Dzieci Nocy...
- Rogal
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 669
- Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Kontakt:
Pani Pułkownik duży plus u mnie bo jestem miłośnikiem Herberta i jeszcze jeden z moich ulubionych wierszy. I przyznaję się, że ja namówiłem Tamosa, i jestem z tego dumny. Trudno napisać poezję i uważam, że ważne aby ktoś to skomentował, aby mógł się rozwijać.
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS
Tata, tata! Biją Renegata!!
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS
Tata, tata! Biją Renegata!!
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
To Ty masz wielkiego plusa u Kasiek-polonistki za bycie miłośnikiem Herberta
Nie jest łatwy, często się z nim można nie zgodzić, bo proponuję niezbyt łatwa drogę, ale go uwielbiam. Raport,.... znam na pamięć i parę innych wierszy też, bo to jest moje credo
A za Tamosa- brawo
Nie jest łatwy, często się z nim można nie zgodzić, bo proponuję niezbyt łatwa drogę, ale go uwielbiam. Raport,.... znam na pamięć i parę innych wierszy też, bo to jest moje credo
A za Tamosa- brawo
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Greysad
- Krwiopijca
- Posty: 238
- Rejestracja: 4 lut 2007, o 20:59
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Dlaczego zamknięty? Pozwól sobie jeszcze trochę podkadzić, zasłużenie zresztą .
Osobiście mnie dobijasz Ja tak nie umiem
Poezja w mnie nie siedzi, czego bardzo żałuje
Wydumałem coś takiego i nawet nie wiem, czy jest poprawne
When I open my eyes world becomes insane...and my heart lies broken like a little sea shell...
Osobiście mnie dobijasz Ja tak nie umiem
Poezja w mnie nie siedzi, czego bardzo żałuje
Wydumałem coś takiego i nawet nie wiem, czy jest poprawne
When I open my eyes world becomes insane...and my heart lies broken like a little sea shell...
Smoke and Mirrors,Smoke and Mirrors....
Ten mąciwoda...
Nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani!
Ten mąciwoda...
Nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani!
Kres
Wędrówki nadszedł wreszcie kres,
Ze śmiercią zaraz się połączę,
Me oczy przepełniają miliony łez,
Na wieczność z czeluścią tartaru się złączę,
Hades już czeka na mnie tam,
Syzyf jak i inni skazani na zgubę,
Trofeum za me życie odebrać mam,
Jak panna na ślubie tak i ja dostałem drużbę.
W skład niej wchodzi bestia o psich pyskach,
Na czole trzy cyfry - 666 - widnieją,
Przy stole ognistym niczym rydwan w najjaśniejszych błyskach,
Wysiada on - a przy nim kwiaty wszystkie więdną,
Pokłon mi złożyć mu kazali,
Lecz ja się obawiam potęgi istnienia,
Na głowę worek każdemu wkładali,
Wymazać z pamięci miał wszystkie wspomnienia,
Polany, lasy, niebo i ziemia,
To wszystko przepadło przy końcu istnienia,
Nagle sklepienie zapadło się od drżenia,
I ujrzałem postać w białej szacie - bez wątpienia,
Przepędza ona bestię ze ślepiami krwistymi,
Biały mesjasz chwyta mnie za rękę,
Idę już wyżej krokami małymi,
Czyżby to kres był owej udręki?
Stopy odrywają się od podłoża,
Stąpam coraz wyżej i wyżej,
To już na pewno nie droga w bezdroża,
Stwórcy jedynego jestem coraz bliżej.
Nad obłokami nieba ujrzałem raj,
To tu już zawsze mieszkać będę,
O Panie proszę twej siły mi daj,
Bym duszy mej nie podarł na strzępkę.
Wędrówki nadszedł wreszcie kres,
Ze śmiercią zaraz się połączę,
Me oczy przepełniają miliony łez,
Na wieczność z czeluścią tartaru się złączę,
Hades już czeka na mnie tam,
Syzyf jak i inni skazani na zgubę,
Trofeum za me życie odebrać mam,
Jak panna na ślubie tak i ja dostałem drużbę.
W skład niej wchodzi bestia o psich pyskach,
Na czole trzy cyfry - 666 - widnieją,
Przy stole ognistym niczym rydwan w najjaśniejszych błyskach,
Wysiada on - a przy nim kwiaty wszystkie więdną,
Pokłon mi złożyć mu kazali,
Lecz ja się obawiam potęgi istnienia,
Na głowę worek każdemu wkładali,
Wymazać z pamięci miał wszystkie wspomnienia,
Polany, lasy, niebo i ziemia,
To wszystko przepadło przy końcu istnienia,
Nagle sklepienie zapadło się od drżenia,
I ujrzałem postać w białej szacie - bez wątpienia,
Przepędza ona bestię ze ślepiami krwistymi,
Biały mesjasz chwyta mnie za rękę,
Idę już wyżej krokami małymi,
Czyżby to kres był owej udręki?
Stopy odrywają się od podłoża,
Stąpam coraz wyżej i wyżej,
To już na pewno nie droga w bezdroża,
Stwórcy jedynego jestem coraz bliżej.
Nad obłokami nieba ujrzałem raj,
To tu już zawsze mieszkać będę,
O Panie proszę twej siły mi daj,
Bym duszy mej nie podarł na strzępkę.
- Czosnek
- Krwiopijca
- Posty: 1324
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re:
Nie zamknięty, pisać się da .Greysad pisze:Dlaczego zamknięty? Pozwól sobie jeszcze trochę podkadzić, zasłużenie zresztą .
Osobiście mnie dobijasz Ja tak nie umiem
Poezja w mnie nie siedzi, czego bardzo żałuje
Wydumałem coś takiego i nawet nie wiem, czy jest poprawne
When I open my eyes world becomes insane...and my heart lies broken like a little sea shell...
Są tu jeszcze poeci? Milczycie od listopada 2007...
Czosnka
- Acerola
- Na misji...
- Posty: 980
- Rejestracja: 23 sie 2006, o 22:58
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: NEMO scit
- Kontakt:
Re: Dzieci Nocy...
Nie wiem jak poeci, ale wciąż są tu modzi. I nie lubią forumowej archeologii...
Wise men talk because they have something to say; fools, because they have to say something.
Blue skies!
Blue skies!
- Falk
- Major Nocarzy
- Posty: 2611
- Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
- Kontakt:
Re: Dzieci Nocy...
Jak już odgrzebano, to jedna uwaga ode mnie - poeci wyżywają się teraz w tfurczości.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.
J. Piłsudski
J. Piłsudski