Mam kryzysa...

[Magnus]

Inaczej kulka w łeb.

[Smilodon]

Ale jeżeli on podchodzi tak EMOcjonalnie to kula w łeb to dla niego przyjemność...

[KoSa]

Smilodon a SOLARKĘ to ty chcesz odwiedzić?
Powiedzmy w ustawieniu średnio-wypieczony?

[kai]

Ładnie to tak ignorować?....

ODPOWIEDZ!
Jakom Major żądam odpowiedzi.

Którego Nocnika wybierasz? emonocnika? czy zwykłego nocnika?

[Magnus]

KoSa, doopa z Ciebie, nie nocnik. Wpierw biadolisz, później wycofujesz się z tego. Wstyd dla nocarstwa. Wstyd, powiadam.

[KoSa]

Jam Nocarz! i nie ulegnę pokusom prawdziwej krwi!

Ps.: A po ile kropelka? zrobie wabik na Renegaciki

[Falk]

Może i pierdoła, ale nasza pierdoła, więc go zostawcie.


Ale nie myśl przez to, Kosa, że Cię kocówa na jednostce ominie

[Delein]

KoSa, jutro rano widze Cię na porannej zaprawie, a spróbuj mi w piżamie przyjść

[KoSa]

Codziennie wstaje 5:00-6:00

[Nahya]

Porażka... ja bym obok takiego w szeregach nie chciała stać... Także może i lepiej że nie skorzystałeś z tej 5cio gwiazdkowej ;p

[KoSa]

Żebym jeszcze padł po tej "La Deluxe De Blood ******" ?

[Falk]

KoSa, jutro rano widze Cię na porannej zaprawie

A ja na nocnych ćwiczeniach

Mam nadzieję, że masz kilka szczoteczek do zębów, bo korytarze w Emowie są dłuuuuuuuugie.

Spoko, spoko, nie takich już u nas prostowali.

[Nahya]

Bo u was muszą takich naprawiać... Od nas NIKT się nie wyłamuje

[KoSa]

Ja chyba wykombinuję D.P.A.R

[Wilkołak]

Zostawcie już młodego, wyrobi się. A jak nie to mu zrobimy ścieżkę zdrowia. Odrazu mu przejdzie.

Devil is a looser and he is my b*tch?

A tak na serio, na Twoim miejscu bym się poważnie zastanowił nad przynależnością klanową. Szkoda, że Delein zdradziła jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Rodu

Jeśli to było do mnie to złożyłem przysięgę i przyjąłem żołd. Jakieś pytania jeszcze żołnierzu?
Sugerowano mi przejście do Kanea ale nie opuszczę mojego oddziału, jakich bzdur byście nie wypisywali.
Poza tym Kane i jego ekipa to twardziele ale goście z książki mi nie pasują. Straszne ćwoki. Ja tam wolę klimaty z pod Ascalonu albo Św. Ignacego Loiole

Post edytowany po życzliwym napomnieniu dwóch przyjaznych renegackich duszków