NOCArZ. PL w obliczu zagłady w 2012 roku

[poohaty]

Smillu, wampiry są ciut "sztywne" być może dlatego tak jest

[Smilodon]

Nie liczy się ilość tylko jakość!!!

[poohaty]

Może da się jeszcze coś wykombinować do Pyrkonu?

[Qadesh]

manewry.
nawet takie zza 4 liter, ale trwające dłużej niż pół dnia, niekoniecznie w B24 (a wręcz lepiej jak nie w B24, bo nie stoją ludzie w kolejce do kibla, tylko sie integruja przy ognisku)
ale to plan na miesiące cieplejsze

[Adam G]

manewry.
nawet takie zza 4 liter, ale trwające dłużej niż pół dnia, niekoniecznie w B24 (a wręcz lepiej jak nie w B24, bo nie stoją ludzie w kolejce do kibla, tylko sie integruja przy ognisku)
ale to plan na miesiące cieplejsze

O to jest to, brakuje mi takiego klimatu jak na II Manewrach.

[Madzik]

Kochani,

Nie ukrywam, że trochę czekam na „inicjatywę oddolną”.
Mocno zmęczyła mnie rola jędzy, która batem do roboty pogania. Nie do końca leży to w mojej naturze (wbrew temu, co twierdzą nikczemne plotki). Ponadto chciałabym sobie czasem „przyjechać na gotowe” i bawić się czymś, co przygotowali inni. Niemniej jednak B24 zawsze stoi przed Wami otworem.

Jeżeli chodzi o moje plany na 2012 to, jak niektórzy doskonale wiedzą, postanowiłam zrealizować moje odwieczne marzenie i zostać prawdziwym żołnierzem. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, od maja do sierpnia będę w Wyższej Szkole Oficerskiej uczyć się rozmaitych przyjemności , jak np. rzut saperką i okopywanie się granatem. Mam szczerą nadzieję, że będę mogła w sierpniu b.r. zaprosić szanowne Forum na uroczystość promowania mojej skromnej osoby na pierwszy stopień oficerski („przyjedź, forum, na przysię-gę!” ). I niewykluczonym jest, że wkrótce potem Ojczyzna postanowi wysłać mnie na krótką, acz nieustannie fascynującą wycieczkę.

Stąd też moje plany forumowe muszą być w tym roku dość ograniczone. Pyrkon jak najbardziej wchodzi w grę, co do Polconu nie mam pojęcia (patrz powyższe). Zaznaczam jednak, iż moim zdaniem nie powinno to stać na przeszkodzie jakimkolwiek Waszym spotkaniom, grom i zabawom towarzyskim. Tym razem pozostawiam B24 pod opieką Vola i Nikki i jestem pewna, że będzie to dużo szczęśliwsza decyzja, niż ta w 2010


Pozdrawiam serdecznie wszystkich krwiopijców!

Madzik

[poohaty]

Hmmm, jak kojarzę to w Buku (niestety nazwa miejscowości jakoś nigdy nie utkwiła mi w pamięci chodzi o BUk w Wielkopolsce ) jest stanica harcerska w lesie. Mieliśmy tam już parę strzelanek i nie było problemu z wypożyczeniem obiektu ( domki, łazienki, stołówka). Mogę popytać organizatora tych strzelanek co i jak i czy było by to jeszcze aktualne i możliwe do użytku. Jeśli jest zainteresowanie oczywiście.

[Aiven]

U mnie stoi otworem działka z domkiem letniskowym Co prawda jeśli chodzi o weekendowe pobyty w większą ilość osób to lepiej w okresie letnim ale dla chcącego nic trudnego Wystarczy wytrzymać w ścisku, a nawet przy -20 na dworze w domku będzie trzeba otwierać okna Jest też grill i miejsce na ognicho, a także przy odrobinie negocjacji i szczęścia dojście do jeziora i plażę z pomostem

[Alienor]

Jestem za utrzymaniem forum nawet, jeśli byłoby zupełnie zahibernowane. Powód: bo jak już tu napisano forum połączyło bardzo różnych ludzi i inaczej kontakt się zerwie. A tak wiem, że zawsze mogę pchnąć PW, a z drugiej strony czeka jakaś pomocna łapa (Jak właśnie np. link od Elv z namiarem na fajną księgarnię ) No i w razie czego zawsze można się skrzyknąć w ten sposób na jakąś akcję.

Pomysł Qadesh z manewrami wg mnie dla ożywienia jest super. Łatwo mi gadać, prawie nigdy mnie na manewrach nie ma, ale po prostu sprawia to wszystkim kupę radochy. Nawet czytanie reakcji na forum po zabawie.

[Elvarel]

Polecam się na przyszłość, Al ...

Nowe pomysły w związku z poruszanym tematem ...
- SPOTKANIE B24 - 3-5 LUTY
- O prelekcjach...

[Qadesh]

ee, ja tu jeszcze o tym miejscu i dlaczego nie B24 :p

Madzik, jest problem. wygodne dupy sie z nas zrobily, jak nie ma biezacej wody i neta, to juz jest ble. Trzeba to koniecznie zmienic, zarzucic pionierskim duchem i wskrzesic karkowke!! Bo zaleganie przed telewizorem w B24 jest ZLE. Trzeba kopniaka w dupe, jak to na manewrach II bylo,o.
Bo calkiem prawdopodobne jest, ze w B24 bedziemy siedziec grzecznie na dupciach i czuc ogolna niechec do latania po chaszczach

[Madzik]

Nie mam nic przeciwko temu, by manerwy odbywały się gdzie indziej. Z rozrzewnieniem wspominam Kopki i Nadarzyn i jestem zdania, iż należy kontynuować tę zaszczytną tradycję.

Aczkolwiek, oczywiście, niezmiennie jesteście mile widziani w B24

[Qadesh]

...jesli by padla propozycja miejsca w okolicach Gdyni, to B24 bedzie miec mocna pozycje
ale poki co, wydaje mi sie, ze dla lepszego funu i organizacji trzeba miejsce, gdzie siedzenie w srodku nie bedzie rownie atrakcyjne, a nawet bardziej, niz siedzenie na zewnatrz

[Nikki]

Wiecie rozumiecie , chyba jestem napływem " świeżej krwi " , która na forum się dopiero aklimatyzuje .

Z mojej strony wygląda to następująco :
Ponieważ z Vilkiem dość dużo czasu przebywam , coś tam dowiedziałam się o " dawnym forum " . Z tego co wynika z moich wniosków , było wtedy zajefajnie . Zawsze chciałam tam być , ale to niestety nie było możliwe .
Jak rozumiem każdy z was ma prywatne życie , które , owszem jest ważne . Ale nie można zapominać o starych znajomościach , przyjaźniach . Nowe pokolenie nic nie zdziała , póki nie pokarzecie nam jak to ma wyglądać . To się w końcu zatraci . Bezpowrotnie .

Nie wiem wiem czy uda nam ( wam ) się to uratować . Oczywiście zawsze jest nadzieja . Ona umiera ostatnia...
Czasem warto się schylić , aby posłuchać tego co ma do powiedzenia dziecko .

[Smilodon]

Mądrość zawsze przemawia ustami maluczkich.
Pięknie to w słowa Nikki ubrałaś.