Co byś chciał jeszcze od życia?

[Czosnek]

Zajrzałam do pierwszego posta w tym temacie.
mawete napisał: "Moim marzeniem jest dom z daleka od ludzi, w miejscu wybranym przeze mnie i zrobiony tak jak chcę... "

Hmm...

Mieszkam w takim domu, mój mąż go zbudował. Miejsce wybrał mąż. Wszystko zrobiliśmy tak, jak chcieliśmy.
Ludzie są w okolicy ale nie dużo. Spora działka, 1800 m2.

Służę pomocą mawete. Jeśli chcesz bezpłatnych porad budowlano - ogrodniczych - zapraszam .

[Kasiek]

A ja chcę wytrwać w postanowieniu. I nie mogę.





Zawsze przyjdzie jakaś cholera i namówi mnie na gofry z dżemem, bitą śmietaną, brzoskwiniami, ananasami, rodzynkami i polewą.

[Bebe]

Zajrzałam do pierwszego posta w tym temacie.
mawete napisał: "Moim marzeniem jest dom z daleka od ludzi, w miejscu wybranym przeze mnie i zrobiony tak jak chcę... "

Mawete chyba zapomniał dopisać: "..i z podłączeniem do szerokopasmowego Internetu". W każdym razie ja bym też chciała od życia taki dom, gdzie mogłaby zamieszkać najbliższa rodzinka, z ogrodem i Internetem. A jako, że życie takich cudów nie rozdaje, to trzeba będzie sobie wypracować....

[Mcbet]

No i oczywiscie duza iloscia sypialni dla gosci

[Czosnek]

Ten temat się uaktywnił? Ale fajnie .
W kwestii moich pragnień nic się nie zmieniło od 4 marca.

[Kasiek]

Moich od 13 marca. A, chciałabym się nauczyć szybko zakładać i zdejmować soczewki. Serio chciałabym. Jeszcze ciężko mi idzie. Chociaż jak na posiadanie ch od 4 godzin jest nieźle.

[Magnus]

Hm. Może sztampowo, ale obustronnej miłości bez łamania serc..

[Czosnek]

Kasiek - jak chcesz to załóż temat o soczewkach . Noszę od lat, rutyna czyni mistrza.

[Kasiek]

Może i tak, wiesz, nakładać się nauczyłam, zdejmować nie, bo miałam długie paznokcie i nie mogłam. Babka stwierdziła, że sbie poradzę, a ja się jeszcze boję dłubać sobie w oku... Niech ktoś to mi wyjmie z oka...

[Czosnek]

Magnus dobrze mówi - jeśli miłość - to z wzajemnością. To rarytas, który nie każdemu życie daje.

[Kasiek]

Czosnek, masz rację. Nie każdemu. A nawet jak się czasem wydaje, że już tak jest, okazuje się że guzik. Czasem się zastanawiam, czy miłość to nie taki Św. Mikołaj dla dorosłych. Ale ja wierzę we wszystko co prezenty przynosi, więc Św, Mikołaju, Dziaduniu Mrozie, Śnieżynko, Gwiazdorze, Aniołku... Miłości...Odwzajemnionej...

[Myrmidon]

Żaglowca!

Takiego dużego szkunera.
I żeby miał błękitne żagle i w środku kokpit i kajutę z czerwonej sosny i mosiężne wyończenia.

Pokład z drzewa czereśni, osprzęt do takielunku z wysokiej jakości stali nierdzewnej.

Kompas Anschutz, GPS Furuno, wiatrowskaz i sondę Garmin, jakiś milutki NAVTEX i stację GMDSS Sailora.

Rozmarzyłem się

[Czosnek]

Gdy Twoje marzenie się spełni Myrmidonie, ja będę chciała od życia rejs .

[Kasiek]

Wtedy zrobimy manewry pod żaglami. Stworzymy nowy wampirski oddział specjalny morski. Tylko że pewnie jedynym naszym zajęciem będzie polerowanie tego żaglowca, prawda?

[Mcbet]

i pokonac rownik heheheeh fajnie by bylo a ja na Harleyu z piracka bandera na plecach

No a ja chce Harleyka takiego duzzeeego co robiii Wrrryyymmmmmm Wrryyyymmmm żółto czarnego buuuuuuu