Strona 2 z 4

Re: Wampirze kino :P

: 19 lis 2008, o 00:06
autor: Morto
acry pisze:Czuję wewnętrzny przymus, aby wspomnieć również o:
Obrazek
Od zmierzchu do świtu
Typowe, tarantinowskie kino, któremu nie wiem jaką literkę należałoby przyporządkować z alfabetu, dla określenia klasy. M.in. pokazane niesamowicie atrakcyjne aparycje wampirów (btw. ktoś, gdzieś wspominał o tym, że wampiry nie bywają grube - zdaje się powyższego nie oglądał)
Za reżyserię odpowiedzialny Robert Rodriguez, także kolejna dobra rekomendacja jak do gustu przypadło Planet Terror
Quentin Tarantino jest nie do pobicia jako reżyser. Wspominając o wampirzej tuszy, to przeważnie są ukazane jako szczupłe istoty. Ale nie wiem jak się zachowuje osoba z nadwagą której został podany symbiont. Zapewne organy takiego delikwenta się kurczą. w końcu krew nie jest na tyle skomplikowana co żywności. Ale to już offtop :twisted:

Re: Wampirze kino :P

: 19 lis 2008, o 01:29
autor: acry
Przeważnie jako szczupłe, natomiast w From Dusk Till Dawn jak dobrze pamiętam pojawia się kilka wampirów przypominających osławionych Hell's Angels, a akurat ci panowie są częstokroć nadzwyczaj szerocy w barkach, że tak to eufemistycznie ujmę 8)

Re: Wampirze kino :P

: 19 lis 2008, o 10:25
autor: żewiórka
Skoro wspomniałaś o FDTD, nalezy również wspomnieć o FDTD2: Texas Blood Money i FDTD3: The Hangman's Daughter (tak naprawdę to jest prequel).

Dwójka to totalna porażka. Dziura fabularna. Nawet pomimo występowania znajomych zębatych mord z "jedynki" film się nie broni. Troszkę trąci tarantinizmem, choć już niewiele.

Trójka zaś jest jeszcze gorsza. Pomieszanie horroru klasy B z westernem klasy chyba Z nawet nie wyszło. Nawet pomimo tego, że Wielki Tarantino maczał w tym palce. (Oby się wstydził tego do końca życia.)

Pozycje tylko dla maniaków gatunku, oglądających wszystkie filmy z zębatymi.

Re: Wampirze kino :P

: 27 wrz 2009, o 20:27
autor: Qadesh
Niniejszym wskrzeszam temat;>

najpierw coś na wesoło:

[Zmierzch 2009]

a teraz na poważnie:

[Daybreakers 2010, już się boję polskiego tytułu]

Re: Wampirze kino :P

: 27 wrz 2009, o 22:18
autor: Falk
Daybreakers może być dobre. Jednak mam wrażenie, że od czasu Draculi Coppoli i Wywiadu z wampirem tematyka wampiryzmu kręci się w kółko i je swój ogon.
No, chyba że doliczyć do tego Twilight Sagę, która zrobiła ponoć z horroru kino familijne, ale nie czytałem, więc się nie wypowiadam.

Re: Wampirze kino :P

: 27 wrz 2009, o 23:20
autor: Elvarel
Normalnie nie cierpię filmów nabijających się z ważniejszych postaci religii rzymsko-katolickiej. Jednak z jakichś dziwnych powodów chciałabym obejrzeć to:
Obrazek
:mrgreen:

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 10:18
autor: Falk
Tu masz trailer tego cuda ;)


Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 10:34
autor: Qadesh
Falk von Breslau pisze:Daybreakers może być dobre. Jednak mam wrażenie, że od czasu Draculi Coppoli i Wywiadu z wampirem tematyka wampiryzmu kręci się w kółko i je swój ogon.
A bo ja wiem? nie widziałam jeszcze filmu o zagrożeniu dla wampirów z powodu wyginięcia jedzenia... :D

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 10:44
autor: Falk
Jest to na swój sposób oryginalne, ale weź pod uwagę, że w Blade II był już motyw wampira jedzącego inne wampiry.

No i w Jestem Legendą też ćwiczono ten wariant, że grupka ocalonych walczy z plagą wampiryzmu.

Tak naprawdę mamy dwa bieguny: wampir jako bezrozumna bestia (plus głupota pt. że każdy ugryziony zmienia się w wampira), a na drugim mamy takiego o Edwarda ;)

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 11:13
autor: Qadesh
ooo, to tam wampiry jedzą inne wampiry? no nie wiedziałam :D
i z trailera nie wynika, że grupka ocaleńców walczy! walka walką, ale myslałam, ze czynnik ekonomiczny bedzie bardziej wiążący obie strony...

...a pomiędzy dwoma biegunami A. Rice, która w kolejnych tomach pedali wampiry i niejaka M. Kozak, która je uczłowiecza... :mrgreen:

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 11:19
autor: Falk
Pedali? ;> Czytałem recenzje dalszych tomów i ponoć z każdym kolejnym Lestat robi się coraz zabawniejszy. Mnie się tam filmowy Wywiad z wampirem podobał, ale kolejna część już tak sobie.

Aha, była jeszcze Catherine Deneuve i David Bowie w Zagadce nieśmiertelności, ale to takie sobie było.

Jestem w stanie zrozumieć, że wampir po kilkuset latach ma lekkie kuku (w końcu ludzie tyle nie żyją), ale nie ma chyba co z niego robić jakiegoś paździerza na kształt Wertera? ;) Przecz z emo-wampirami! :twisted:

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 11:55
autor: Qadesh
tym bardziej, że nawet ludzie obojętnieją - patrz: lekarze. Dla nich kolejny pacjent to juz nie człowiek, a przypadek. toteż taki wampir raczej staje się profesjonalnym zabójcą - zero sladów, jak najkrótszy czas posiłku, starannie wybrana ofiara... albo psychopatyczny morderca, który kapie się we krwi ofiar, czemu nie.
na pewno nie cierpi przez stulecia jak niejaki Louis :D

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 12:12
autor: Falk
Jak graliśmy w wampira, to polowanie było raczej mechaniczne -złapać, spić trochę, a potem dzwonić na policję, że pijany leży :P

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 20:16
autor: Nahya
Jejku dzwonić na policje? Jacy wy humanitarni na sesjach byliście :p

Re: Wampirze kino :P

: 28 wrz 2009, o 20:20
autor: Falk
Zajrzyj do wątku o RPG, to zobaczysz, jak bardzo... :twisted: