NOCARZ.PL

Glock – nazwa pistoletów opracowanych i produkowanych przez austriacką firmę GLOCK GmbH. z Deutsch-Wegnem, założoną w 1963 przez Gastona Glocka – specjalistę od wysokowytrzymałych tworzyw sztucznych. W maju 1980 firma przystąpiła do konkursu na nowy pistolet służbowy dla austriackich sił zbrojnych, który wygrała, przedstawiając do badań porównawczych pistolet Glock 17. W 1982 przyjęto go (jako P-80) do uzbrojenia wojska i policji austriackiej. Wkrótce broń wprowadzono również do uzbrojenia armii holenderskiej, norweskiej i szwedzkiej. Na bazie tego pistoletu powstało wiele wersji o różnym przeznaczeniu, różniacych się głównie kalibrem stosowanej amunicji, wymiarami zewnętrznymi i masą. Do 2004 sprzedano łącznie, w 100 krajach, około 2.5 milliona pistoletów, z czego około 250 000 – do USA.

Oj widzę że mamy tutaj więcej miłośników Glocków

Szkoda że powiedziałeś tylko o G17. Wg mnie jest kilka lepszych modeli jak G19 albo G18... że nie wspomne o G21

A tutaj jakby ktoś potrzebował szczegółów o Rodzinie Glocka:



Ale i tak FN Five Seven rządzi

nie zgadzam sie z twoja opinia. glocki roznia sie ogulnie tylko kalirem, wielkoscia i pojemnoscia magazynka... a fn jest dla mnie za dleikatne..

A znacie Glocka 7. on dopiero jest celny , i chyba ma wbudowany tłumik

Mike Portnoy pisze:A znacie Glocka 7. on dopiero jest celny , i chyba ma wbudowany tłumik

No jasne, celny jak Niewiemco Zwłaszcza że taki nie istnieje.
Jeśli ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej o tej broni o fantastycznych parametrach, której jedynym problemem jest to, iż nie istnieje, niech kliknie gdzieś na to zdanie:)

Spokojnie , ja mam takiego, ale w nic nie mogę trafić bo celownik jest wyskalowany w wiorstach.

Kangur pisze:Spokojnie , ja mam takiego, ale w nic nie mogę trafić bo celownik jest wyskalowany w wiorstach.

Może to jest jakiś czarnoprochowiec?:) hakownica czy kij wie co

Chcialbym zapytac, bo moze to tylko moje bardzo subiektywne wrazenie, nie jestem fanem glocka zdecydowanie beretta 92, ale ostatnio bawilem sie glockiem 17 i zauwazylem, albo bardzo chcialem zauwazyc roznice dla pelnego magazynka, z 8 nabojami i z jednym w komorze. Zastanowilo mnie to, ze dosyc mocno trzeba korygowac 'polozenie' broni. A moze to dlatego, ze niestety, pomimo ogromnych checi, postrzelac na 'ostro' moge baaardzo rzadko i rece mam niewytrenowane. Jak to tak naprawde jest?

T.

Aj, waj, w szczecinie grasuje snajper z czarnoprochowcem, no tu go mamy, lapcie go i uwazajcie zeby nie wyskoczyl
Teoretycznie roznice powinno sie czuc, ale ja też rzadko strzelam i jej nie widze...

Pozdr
Robal2pl

In Die Hard 2, the character John McClane portrayed by Bruce Willis specifically referred to a non-existent Glock 7 with many fictitious characteristics:

That punk pulled a Glock 7 on me! You know what that is? It's a porcelain gun made in Germany. It doesn't show up on your airport X-ray machines, and it costs more than you make here in a month!

Mike Papac, an armorer at Cinema Weaponry, which supplied the Glock pistols used in Die Hard 2, has stated, "I remember when we did that scene, I tried to talk them out of it. There's no such thing as a gun invisible to metal detectors, and there shouldn't be, but they wouldn't budge. They had it written into the script and that was that.".

Dzień dobry, zapraszam do Randki w Czarno, by Wyłożyć wizytówkę i przywitać się jak na wampira przystało.
W imieniu Nocarzy- witam

Brrrr też sobie temat znaleźliście..... Nie ma już lepszej broni krótkiej tylko "mydelniczka"???

To pewnie dlatego, że w książce Nocarze używają standardowo glocków. A mnie coś od tej broni odpycha, sam nie mam pojęcia co. Im więcej o niej słyszę, tym większą mam ochotę jej unikać. Swoją drogą, może założysz temat i opowiesz coś o broniach. Jest tyle ciekawych pistoletów przecież, Beretta, Colty, Desert Eagle. Fajnie by było poczytać parę zdań choćby o tym jak leżą w ręce, jaką mają celność, co jest ich mocnymi stronami, a co słabymi. Oczywiście można sobie poszukać na sieci, ale takie suche teksty brzmią inaczej niż opowieść kogoś, kto miał z nimi bezpośrednio do czynienia.

