No wiec sama teraz widzisz. Wyobraz sobie, ze Vesper z kolegami pomyka po zawampirzonej Warszawie wyciagnieta ze zlomu nyska, w ktorej wciaz jeszcze unosi sie zaduch kapusty, ktora pan Jozek wozil na lewo z PGR-u na Bazar Szembeka. I powiedz mi teraz, ze samochod, przynajmniej w tym wypadku jako rekwizyt NIE JEST wazny...
Topsz. No to jedzmy dalej. Bond w suzuki swift na przyklad oraz Batman w VW-nie garbus. Starsky&Hutch w chevrolecie impala estate. gunsmith Cats w vauxhallu chevalier. Itd. Czemu nie? W koncu, samochod nie jest wazny...
nie bede podwarzal zalet wymienionych tutaj pojkazdow, niemniej Vesper jest oparty na polskich realiach, a jak wiadomo Mafia, Rząd i Kościół posługują się najcześciej produktami firmy Bawaria Motor Werkhe GMBH. (czy jak to sie tam pisze po ichniejszemu )
Wiec Vesper tez musi miec na stanie BMW.
...szkoda tylko ze nie ma jescze M7 i samemu trzeba tuningowac
Osobiscie proponuje nowego bentleya continental. A do poscigow continental GT. Oj... To dopiero jest samochod. Za kazdym razem jak mnie jakis minie na ulicy, zdejmuje kapelusz...
Margot, zajrzyj tu i z reka na sercu oraz patrzac szczerze w monitor powiedz: samochod to tylko cztery kolka do przemieszczania sie z miejsca na miejsce...
Ceny zaczynaja sie w okolicach 200 000 funtow, z gorna granica jest problem, bo w zasadzie nie ma czegos takiego, jak model katalogowy. Co sobie stryjenka zazyczy, to zamontuja Samochod dla tych, dla ktorych cena nie gra roli. Nie az tak jak maclaren-mercedes, czy nowe bugatti (oba podchodza pod milion funtow...), niemniej... no wlasnie.
Zapomnialem, ze to nie dla kazdego oczywiste... Swoja droga, za takie pieniadze, moznaby sie nawet wybrac na wycieczke veyronem.
Na przejazd z Anglii do, powiedzmy, Francji powinno wystarczyc. Ale chyba niewiele dalej, bo to arcydzielo spala pelen bak benzyny w dwanascie minut. No, ale jak sie przyspiesza do setki w czasie ponizej dwoch sekund i wyciaga 400 km/h, to czyms trzeba zaplacic...