Zdrada nocarza
- Theo
- Pułkownik Renegatów
- Posty: 166
- Rejestracja: 30 sie 2010, o 01:29
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Llanelli
- Kontakt:
Re: Zdrada nocarza
Pretorianie jak sądzę są Wojownikami, bo innej możliwości nie ma. Chodzi bardziej o to, że Nocarze i Pretorianie to jakby podgrupy działające w obrębie rodu Wojowników. Tak mi się przynajmniej wydaje
What we loose in the fire we will find in the ashes.
- Vorevol
- Top secret
- Posty: 1123
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: B24
- Kontakt:
Re: Zdrada nocarza
Theo doskonale to ujęłaś. O to właśnie chodzi. I tu właśnie mamy także sedno odpowiedzi dotyczącej Araneii, która bez wątpienia należała do Rodu Wojowników, ale nie do "podgrupy" (jak to mówi Theo), czy też jednostki bojowej (wg mojej nomenklatury) Nocarzy.
A takich jednostek, podgrup, czy jak je zwać, w obrębie Rodu Wojowników jest na pewno kilka.
A takich jednostek, podgrup, czy jak je zwać, w obrębie Rodu Wojowników jest na pewno kilka.
Cedo Nulli
- Qadesh
- Główny logistyk
- Posty: 3778
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: kraków
Re: Zdrada nocarza
Dzięnks
Może i następnego tomu nie będzie, ale na pewno powinien wyjść Mały Leksykon Jednostek Bojowych
Może i następnego tomu nie będzie, ale na pewno powinien wyjść Mały Leksykon Jednostek Bojowych
Re: Zdrada nocarza
Dziękuję, dostałam odpowiedź na pytanie, które zadałam, ale proszę o uszczegółowienie:Vorevol pisze: czy też jednostki bojowej (wg mojej nomenklatury) Nocarzy.
1. zdefiniowanie terminu „jednostka” – to termin dość ogólny – masz na myśli pododdział, oddział czy związek taktyczny? Mógłbyś to rozpisać np. nocarze - oddział. Ale kim byliby w tym podziale Wojownicy?
2. określenie cech jednostki na przykładzie pretorianów i wywiadu
3. udzielenie informacji czy nachterzy = niemieccy nocarze
- Vorevol
- Top secret
- Posty: 1123
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: B24
- Kontakt:
Re: Zdrada nocarza
Dzięki za fachowe pytanie. Postaram się odpowiedzieć.
Może od końca. Nachterzy = niemieccy Nocarze
Pretorianie - jednostka w sile około batalionu. Odpowiednik np. BOR w MSWiA (nie twierdzę przy tym, że BOR ma siłę batalionu)
Wywiad - tu trudniej zdefiniować wielkość, niestety nikt nie chwali się jak wielu i jak zorganizowanych ma szpiegów. Czasem jest to połączone z rozpoznaniem wojskowym, czasem nie, w tej materii "co kraj, to obyczaj" a wiec nie wchodzę w dalsze dywagacje, nawet na przykładzie naszego kraju trudno cokolwiek powiedzieć, bo zmiany są częste. Jedno można stwierdzić na pewno: są to struktury bardzo wyraźnie oddzielone od jednostek szturmowych.
I wreszcie Nocarze - jak dla mnie to mniej więcej brygada, czyli ZT. Terytorialnie na jednym kontynencie rozmieszczone są siły około batalionu, a w danym kraju około kompanii.
Wojownicy nie są w tym wypadku żadną jednostką organizacyjną. To po prostu Ród z którego prowadzi się rekrutację do jednej z jednostek. Teoretycznie istnieje więc możliwość bycia wojownikiem i nie należenia ani do Nocarzy, ani do Pretorian ani do którejkolwiek z jednostek wsparcia. W praktyce jednak wydaje mi się, że nie ma wyjścia. Lord Wojownik rekrutując nadaje od razu przydział, oczywiście możliwy do zmiany - np przeniesienie z Nocarzy do Pretorian.
Może od końca. Nachterzy = niemieccy Nocarze
Pretorianie - jednostka w sile około batalionu. Odpowiednik np. BOR w MSWiA (nie twierdzę przy tym, że BOR ma siłę batalionu)
Wywiad - tu trudniej zdefiniować wielkość, niestety nikt nie chwali się jak wielu i jak zorganizowanych ma szpiegów. Czasem jest to połączone z rozpoznaniem wojskowym, czasem nie, w tej materii "co kraj, to obyczaj" a wiec nie wchodzę w dalsze dywagacje, nawet na przykładzie naszego kraju trudno cokolwiek powiedzieć, bo zmiany są częste. Jedno można stwierdzić na pewno: są to struktury bardzo wyraźnie oddzielone od jednostek szturmowych.
I wreszcie Nocarze - jak dla mnie to mniej więcej brygada, czyli ZT. Terytorialnie na jednym kontynencie rozmieszczone są siły około batalionu, a w danym kraju około kompanii.
Wojownicy nie są w tym wypadku żadną jednostką organizacyjną. To po prostu Ród z którego prowadzi się rekrutację do jednej z jednostek. Teoretycznie istnieje więc możliwość bycia wojownikiem i nie należenia ani do Nocarzy, ani do Pretorian ani do którejkolwiek z jednostek wsparcia. W praktyce jednak wydaje mi się, że nie ma wyjścia. Lord Wojownik rekrutując nadaje od razu przydział, oczywiście możliwy do zmiany - np przeniesienie z Nocarzy do Pretorian.
Cedo Nulli