To może w drugą stronę... to Wy zakładajcie takie tematy, a ja w miarę swojej wiedzy ( pomimo wykształcenia w tym kierunku nie wiem na pewno wielu rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o nowości z ostatniej chwili) będę wpisywał swoje zdanie.

Co do Glocka skoro już przy niem jesteśmy.
Glock ma po prostu wszelki wady i zalety pistoletu w układzie bezkurkowym wyposażonego w trójstopniowy wewnętrzny bezpiecznik, działający w systemie DAO (Double Action Only).
Zacznijmy więc od tego ostatniego stwierdzenia:
Pistolety automatyczne ( w nomenklaturze anglosaskiej- półautomatyczne) oraz rewolwery ze względu na działanie układu spustowego dzielimy na :
Single Action - tzn każdy strzał musi zostać poprzedzony napięciem kurka.
W rewolwerach SA widać to doskonale szczegolnie na starych westernach, gdzie strzelający, napina kurek dłonią drugiej ręki.
W pistoletach nie jest to konieczne przy KAŻDYM strzale, jedynie przy pierwszym, gdyż przy dalszym strzelaniu kurek napinany jest przez powracający zamek.
W ten system wyposażonych jest wiele pistoletów starszych lub przeznaczonych dla określonej, dobrze wyszkolonej grupy odbiorców.
Zaletą tego systemu jest łagodna, miękka praca spustu i mała siła nacisku. Teoretyczną wadą dłuższy czas potrzebny do oddania pierwszego strzału (napięcie kurka). Wada ta jest bardzo łatwa do zniwelowani poprzez np skuteczny system zabezpieczeń pozwalający nosić broń tzw "Locked & cocked",tzn z nabojem wprowadzonym do komory, naciągniętym kurkiem, zabezpieczoną. Tak np przenoszony jest przez wielu policjantów amerykańskich Colt 1911A1. Tak broń często używana jest do strzelectwa praktycznego ze względu właśnie na łagodną i szybką pracę spustu.
Drugą metodą "omijania" tej wady jest wyszkolenie strzelca. wiele systemów szkolenia strzeleckiego, np izraelski uczy przeładowywać broń w czasie jej wyciągania z kabury. w chwili kiedy broń skierowana jest na cel ma już wiec nabój wprowadzony do komory i napięty kurek.
Double Action - pistolety (rewolwery) wyposażone w tzw samonapinanie. Tzn juz przy pierwszym (w wypadku rewolweru ,przy każdym) strzale kurek jest napinany automatycznie podczas ciągnięcia za język spustowy.
Daje to teoretycznie możliwość oddania pierwszego strzału szybciej... Teoretycznie.. tylko dlatego że musimy mieć już nabój w komorze aby możliwość automatycznego napięcia kurka miała jakieś znaczenie.
Jesli naboju w komorze nie ma to sytuacja jest analogiczna do pistoletów SA.
Wadą tego rozwiązania jest to ze istnieje duża różnica w sile potrzebnej do oddania pierwszego strzału (pokonanie oporu "samonapinania") i kolejnych ( kurek napinany jest przez powracający zamek).
Trzecim rozwiązaniem jest system DAO (Double Action Only) tzn w kazdym strzale działa samonapinanie kurka (często całkowicie schowanego, niedostępnego dla strzelca) albo (tak jak w Glocku, polskim WIST 94, S&W Sigma) iglicy która w swym działaniu łączy cechy kurka i iglicy z systemu tradycyjnego.
Bron tego rodzaju najczęściej zaopatrzona jest wewnętrzny bezpiecznik działający na iglicę który pozwala na bezpieczne noszenie z nabojem w komorze.
Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość natychmiastowego użycia broni.
Wadą natomiast duża siłą potrzebna do ściągnięcia języka spustowego, jego charakterystyczna "skokowa" praca spowodowana koniecznością wyłączenia bezpiecznika.
Ponadto, ze względu na brak kurka, bron taka jest bardzo wrażliwa na jakośc używanej amunicji.
Generalizując to niezłe pistolety dla ludzi którzy potrzebują szybko używać broni, ale jednoczesnie nie maja wystarczająco dobrego szkolenia, aby sięgnąć po pistolety SA. To taka bron "przeciętniaka"
Nie przypadkiem na wyposażeniu brytyjskiej SAS nadal pozostanie Browning HP w układzie SA.

Ja jestem fanem Beretty M92 wdług mnie ona jest troche wygodniejsza i celniejsza.według mojego skromnego zdania.