Dzieci Nocy...
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Nie spadaj... Bo dalej pójdziesz już nie taki jak przedtem...
Dwa wiersze Kazimierza Przerwy-Tetmajera:
1. ten kojarzy mi się z "postacią w białej szacie" z "Mojego Raju" (Twojego autorstwa, Tamosie? )
http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/062.htm
2. zmiana nastroju - w tym wierszu jest mowa o innej pani...
http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/020.htm
Ja nie wiem, która pani gorsza...
Dwa wiersze Kazimierza Przerwy-Tetmajera:
1. ten kojarzy mi się z "postacią w białej szacie" z "Mojego Raju" (Twojego autorstwa, Tamosie? )
http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/062.htm
2. zmiana nastroju - w tym wierszu jest mowa o innej pani...
http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/020.htm
Ja nie wiem, która pani gorsza...
Czosnka
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
A teraz coś trochę innego :
http://www.teksty.org/s/staredobremalze ... majaki.php
http://www.teksty.org/s/staredobremalze ... anioly.php
http://www.teksty.org/s/staredobremalze ... majaki.php
http://www.teksty.org/s/staredobremalze ... anioly.php
Czosnka
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Tego linka umieszczam z okazji 63 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego (byłam dziś w ogrodzie różanym muzeum Powstania w Warszawie, całe zwiedziłam w ubiegłym roku...):
http://requiem44.blog.onet.pl/1,CT31873,index.html
Pamiętajmy...
http://requiem44.blog.onet.pl/1,CT31873,index.html
Pamiętajmy...
Czosnka
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
To bardzo ładnie Khorne_S, bardzo, bardzo...
Zmiana nastroju w temacie. Pana Admina proszę o wybaczenie, że wklejam tekst zamiast linka - ale tylko ta metoda daje mi możliwość zaznaczenia fragmentu... he he...
(proszę mnie nie naśladować i nie wklejać tekstów, ja obiecuję natychmiast po tym jednorazowym przestępstwie powrócić do linków...)
DO DZIEWKI
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.
Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twardszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.
Jan Kochanowski
He he... ale fajowe
Zmiana nastroju w temacie. Pana Admina proszę o wybaczenie, że wklejam tekst zamiast linka - ale tylko ta metoda daje mi możliwość zaznaczenia fragmentu... he he...
(proszę mnie nie naśladować i nie wklejać tekstów, ja obiecuję natychmiast po tym jednorazowym przestępstwie powrócić do linków...)
DO DZIEWKI
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.
Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twardszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.
Jan Kochanowski
He he... ale fajowe
Czosnka
Ja nie mam wyjścia, muszę wstawić tekst, bo nigdzie na necie znaleźć się go nie da. Jeden z moich starych wierszy, więc proszę o ostrą krytykę (człowiek uczy się całe życie, wampir tylko po śmierci).
Morderca
Morderca, kim oni są aby mnie oceniać?
Próbować mi wmówić, próbować mnie zmieniać.
Dlaczego każą mi być mordercą?
Niestety, mogą to mówić jak długo zechcą.
Morderca, kim są oni, aby dociekać?
Chcieć mnie zabić, z pochodniami czekać.
Czemu nie potrafią mnie zrozumieć,
Usiąść obok mnie, porozmawiać umieć?
Morderca, jestem tym właśnie,
Co z zimną krwią zabija inaczej nie zaśnie?
Może... ale dlaczego muszę być samotnym,
Przez wszystkich opuszczonym, roztropnym?
Morderca, na pewno racji nie mają
Ci, którzy z oskarżeniami mnie napadają.
Dla wszystkich innych mordercą być mogę,
Oni się mnie boją, odczuwają trwogę.
Morderca
Morderca, kim oni są aby mnie oceniać?
Próbować mi wmówić, próbować mnie zmieniać.
Dlaczego każą mi być mordercą?
Niestety, mogą to mówić jak długo zechcą.
Morderca, kim są oni, aby dociekać?
Chcieć mnie zabić, z pochodniami czekać.
Czemu nie potrafią mnie zrozumieć,
Usiąść obok mnie, porozmawiać umieć?
