Prawdziwi wrogowie Wampirów...

[Kasiek]

Nie wiem, jak to jest z innymi wampirami, ale wydaje mi się, że gdyby miały symbionta, takiego jak wampiry z książek Madzik, to symbiont zatrzymałby proces zwilkołaczenia (:P) Tak mi się wydaje. Skoro powoduje zatrzymanie fnkcji życiowych (np rozmnażanie) to wydaje mi się że powstrzymałby i coś takiego. Nie można przecież być jednym i drugim, a potem jeszcze wypić eliksir i przyjąć naturę czegoś trzeciego. Bo właśnie o naturę chodzi. Ma się albo ludzką, albo wampirzą.

[Tamos]

Wiesz Kasiek, tego się nigdy nie dowiemy. Ja wiem tylko, że jeśli Wilkołak ugryzie Cię podczas pełni to i ty staniesz się nim. Nie mam pojęcia jak to działa na Wampiry, być może umierają...
Czosnek, stać się Wilkołakiem można przez jego ugryzienie podczas pełni!!! Myślałem, że wiesz...Atakuje on ofiary jak zwierze, rzuca się na nie jak jakiś pies na mięso można by rzec...

Są także Wilkołaki, którym zabijanie bardzo się spodobało i atakują ludzi nie tylko podczas pełni...W tym przypadku nie stajesz się Wilkołakiem, ale masz pewne jego cech...Możesz się np.zachowywać jak jakiś wilk (ryczeć do księżyca, drapać się jak pies czy coś w tym stylu:P)

[Kasiek]

To ja wolę być wampirem. Nie chcę się drapać jak pies, a do księżyca wyć też nie za bardzo... Wolę patrzeć na niego leżąc na trawie

[Czosnek]

Ano widzisz Tamosie - podobnie jak Ty - ja nie muszę wiedzieć wszystkiego i wszystkiego nie wiem. Za to obawiam się. Obawiam się tego, że Wilkołak może rzucić się na Wampira zgodnie ze swoją dziką, zwierzęcą naturą... i nie będzie to miało nic wspólnego z rytuałem, który jest charakterystyczny dla Wampirów...

[Tamos]

heh...myślę, że każdy...Wilkołak to zwierze a Wampir istota rozumna, choć i niektórych Wampirów czasem ponosi zbyt daleko.

[Czosnek]

To się nazywa synchroniczne wysłanie postów

koniec offtopa...

[Tamos]

To nie jest Offtop...rozmawiamy przecież o wrogach Wampirów, Czosnek!!!!!!!!!!!

[Tamos]

A tu mała historyjka o pewnym Wilkołaku
(warto ją przeczytać)

Była sobie małe dziewczyna. Jej rodziców często nie było w domu toteż rodzice kupili jej małego szczeniaczka. Kidy dziewczynka się bała wyciągała rękę i piesek który zawsze był pod kołdrą lizał ją po ręce. Pewnej nocy Moniczka ( dziewczynka ) usłyszała jak otwierają się drzwi. Wyciągnęła rękę i poczuła jak pies liże ją po ręce. Uspokoiła się. Po chwili dobiegły ją odgłosy jakby ktoś wchodził po schodach. Wyciągnęła rękę i poczuła jak pies ją liże dlatego uspokoiła się. Po chwili słyszała jak ktoś otwiera drzwi od łazienki. Wyciągnęła rękę i ponownie poczuła jak piesek ją liże. Usłyszała jakby tłuczenie się szkła. Wyciągnęła rękę, ale tym razem nikt jej nie polizał. Przestraszona wstała z łóżka i poszła zobaczyć do łazienki. Pisnęła ze strachy. Na wieszakach wisiał nabity piesek. Szczeniak, który lizał ją po ręce gdy się bała. Popatrzała na napis na lustrze. Widniało na nim: ,,Wilkołaki także potrafią lizać"...

[Czosnek]

Przeczytałam. I dzielę się pierwszą myślą: czyżby Wilkołaki były zazdrosne?

Dziś słyszałam taką teorię: jeśli Wilkołak ugryzie Wampira, ten zamieni się w "kupkę popiołu" - zostanie uśmiercony. Nie ma mowy o przemianie.

Nie wiem co o tym myśleć...
Co Wy myślicie? To bzdura?

Synchroniczno-offtopiczne było wysłanie posta o tej samej godzinie.

[Kasiek]

Tamos, taką samą historię słyszałam dotyczącą staruszki, tyle, że lizał ją jeden z włamywaczy a drugi obrabiał dom. Pies był nabity na coś w łazience :/

[Magnus]

Dziś słyszałam taką teorię: jeśli Wilkołak ugryzie Wampira, ten zamieni się w "kupkę popiołu" - zostanie uśmiercony. Nie ma mowy o przemianie.

Tak tak, wczoraj nie tylko słyszałem tą teorię, ale i widziałem. W filmie. 'Van Helsing'.

[Tamos]

Moim zdaniem ta informacja jest bezużyteczna...nie ma mowy o kupce popiołu...wiem Kasiek też kiedyś słyszałem tą historyjkę tyle że z małą dziewczynką i pedofilu :/

..Nie mam pojęcia co się może stać z Wampirem gdy go ugryzie Wilkołak i na odwrót...

[Czosnek]

O! Skoro TA informacja jest bezużyteczna i nie ma mowy o kupce popiołu to dlaczego nie masz pojęcia co się może stać z Wampirem gdy go ugryzie Wilkołak i na odwrót? Zastanów się Tamosie, jestem pewna, że masz pojęcie.

[Operator]

Moje zdanie jest takie: gdyby doszło do bezpośredniej konfrontacji wampir vs wilkołak to niestety Nasza rasa poszłaby do piachu. Niestety nawet najszczwańsy wampir nie ma szans w starciu z głodnym i wnerwionym wilkołakiem w starciu hand to hand. No chyba, że dysponowałby pistoletem lub peemem ze srebrną amunicją.

[Tamos]

Bez broni jesteśmy bez szans, ale to my myślimy a Wilkołaki nie, one kierują się instynktem...zwierzęcym