?? Ale min za 4 tygodnie please bo mi gips już normalnie zdejmą a nie znowu zerwę

Fumiko pisze:

Kot w kapeluszu pisze:P.S. Pośpiewamy?
Nie, nie, nie
To nie jest
Piosenka monotonna

qadesh, qadesh, widzisz? A przy ognisku nie chciał, paskud jeden!

paskudy tak mają! ale my go jeszcze sterroryzujemy i zmusimy, do spiewu! jak i resztę towarzystwa

qadesh pisze:paskudy tak mają! ale my go jeszcze sterroryzujemy i zmusimy, do spiewu! jak i resztę towarzystwa

Ze mną życze powodzenia
Osobiście mi się podobało jak Vorevol zaczął śpiewać.Widać że to osobnik o wieeelu talentach

Khorne, spokojnie:) Zanim wszyscy się ugadają i zorganizują to ze 3 miechy miną:)

I zapomniałem w zasadzie Ci podziękować za długą i regularną bitwę w ciemnościach... nie wiem ile tynku zostało na ścianach:) Chociaż w tej sytuacji wolałbym żebyś był Renegatem

I jeszcze do IKSA:D
Wystrzelanie we mnie magazynka w nocy nic nie znaczy, ważne że byłeś czujny:D:D:D

Tia... widzę że w kwestii obrywania od przyjacielskiego ognia przebiłeś nawet Vorevola

Zawsze staram się być najlepszy we wszystkim co robię

ta skromność nocarza

Adam G pisze: I zapomniałem w zasadzie Ci podziękować za długą i regularną bitwę w ciemnościach... nie wiem ile tynku zostało na ścianach:) Chociaż w tej sytuacji wolałbym żebyś był Renegatem

Ja też wolałbym byś był wtedy Renegatem.Chodź gdybyś mnie wtedy zdjął to bym się załamał.Śmierć w WC to nie mój ideał zejścia z tego świata
A tynku trochę poszło.Wczoraj wyjmowałem go z uszu i skóry.Ale walka w ciemności była niezła przyznaje

OK

wrzucam zdjecia robione moim aparacikiem:

http://picasaweb.google.pl/McMcbet/Mane ... _qNE_tNAyg

Pozdrawiam Mc.

OK

Monitor kupiony.
Zasysam filmy z eFTePa Dantego, odpalam PS`a, obrabiam zdjęcia i klecę galerie.

Jak się ten giga rar z filmami zassie to zobacze co to sie ponagrywało

Dante: Film wyszedł superowy ja u siebie też nie bede wycinał końcówki

Dante - obejrzałam właśnie film wspomnieniowy. jest boski a ty jesteś wielki!