Kącik złamanych serc

[kai]

nie tylko jednym głosem ale wręcz jednym językiem i ciałem :P
Dante jedynie przytrzymuje was w pionie
muahaha

ależ to nie takie "dziiiiwneee" tylko ja taka może niekumata jestem ze musze takie rzeczy ktore zauważe napisać :D

[Acerola]

Taaaak, bo Inanici to jedna wielka niekończąca się orgia sado-ciacho. 24/7/365. Od ilości orgazmów rośnie ilość szczęścia na świecie, więc podnosząc poziom tego ostatniego zachowujemy równowagę rodowo-wampirzą. Ot i cały sekret.
I nie ma w tym nic dziiiiwnego przecież

[Wilkołak]

Chciałem zaprotestować przeciwko racjonowaniu Aceizmu na forum i sugestiom jakobym miał problemy natury kardiologicznej. (z drugiej strony zaszczyt mnie kopnął, wymieniony w jednym szeregu z Ukrytym... ).
Ace jak ja mam się leczyć z pruderii kiedy ograniczasz mi możliwość dyskusji? A nawiązując do tematu wątku to jak nie wyleczywszy się z pruderii mam przestać singlować??? (tylko mi nie pisz o dziewczynkach z oazy i tego typu. Tam są trzy kategorie dziewczyn Fajne = zajęte, nawiedzone i zakłamane)

[Qadesh]

na oazach są same nawiedzone
to są "dziewczęta maryjne" - noszą długie spódnice i golfy i włosy spięte nisko na karku. i takie skulone chodzą, z drewnianym T na szyi
ale podobne nie są złe w łóżku... tak przynajmniej twierdzą ministranci oraz inni uczestnicy pielgrzymek...

[aras]

ale podobne nie są złe w łóżku... tak przynajmniej twierdzą ministranci oraz inni uczestnicy pielgrzymek...

A skąd Ty wiesz co twierdza ministranci? ;>

Wracając do dyskusji po wyciągnięciu wniosków z moich poprzednich związków zamierzam być singlem najdłużej jak sie da. Jakoś sie lepiej czuje wtedy. Poprostu wolność jest dobra

[Smilodon]

A ja się nie zgodzę!! Wolność jest może i dobra, ale posiadanie własnej założonej przez siebie rodziny jest bezcenne!!

Co do ministrantów i dziewczyn z oazy to masz dużo słuszności Q...

[Darviel]

Macie coś do ministrantów?

[Falk]

Ja tam oazę omijam szerokim łukiem. Mieszkałem przez rok na jednym mieszkaniu z moją kuzynką- oazówą i podziękowałem.

Smil, w kwestii formalnej - powściągnij się nieco z wykrzyknikami, dobrze?

[Smilodon]

Ja nic sam od 15 lat jestem ministrantem i nie wstydzę się tego. ;>

Falk, a Ty znów z tymi wykrzyknikami....

[Falk]

Przykro mi, jestem na to wyczulony. Ja na nikogo nie krzyczę

[Qadesh]

Ja nic sam od 15 lat jestem ministrantem i nie wstydzę się tego. ;>

watykański szpiegu

[Lupus]

czyli ja też jestem watykańskim szpiegiem;]

[Wilkołak]

I ja bo przez x lat byłem ministrantem. A dziewczyny trafiają się tam różne (choć faktycznie raczej w grupach Charyzmatyków niż w oazach)

[Darviel]

Ha! Czyli nie jestem sam Ja aktualnie jestem lektorem.To jest drugi level

[Smilodon]

Ja tak samo 2 lvl. Falk jak już pisałem tak mam po prostu z tymi wykrzyknikami i nie potrafię czasem inaczej.