Morderca, jestem tym właśnie,
Co z zimną krwią zabija inaczej nie zaśnie?
Może... ale dlaczego muszę być samotnym,
Przez wszystkich opuszczonym, roztropnym?
Morderca, na pewno racji nie mają
Ci, którzy z oskarżeniami mnie napadają.
Dla wszystkich innych mordercą być mogę,
Oni się mnie boją, odczuwają trwogę.
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Wreszcie ktoś, kto przeczytał wcześniej coś swojego zanim to wstawił Potrzebne by były conajwyżej kosmetyczne poprawki, ale jest OK
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Brawo Thar --> odwagi trzeba, żeby pokazywać publicznie coś swojego...
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
Ktoś mi powiedzia to tu zamieścił...mi sie on nie podoba no ale...:/
Śmierć
Prowadziłaś nas w czarnej otchłani
Zaprowadziłaś wielu do grobu
W czerń zakapturzona
Z kosą przy ramieniu
Wielu przed Tobą się lęka
Niektórzy pragną uciec
Ja zaś lekko Cię przyjąć pragnę
W czarnym korytarzu ujrzeć światło
Dążyć do niego z całych mych sił
Cieszyć się lepszym życiem
Myśląc iż tylko wiecznie młodzi
Na zawsze istnieć tam będziemy
Śmierć
Prowadziłaś nas w czarnej otchłani
Zaprowadziłaś wielu do grobu
W czerń zakapturzona
Z kosą przy ramieniu
Wielu przed Tobą się lęka
Niektórzy pragną uciec
Ja zaś lekko Cię przyjąć pragnę
W czarnym korytarzu ujrzeć światło
Dążyć do niego z całych mych sił
Cieszyć się lepszym życiem
Myśląc iż tylko wiecznie młodzi
Na zawsze istnieć tam będziemy
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Specjalnie dla Tamosa, który w wątku filozoficznym wspomniał Marka Aureliusza. Wiersz Zbigniewa Herberta. Widzisz w nim coś z filozofii Aurelego, Tamos? Jak coś znajdziesz, da znać, zobaczymy, czy myślisz tak jak ja
ZBIGNIEW HERBERT
DO MARKA AURELEGO
Dobranoc Marku lampę zgaś
i zamknij książkę Już nad głową
wznosi się srebrne larum gwiazd
to niebo mówi obcą mową
to barbarzyński okrzyk trwogi
którego nie zna twa łacina
to lęk odwieczny ciemny lęk
o kruchy ludzki ląd zaczyna
bić I zwycięży Słyszysz szum
to przypływ Zburzy twe litery
żywiołów niewstrzymany nurt
aż runą świata ściany cztery
cóż nam - na wietrze drżeć
i znów w popioły chuchać mącić eter
gryźć palce szukać próżnych słów
i wlec za sobą cień poległych
więc lepiej Marku spokój zdejm
i ponad ciemność podaj rękę
niech drży gdy bije w zmysłów pięć
jak w wątłą lirę ślepy wszechświat
zdradzi nas wszechświat astronomia
rachunek gwiazd i mądrość traw
i twoja wielkość zbyt ogromna
i mój bezradny Marku płacz
ZBIGNIEW HERBERT
DO MARKA AURELEGO
Dobranoc Marku lampę zgaś
i zamknij książkę Już nad głową
wznosi się srebrne larum gwiazd
to niebo mówi obcą mową
to barbarzyński okrzyk trwogi
którego nie zna twa łacina
to lęk odwieczny ciemny lęk
o kruchy ludzki ląd zaczyna
bić I zwycięży Słyszysz szum
to przypływ Zburzy twe litery
żywiołów niewstrzymany nurt
aż runą świata ściany cztery
cóż nam - na wietrze drżeć
i znów w popioły chuchać mącić eter
gryźć palce szukać próżnych słów
i wlec za sobą cień poległych
więc lepiej Marku spokój zdejm
i ponad ciemność podaj rękę
niech drży gdy bije w zmysłów pięć
jak w wątłą lirę ślepy wszechświat
zdradzi nas wszechświat astronomia
rachunek gwiazd i mądrość traw
i twoja wielkość zbyt ogromna
i mój bezradny Marku płacz
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!