Strona 26 z 74
: 22 lis 2007, o 15:22
autor: Wilkołak
Przepraszam cię Kaiusiu.
Nie wiedziałem że tylko ja nie widzę problemu w wypełnianiu "normalnych rozkazów" i jednoczesnym "byciu grzecznym".
Ale ja tylko głupi Wilkołak jestem
: 22 lis 2007, o 15:25
autor: kai
Fumi: ja tylko zołza jestem nie zdradziecka
po prostu zołza
:D:D
Wilkołaku: nie jesteś głupi...kto jak kto ale ja w rodzinie nie mam nikogo głupiego!!!!
wieć nie ściemniaj
: 22 lis 2007, o 16:27
autor: Kot w kapeluszu
kai pisze:ojojjj !!
MANGUST! a nie jakaś Winorośl!!! nie porównuj mnei do winorośli bo ...kłaki powyrywam!!!
Ejże, Kai. Winorośle Ci tak niemiłe? W dodatku zostałaś porównana do zdradzieckich Winorośli, a jak dla mnie to najwyższy komplement.
: 22 lis 2007, o 16:51
autor: kai
Nie lubię winorośli....
Ty jesteś wyjątkiem
: 22 lis 2007, o 18:07
autor: Fumiko
Że się tak sugestywnie wyrażę: "wrrrrr
"
: 22 lis 2007, o 18:23
autor: Wilkołak
Grrroźna Fumi broni swojego kotka
A właściwie prawa własności do swojego kotka.
A teraz mnie dusi aaaaaaaaaaaaaaaaaa
: 22 lis 2007, o 18:37
autor: Fumiko
Z mojego własnego peceta, zdrajca perfidny.
A nie umi na mojej supertechnicznej klawiaturce pisać! O!
: 22 lis 2007, o 19:03
autor: kai
wrrr
nie mrucz do mnie
: 22 lis 2007, o 23:21
autor: Falka Valiarde
hmm.. wilkołaki mruczą ? o.O To już coś nowego ;P
: 22 lis 2007, o 23:26
autor: Alienor
Cześć Wiewióra! No zobacz, co wam do rodu napełzło, i ledwo się wykluło, jakie wredne:
kai pisze:Nie lubię winorośli....
: 22 lis 2007, o 23:35
autor: Falka Valiarde
Alienor widać, że jakaś Winorośl, albo JAKIŚ Winorośl jej na odcisk nadepnął ;P
: 23 lis 2007, o 00:14
autor: kai
jakie wredne?
jakie wredne!!
zołza
a nie wredne
nadepnąl.........
: 23 lis 2007, o 00:17
autor: Falka Valiarde
Kai już spokojnie... może meliski ? ^.^
: 23 lis 2007, o 00:23
autor: kai
z orzechami
?
nie przepradam za WIĘKSZOŚCIĄ! Winorośli przez jedną renegatkę która mnei kiedyś gdzieś podpisała winorośl i teraz mi sie źle kojarzy
: 23 lis 2007, o 11:21
autor: Acerola
Nie winorośl, tylko Karina, a to duża różnica
No co ja poradzę, że mi się na początku z tym imieniem skojarzyłaś, trzeba się było przedstawić