Nocarze vs. Renegaci - ujęcie 425.

[Wednesday]

Macie coś do Coelho?

Irytujące jest to, że powoli staje się idolem nastolatek, które mają dość życia, być bardziej 'uczu', i w ogóle.

[Darkya]

Ja tam nic do niego nie mam, ale nie trawię tomiszczy złotych myśli. Może i niektóre są głębokie i piękne, ale ich nagromadzenie w jednej powieści u tego pana sięga zenitu moim skormnym zdaniem...

[Ceviliel]

Hm, no w sumie też macie rację Ale ja tam jego książki lubię - a czasem mam tak, że potrzebuję jakichś wzniosłych zdań, bo zwykłe racjonalne myślenie nie przemawia... Choć też były jakieś książki Coelho, przy których wynudziłam się jak mops. Bywa

Hm, a jak komuś zalega na półce "Podręcznik Wojownika Światła" i do kosza nie chce go wyrzucić tylko ze względu na szacunek do książek, to ja przyjmę z wielką radością...

[Trinidad]

Ja za Coelho nie przepadam, nie lubię tak patetycznych książek... Trzeba umieć znaleźć granicę pomiędzy mądrością, a patosem

[Falk]

Macie coś do Coelho?

Absolutnie nic. Każdy ma prawo pisać farmazony

[Grazzi]

Falk- zgodzę się w 100%

Do Coelho nic nie mam...ale co za dużo to niezdrowo, a w jednej jego książce jest zdecydowanie za dużo złotych-myśli-którymi-wszyscy-powinniśmy-się-kierować

[Qadesh]

a ja Coelho nienawidze.
Za przypisywanie SOBIE autorstwa tych wszelkich "złotych mysli" po pierwsze.
a po drugie - za niesłychane, nieogarnione, nieprzebyte, nabite piętrowymi metaforami grafomaństwo.
Przeczytałam jedną książkę "Siedziałam na brzegu coś tam i płakałam".
Wbiło mnie w ziemię. bzdura, nonsens, uczu i tępota.
Facet powinien to pisać na swoim blogu, a nie marnowac czyjs czas i pieniądze na druk.


zamiast "wojownika światła" polecam "Minutę mądrości" Anthony'ego deMello. ze 4 levele intelektualne wyżej.

[Dreamy]

Również przyłączę się do antyfanów pana C. Nie potrafię go czytać, to dla mnie katorga. Po 2 książkach zrezygnowałam. Tak jak wspomniała Q, takie "przemyślenia" umieszcza się na blogu

[Trinidad]

ale zarobić się na tym da, może facet jest niegłupi... U mnie w klasie jak ktoś czyta Coelho jest uznawany za osobę mądrą i głęboką

[Falk]

Au... No, ale są ludzie, którzy myślą, że Rubik to muzyka poważna...

Ja stoję na stanowisku Wilq'a:

Wojownik światła szuka w swym sercu świetlistego kryształu, który da mu siłę, by wk***ć kolegów z osiedla.

[Qadesh]

ale zarobić się na tym da, może facet jest niegłupi... U mnie w klasie jak ktoś czyta Coelho jest uznawany za osobę mądrą i głęboką

najwyraźniej polonistka zawiodła.
ale jak jeszcze do liceum chodziłam, Wharton był wzorem i bóstwem mas, więc niewiele się zmienia

[Trinidad]

Najwyraźniej A polonistka fajna, tylko za późno się pojawiła...

[Karll]

Od tego momentu pojawia się kolejna "przepychanka"

Varjo co do punktu 4 wyłącznie z mydełkiem Fa

[Varjo]

Zależy kto rzuca a kto się schyla (morelowe czwartki u Ultora ).

[Lupus]

i tylko z mydłem w płynie;] lepsza zabawa, nie chłopaki Nocarze?;]