NOCARZ.PL

Mi 16:30 bardzo pasuje, nie będę miała z matką problemu.

Iren pisze:To tak, ja kończę zajęcia o 15 w okolicach ul. Fabrycznej, i praktycznie od tej godziny jestem wolna. Nie będzie mi się chciało siedzieć w akademiku w ogóle więc.. ja się na Wrocku nie znam, spotkanie na rynku powiedzmy 16.30? Może się gdzieś do kina byśmy wybrali wampirzą ekipą czy jakieś coś innego.. jestem otwarta na propozycje.

Dla mnie jest ok Tylko rozumiem, że mówimy o sobocie?

Aha... Myślałam, że dzisiaj.

Iren pisze:Nie, dzisiaj jestem jeszcze w Posen. Jutro.. tylko gdzie bo miasta kompletnie nie znam, wiem tylko /chyba/ jak trafić na rynek

Rynek jak dla mnie może być, coś wymyślimy

Jutro to i może my wdepniemy I tak w okolicach rynku będziemy się kręcić

To git malina. Jeśli się zgubisz, dzwoń. Cały czas byłem przekonany, że mówimy o dniu dzisiejszym. Jutro mam, oprócz przedpołudnia, wolne.

Btw. żeby dostać się z Fabrycznej do cnetrum, najlepiej wsiąść w tramwaj 20 i podjechać do pl. Jana Pawła II (czyli pl. 1 maja ).

Iren, masz mój numer jak coś My jednak nie wyjeżdżam, więc z chęcią się spotkamy Cały dzień mamy wolny (no, może bez przedpołudnia, bo coś się trzeba pouczyć i poogarniać mieszkanie )

Ja będę w kontakcie i się zjawię

Dla mnie wygodniejsze byłoby jakieś wczesne popołudnie, tradycyjnie muszę wcześnie wracać.

To niech zostanie ta 16:30 na rynku, skoro Iren kończy o 15 zajęcia

Iren donosi, że zajęcia kończy jednak o 16:15 i pewnie będzie na Rynku około 17. Tak dla doprecyzowania to może pod Fredrą na tym Rynku?

Iren, to podpalane coś to Sambucca Wczoraj piliśmy czarną, kawową. Jest jeszcze biała.

Ja również dziękuję za cudowny wieczór, wreszcie potańczyłam! Spoko, ogarnę wieczorem aparat, to je wrzucę, dziś czeka mnie trochę roboty niestety, związanej z nauką.

A powtórka będzie I powtórka powtórki w Krakowie.




....... oj tam, oj tam!

Ja też bardzo dziękuję za super wieczór Doceniam również ogromny talent negocjacyjny winorośli Kiedy gramy w rpg ?

Eh, a ja iść musiałam, no nie, ja się tak nie bawię i mi się to nie spodobuje...
A do której trwało?

Zaliczyliśmy 4 knajpy i trwało do 2 w nocy jakoś. Picie i tańce w Czeskim, Niebie, Tawernie pod Kilem i Salvadorze
PS: Przekładamy wożenie się subaru i sesje RPG na termin późniejszy, Snow zmienił termin swoich urodzin na wtorek ;P