Strona 71 z 74

Re: To my!!!

: 17 sie 2010, o 21:23
autor: Ashera
E tam w podświadomości i świadomości na pewno jest a w takie podrywy to ja nie wierzę, prędzej uwierzę w krasnoludki , więc spoko ;-)

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 00:08
autor: Qadesh
...zapłakał Dante.
Ale po cichu szlochał i bezgłośnie, bo w pokoju obok Eva... :twisted:

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 09:14
autor: Dante
Cicho!
.. bo mi laske ploszycie.

A Eva jest na wyjezdzie :-P
D.

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 10:28
autor: Magnus
Jeszcze? To na JAK DŁUGI wyjazd ją WYSŁAŁEŚ, Dante?

ps: a koty karmisz? :P

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 10:57
autor: Ashera
Dante, czyżbyś jej kupił bilet w jedną stronę do Bangladeszu? (żart, moja teściowa zawsze tak żartuje, że jej pewnie taki prezent zrobię- faaajna jest!). Chciałam dodać, że sobie Was pooglądałam ale niestety nie mam wrażenia, że znam kogokolwiek, zatem Wy nie jesteście tak pospolici jak ja - milion twarzy w jednej ;-)

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 11:29
autor: Dante
Ale wiesz, Ty nas mozesz nie kojarzyć.
NAsza praca polega na czytaniu,szukaniu i sprawdzaniu nowych czlonkow na forum.
Pewnie z Iksem te same akta z przed kilku lat czytalismy i twoja ladna twarz utkwila w pamieci :-)


A propo Eva, uciszcie sie bo dzisiaj wraca ...
D.

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 11:36
autor: Ashera
Hmmm takie procedury mają sens, Dante, co do "ładna" to dziękuję, kwestia gustu, ja tam wolę długowłose brunetki *h* hmm, no tak, to wyjaśnia dlaczego kilka osób twierdzi, że mnie gdzieś widziało. Pewnie nastąpił przeciek moich akt z czasów kradzieży batoników z supermarketu. Ale na swoją obronę mam to, że batoniki nie były aż takie smaczne. ;-) Eva wraca? wspaniale! Pewnie się okaże, że i ona widziała moją mordkę na plakacie "wanted dead or alive!".

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 13:59
autor: Qadesh
EVA!!
EVA!!
BO DANTE ZARYWA LASKI I SPRAWDZA NOWE CZŁONKI FORUUUM!!!

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 14:05
autor: X-76
EVA, ty sie nie przejmuj... Dantego nie ma w domu nie ? Będę za 10 minut :D

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 14:51
autor: Dante
Ej IKs, Ty do mojej rybki uderzasz ?

Bo tu mowi kierownik stawu ...

Q! cicho babo ! Stan w kolejce to i tobie cos milego powiem :-) ( No moze troche mnie ponioslo ... )

D.

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 15:05
autor: Ashera
Bez przesady, ja nie ćwierkam z zachwytu bo mi ktoś coś miłego napisze, zawsze to lepiej niż "o jaka zakazana morda nocarska" ale spokojnie, spokojnie bo kurcze jeszcze ja zarobię z liścia od Evy a nic nie zrobiłam :D

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 19:55
autor: Qadesh
Poczekaj jednak aż Dantego poniesie :mrgreen:
Jak Ci pokaże swoja kulę chi... to hohoho... żadna się nie oparła :lol: :lol: :lol:

Dantesku słodki, mam czas za półtora tygonia o 13:27. Całe trzy minutki!! Będę czekać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: To my!!!

: 19 sie 2010, o 20:27
autor: Ashera
Haha Qadesh, mam tarczę anty-kulową wszelkiego rodzaju, z tych kul oczywiście :D ;-)

Re: To my!!!

: 20 sie 2010, o 08:36
autor: Mcbet
Qadesh pisze:Poczekaj

Dantesku słodki, mam czas za półtora tygonia o 13:27. Całe trzy minutki!! Będę czekać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Trzy minutki a mowia ze to Sztaszek szybki jest :D :D :D :D

Re: To my!!!

: 26 sie 2010, o 01:48
autor: Eva
No proszę, Eva wróciła w czwartek i...... aż do dziś żyła w nieświadomości tego co się działo *woot* :evil: . Ale przede mną nic się nie ukryje co dotyczy Dantego *X-76* , prędzej, czy póżniej (w tym przypadku póżniej) wszystko wychodzi na jaw :twisted: . A to, że dowiaduję się ostatnia ..... no cóż, tak to już bywa w "takich" sytuacjach. W zasadzie to odegrał się za moje dwa dni spędzone z załogą "Sokoła"..... :roll:

ps. A życzliwych przyjaciół to ani jednego, nagle wszystkim zapodział się mój numer telefonu, że niby poza zasięgiem byłam ?????

:D :D :D


Eva