Strona 1 z 2

Szefowie Ukrytego ?

: 17 lis 2008, o 12:05
autor: WW
Jak sam był łaskaw stwierdzić, też ma szefów.
Do tego wzmianka o Peru, czyżby następny tom miał wyjść poza Polskę?

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 17 lis 2008, o 14:08
autor: Kasiula
W najbliższej przewidywalnej przyszłości nie będzie następnego tomu...

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 17 lis 2008, o 14:33
autor: Madzik
W kwestii szefów:

Vesper słuchał z zapartym tchem. Nagle potrząsnął głową. Uśmiechnął się.
– Podobno udzielasz każdemu innej odpowiedzi – rzucił ostrożnie. – Stosownej do jego poziomu zrozumienia. Więc niekoniecznie powinienem brać twoje słowa na poważnie. To prawda?
Ukryty roześmiał się. Przybrał postać żołnierza, pokiwał głową.
– A i owszem – przyznał bez cienia żenady. – Co więcej, każdemu udzielam stosownej dla niego życiowej lekcji. Ale o tym, drogi Lordzie... – Puścił doń porozumiewawcze oczko. – O tym zapewne przekona się pan z czasem.

W kwestii Peru:

– To dobrze – rzuciła, poważniejąc. – Bo zaraz wracam spać. Może tym razem w jakieś cieplejsze rejony. Meksyk, stare dobre Palenque, na przykład. No cóż, jak już się namyślę, dam wam znać.

DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ ;)

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 17 lis 2008, o 15:28
autor: WW
Madzik pisze:W kwestii szefów:

Puścił doń porozumiewawcze oczko. – O tym zapewne przekona się pan z czasem.
Ale "nie" nie powiedział. Furta zatem pozostaje otwarta.
Oczywiście nie mówię tu o tak przyziemnych argumentach jak kasa :czytaj:
Jednak tak wiele już powiedziano, że szkoda by było zmarnować ten byt.
Pozostaje z nadzieja.
Niewiele książek ma swoje własne fora :wink:
Madzik pisze: W kwestii Peru:

– To dobrze – rzuciła, poważniejąc. – Bo zaraz wracam spać. Może tym razem w jakieś cieplejsze rejony. Meksyk, stare dobre Palenque, na przykład. No cóż, jak już się namyślę, dam wam znać.

DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ ;)
Posypuje głowę popiołem. :kaput:
Cytowałem z pamięci a czytam dopiero drugi raz.
Peru ze swoją historią i tajemniczością doskonale by się nadawało. :?
Tam ćwiczą oddziały specjalne, może więc kiedyś i nasi i "nasi" ?
Przy okazji, wspaniałych i niepokonanych amerykańskich wojaków pomagali ratować tamtejsi górale :mrgreen:

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 19 lis 2008, o 22:50
autor: Snow
WW pisze: Niewiele książek ma swoje własne fora :wink:
To nie jest forum książki. To jest forum świata, jaki udało się Madzikowi stworzyć :d Ten świat już niejednego pochłonął i niejednego jeszcze pochłonie.

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 20 lis 2008, o 00:28
autor: Roddy
To nie jest forum książki. To jest forum świata, jaki udało się Madzikowi stworzyć :d Ten świat już niejednego pochłonął i niejednego jeszcze pochłonie.
Zgadzam się,bardzo trafnie to ujołeś.

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 20 lis 2008, o 00:36
autor: Magnus
A wiecie, że naprawdę Ukryty pracuje dla KGB?

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 20 lis 2008, o 00:54
autor: Zamoyski
A szkolił się w WCzK :wink:

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 30 lis 2008, o 23:45
autor: Heos
Magnus pisze:A wiecie, że naprawdę Ukryty pracuje dla KGB?
By-zy-dura! Ukryty pracuje dla autorki, (opcjonalnie autorka jest ukrytym więc pracuje dla swojego wydawcy) zbiera historie wampirów, które możemy już w trzech częściach przeczytać ;>

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 5 cze 2009, o 19:00
autor: Rezo
A na serio Ukryty jest "dosyć" stary, tak stary, że prawdopodobnie jest pierwszym wąpierzem na tym padole łez, a więc teoretycznie nie miałby jakich mieć szefów. Wydaje mi się w związku z tym, że nawet jeżeli jest ktoś ponad nim, to raczej nie działa to już na analogicznej zasadzie do relacji wampir-lord i lord-Ukryty, bo nikt raczej nie ma jeszcze silniejszego szczepu symbionta.

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 5 cze 2009, o 21:16
autor: Smilodon
Rezo pisze:A na serio Ukryty jest "dosyć" stary, tak stary, że prawdopodobnie jest pierwszym wąpierzem na tym padole łez, a więc teoretycznie nie miałby jakich mieć szefów. Wydaje mi się w związku z tym, że nawet jeżeli jest ktoś ponad nim, to raczej nie działa to już na analogicznej zasadzie do relacji wampir-lord i lord-Ukryty, bo nikt raczej nie ma jeszcze silniejszego szczepu symbionta.
Cóż z tego co jest w naszej trylogio to sądzę jednak, że Ukryty mówiąc, że jest już kolejnym na tym stanowisku i jest ktoś nad nim mówił jednak prawdę.

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 6 cze 2009, o 10:28
autor: WW
Są dwie możliwości.
Kłamie. lub mówi prawdę.
Jeśli kłamie, to znaczy, że ma ukryty motyw i jego celem może wcale nie być dobro wampirów. Jak wiadomo, on pije właśnie krew wampirów a wiec może po prostu jest "hodowcą bydła" dla innych - jemu podobnych?

Jeśli mówi prawdę, to poza możliwością omówioną powyżej, jest znacznie szersze pole manewru. Może ci wyżej dbają o "nas" jako o całość a wampiry, których nadzoruje Ukryty, spełniają role szczupaka w stawie hodowlanym.
Oznaczało by to istnienie planu, który aż prosi się, by go "boskim planem" nazwać.

Sprowadzając rzecz na ziemię, autorka zostawia sobie tym samym furtkę do dalszych dzieł, gdyż może dowolnie kreować wampirzą rzeczywistość, nawet wbrew prawom logiki.

Ja przeciwko powstaniu dalszych części nic nie mam ;]

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 7 cze 2009, o 15:28
autor: Wasqu
Wiem ! Ukryty pracuje dla Ojca dyrektora :)

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 7 cze 2009, o 15:34
autor: Elvarel
Wasqu! *woot* :shock: A idż żesz Ty się zakołkuj, albo co. Dobrze? :twisted: ...
Ukryty w służbie kapelusika na nóżce. Pfff! Też coś ;) ...

Re: Szefowie Ukrytego ?

: 7 cze 2009, o 16:18
autor: Wasqu
Ojciec Dyrektor już ma na swojej służbie chucka norrisa , bruce'a lee , niepokonanego żołnierza ameryki z Szyfrów Wojny ( jeden amerykanin z 2 thompsonami pod pachą na 10000000000 żołnierzy Japońskich ) , ekipę z wioski smerfów , oddział specjalny z doliny muminków i wielu innych :) [ i mój tajny wywiad doniósł , że ukryty też przyłączył się do jego armii ]