Strona 4 z 13

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 9 wrz 2009, o 22:44
autor: Qadesh
ide zakładać pułapki na demony. mam keczup do malowania pentagramu i kajdanki na przynętę :P

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 9 wrz 2009, o 23:11
autor: Falk
Eshealon pisze:Kurde, wiecie co?
A ja się samotności boję.
Dostaje zajoba jak siedzę przez dłuższy czas sam w jakimś pomieszczeniu. Czym większe pomieszczenie, bądź zespół pomieszczeń schiza jest większa.
To jest akurat pikuś. Ja w takim stanie wpadam w stupor, ale jakoś funkcjonuję. Znacznie gorzej jest, kiedy siedzisz sam i nie wiesz, co z sobą zrobić, bo wszyscy znajomi są czymś zajęci, nie masz nawet do kogo zadzwonić, a nwet jeśli, to nie wiesz, o czym z nim/nią rozmawiać. Ja się wtedy czuję nie dość, że ch...owo, ale jeszcze nicnieznaczący i nieważny.

No i oprócz tego boję się śmierci moich bliskich, ale to chyba oczywiste...

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 00:09
autor: Qadesh
to wtedy wchodzisz na nocarza / fejsbuka ;>

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 00:12
autor: Falk
A także na onet ;)

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 00:18
autor: Qadesh
i pudelek.pl :mrgreen: może coś o Dodzie i Nergalu napiszą.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 00:19
autor: Falk
Pudelek? Aż tak nisko to jeszcze nie upadłem :evil:

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 00:25
autor: Qadesh
ihihihihi :twisted:

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 08:33
autor: Czosnek
Eshealon pisze:
Qadesh pisze: tak, i koniecznie wypuść Qadesh żeby mnie nastraszyła skacząc mi na plecy.

tylko Qadesh zawrzyj wcześniej ubezpieczenie na dużą kwotę, podzielimy się kasą...
Ekhm... 8) nic nie widzę...
(nie można być pod wpływem środków. Żadnych. absolutnie.)

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 17:01
autor: kai
Ja się boję i samotności, i drabin... :D poważnie, od zawsze. Boję się też nieznanych odgłosów, tego że jak gdzieś jestem sama, albo idę gdzieś i usłyszę coś to muszę to zidentyfikować, bo inaczej umrę ze strachu, że to jakiś duch coś mi przestawia, albo mnie śledzi :)
Boję się ... jak w filmach straszne postacie są pokazane klatkowo... same w sobie to pikuś, ale jak nie idą tylko się tak pojawiają w różnych miejscach ekranu to to jest scary...

i boję się duchów.I to boję się ich najbardziej...bo w nie wierzę, szanuję je i może dlatego tak się ich boję...

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 20:56
autor: Darkya
Ech, nie rozumiem Was chyba. Ja tam nie mam nic do samotności, przeciwnie, nienawidzę być w tłumie ludzi, którzy coś do mnie mówią i musieć się uśmiechać i udawać, że wszystko ok *yyk* Boję się totalnego odrzucenia, więc często kłamię w takich sytuacjach, no ale do samotności jako takiej nic nie mam...

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 10 wrz 2009, o 22:46
autor: Elvarel
Ha. Bo widzisz, nie chodzi o to, żeby rozumieć czyjś strach do konkretnego czegoś ale o to, że ktoś może się bać czegoś tak samo jak Ty się boisz czego innego. Nie muszą to wcale być dwie te same rzeczy/sytuacje/istoty :) ...

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 11 wrz 2009, o 10:01
autor: Czosnek
W dodatku strach ma wielkie oczy...

Ja się jeszcze boję ognia oczywiście. Dlatego zajmuję się ubezpieczeniami od ognia i innych zdarzeń losowych. Ze zdarzeń innych najbardziej boję się uderzenia pioruna i przepięcia...
Boję się zupełnie tak samo jak Diabeł boi się Święconej Wody... :mrgreen: .

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 11 wrz 2009, o 11:06
autor: Qadesh
na te wszystkie strachy jest jedno pocieszenie:
nie taki Diabeł straszny, jak go malują :D

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 11 wrz 2009, o 11:43
autor: Czosnek
To chyba oczywiste ? Jest jeszcze bardziej straszny... :P .
Ale, ale... co się dzieje w temacie "Komentarze wszelakie" ? Ja nie wiem ale to chyba przesada... Diabeł jak chce to niech się wita z nami a jak nie ... to niemało już jest takich co napisali jedną wiadomość i od razu finał... :mrgreen: .
Witamy go tam i witamy, piszemy jakieś spamerskie komentarze a on nawet nie przeczyta... mówię Wam - nie warto... trochę mi to przypomina sytuację z Tamosem. Pamiętacie jaki zrobił zamęt od samego początku? I co później się działo? Same problemy... i spam !!!
Dlatego mówię Wam... ja bym się chętnie zajęła czymś konstruktywnym a nie diabelskim spamerstwem :twisted: .

Re: Czy kogoś/czegoś się boisz? Uzasadnij...

: 11 wrz 2009, o 11:49
autor: Qadesh
Znaczy jesteś przerażona zalewem spamu na forum? I to jest Twój największy strach?